Podzielam pogląd, że "gruba kreska" na tamte czasy była jedynym rozsądnym wyjściem i obroną przeciw silnej radykalizcji postaw politycznych. Nie brakowałe wtedy polityków gotowych "powywieszać komunistów na latarniach", a to, szybkim krokiem mogło prowadzić do anarchii(przykład Rumuński). A przypominam, że wtedy w Polsce stacjonowało obce wojsko, że Polska była jeszcze formalnie w militarnym i gospodarczym sojuszu z ZSRR.
Nie wątpię, że w tamtym okresie było spore lobby polityczne, któremu zależało na blokowaniu lustracji i dekomunizacji. Główni zwolennicy zwalczania komunizmu poniekąd też sami skompromitowali ideę lustracji w czasie upadku rządu Olszewskiego czyniąc z niej element walki politycznej ze swoim obozem, a nie z byłymi komunistami. Dzieki temu praktycznie na własne życzenie na długie lata zablokowali lustrację oddając władzę lewicy.
To dało czas na okrzepnięcie, strach minął, a różne szumowiny uzbroiły się w informację zawarte w teczkach.
Dziś... lustracja przybrała kształt karykaturalny. Idea instytucji zaufania publicznego kierującej sprawami lustracji(a taką przecież ma być IPN) nie zdała egzaminu. IPN nie obronił się przed zarzutami bezstronności. O łatwości "uszycia" komuś agenturalnej przeszłości powiedziano w tym wątku sporo.
Być może wyjściem jest uznanie za agentów tylko tych, na których są naprawdę mocne kwity w archiwach, a resztę jednym ruchem pióra uznać za nie-agentów.
Ale to oczywiście tylko koślawe szukanie wyjścia, a nie rozwiązanie problemu. Temat się sam wyczerpie, gdy ludzie z pokolenia Wykidajły osiągną wiek emerytalny, do tego czasu pewnie jeszcze wiele smrodu przyniasie nam polska rzeczywistośc lustracyjna.
Sekatorze, cytujesz Gaucka, pokazując, że można było w miarę gładko przeprowadzić procesy lustracji. Ale weź pod uwagę sprawę w szerszym kontekscie. NRD błyskawicznie stała się częścią zachodnich instytucji, zachodnia marka szeroką strugą płynęła na pomoc gospodarce. Te okoliczności, moim zdaniem, znacznie ułatwiły przeprowadzenie rozliczeń z przeszłością.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz