Rondo jest ok, także do projektantów nie można mieć pretensji, jeszcze jedno takie powinno być na krzyżówce z Piaskową, wtedy by wymuszn zmniejszenie prędkości na pędzących po Wyszyńskieg i z Siedlic. Dlaczego tam jest droga do szkoły a niemoty pędzą tam złamanie karku.
Rondo nie jest ok bo jest za ciasne. Jeszcze jazda prosto jakoś ujdzie, ale już przy skręcie w lewo czy zawracaniu autobusy mają problem i nie da się uniknąć najechania na kostkę.
Druga sprawa to źle położona kostka, gdyby była dobrze to nie wymagałaby remontów. A jeśli kostka nie nadaje się dla dużych pojazdów to mogli położyć tam coś innego/zrobić szerszy pas.
Co do ronda na Piaskowej to jestem za.
A wracając do kierowców autobusów, jak pisałem skoro trzech może mogą i inni. A jak nie potrafią to odesłać na kurs doszkalający (na ich koszt oczywiście)
Mogą czy nie mogą to nie jest istotne. Gdybym był kierowcą to wolałbym najeżdżać na kostkę niż ryzykować nie zmieszczenie się od zewnętrznej strony.
No i nie zapominaj o:
Art. 22.
1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1. do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2. do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.
Więc naprawdę nie rozumiem Twojego oburzenia. Wszystko dzieje się zgodnie z prawem, a Ty masz pretensje do kierowców autobusów za to, że rondo się rozpada.