Dzięki za komplement to po pierwsze.
A po drugie to idealnie zobrazowałem sytuację, którą opisujesz. Z Grzybowej prosto na Siedlecką, autobus na zielono (PCK, Piłsudskiego whatever zawsze mi się pieprzyły te ulice). Jeśli wrzuciłeś kierunek tak jak na moim rysunku to wszystko jest ok, jeśli wrzuciłeś WCZEŚNIEJ to autobus SŁUSZNIE MÓGŁ pomyśleć, że chcesz skręcić w PCK/Piłsudskiego.
Zrozum, że nie bronię kierowcy autobusu, chcę tylko pokazać, że można dwuznacznie rozumieć Twoje posty. Nie denerwuj się tak od razu bo Ci żyłka pęknie.
Poza tym jeśli chciałbym wjechać z grzybowej w piłsudskiego czyli w pierwszy możliwy zjazd to na rondo wjeżdżałbym z kierunkiem.Proste i logiczne.NiE dla świętej krowy z sppk...
Akurat to nie jest wymagane przez kodeks. Możesz, ale nie musisz.
Anyway ja się jeszcze z takim działaniem kierowców SPPK nie spotkałem. Częściej natrafiam na wpieprzanie się podczas wyjeżdżania z zatoczki podczas gdy ja już jestem w połowie długości autobusu.