Dlaczego w czasie finiszu kampanii wyborczej do RN wybuchły prymitywne, żenujące, nadające się do wyciągnięcia konsekwencji prawnych ataki na przewodniczącego jednego ze związków zawodowych?!
Czy te paszkwile nie mają drugiego dna:
A może chodzi o odwrócenie uwagi od kandydatów startujących do rady?
A może ktoś dyskredytując kogoś chce zająć in spee - (łać. "w przyszłości) Jego miejsce, używając do tego podstawionych kont??
Osłabianie medialne Strony Społecznej (czyli ZZ) przed spodziewanymi rozmowami związków zawodowych z zarządem o podwyżkach jest albo bezmyślnym strzałem w kolano, albo celowym działaniem, którego konsekwencje dotkną w roku pańskim 2026 wszystkich pracowników ZCh.
Bo go nie lubię.
Jakie konsekwencje prawne? xDDDD
I jakie "ODWROCENIE UWAGI" od pozostalych kandydatow, jak forum zostalo wylaczone po moim poscie dotyczacym WSZYSTKICH kandydatow? xD
Nie, nie chce zastapic przewodniczacego ani tego zwiazku ani zadnego innego.
Do arguemntu ze jestem Tarocińską już się odniosłem, jestescie głąbami xD
Kiedy te rozmowy są spodziewane? w przyszłym tygodniu? Czy w czerwcu? Bo coś ani odpowiedzi na pisma związkow sprzed pol roku nie widac, ani negocjacji ani nic innego xD
Post Merge: [time]Grudnia 05, 2025, 13:03:48 [/time]
Będziemy wszyscy mogli podziękować wesołej drużynie pewnej pani , która tylko czekać jak zaraz wyleje wszystkie swoje żale jak to ona jest nieszczęśliwa, a tyle dobrego zrobiła
Takie zale jakie ty wylewasz z dwoch specjalnie zrobionych pare dni temu kont? :>
Post Merge: Dzisiaj o 13:12:01
Aż z ciekawości sprawdziłem - Tarocińską "atakowałem" jak wy to mówicie już w 2020 roku, co jest bardzo łatwe do sprawdzenia, bo każdy z moich starych postów jest dostępny.
Trzeba naprawdę cierpieć na debilizm (jednostka chorobowa - odsyłam do Wikipedii) żeby myśleć, że KTOKOLWIEK by kupował jakieś konta na podrzędnym forum na którym aktywnie udziala się z pięć osób, albo kręcił intrygę 8 lat temu (tyle ma to konto), żeby za osiem lat mieć drugie XD.
Dla mnie już zakładanie dwóch kont przez AB/Meg03 to przesada, bo mi by sie nie chcialo xD
A wracajac do meritum - jakas merytoryke uslyszymy? Ten obrzydliwie szkalowany przeze mnie przewodniczacy zwiazku ma zamiar ustosunkować się do moich "zarzutów"? Może pozew złoży? Czy tylko założy dwa nowe konta i bedzie tu pieprzył głupoty?
Dobrze, że chociaż kogoś poprosił o korektę postów przed wysłaniem, to już chociaż byki nie walą po oczach. Ale też dziwne, że ktoś nagle w jeden dzień zmienił calkowicie styl pisania
