Tak, dlatego warto zawsze być życzliwym dla innych, bo nigdy nie wiemy co nam los przyniesie. W sumie nikt tutaj pewny dziś być nie może swej przyszłości, możliwe, że nawet jako aparatowy dostanę kopa. Jednak różnica między mną, a takim mistrzem jest taka jak już kolega @Rasowy_Aparatowy wspomniał, że oni często przywiązali się do cieplej posadki, dobrze płatnej, nie potrafiąc nic poza tym. Ja pracowałem w różnych firmach i potrafię różne rzeczy, mogę pracować w ciężkich fizycznych warunkach, a oni często mogą unosić się honorem, jak to był mistrzem, a teraz będzie zapieprzał jak beduin?