Połączenie "n" i Cyfra+

[Jan]

Ciekawe co będzie z ofertą na kartę? Parian masz już może jakieś niusy?

http://n.pl/oferta/n-na-karte

[DEtonator]

Jan, dzięki, widziałem to, programy oznaczone 1 znikają z końcem marca, co znaczy 2, tego do końca nie zrozumiałem.  :crazy:

[KrP]

Ale tyrają to nc+ na necie ostro. ;d

W sumie się nie dziwię, już oferta C+ była droga, ale to co stworzyli teraz to chyba żart jakiś.

[Ważniak]

W "n" najdroższy pakiet kosztował 159 zł, a w Cyfrze+ 144 zł. Gdyby je zsumować wyszłoby ponad 300 zł. My oferujemy w nc+ najdroższy pakiet za 199 zł, a jest w nim więcej kanałów niż w każdej z platform osobno

~Prezes nc+

Świetne tłumaczenie. To jakby połączyć Audi za 200 tys. i Mercedesa za 230 tys. w jedno auto i powiedzieć, że w związku ze zwiększoną funkcjonalnością zwiększyć cenę do 400 tys. po czym wmawiać klientom, że mają teraz taniej xD

[Wykidajło]

Oj będzie jeszcze dymu z tym połączeniem, nie tylko z powodu drożyzny. I po tym, co czytam, jeszcze mniej się dziwię, że tak uparcie chcieli mi umowę bez cyrografu zmienić na tę z cyrografem.
Nieczyste zagrywki nc+
Ciekawe, kiedy spróbują mnie przymusić do zmiany oferty...

[jasia]

Ciekawe, kiedy spróbują mnie przymusić do zmiany oferty...

Od 1 maja 2013
Miałam pakiet za 69 zl, teraz z cyfrą 89, myslę, że nie tak źle

[parian]

Parian masz już może jakieś niusy?

Przegapiłem wątek
W każdym razie, mam nadzieję, że abonenci n kopną NC+ w dupsko i nie podpiszą umowy. To, co ta firma wyrabia to jakieś cuda. Mam prawie najbogatszy pakiet cyfry, a w tej chwili co drugi kanał zakodowany, ponieważ dodali kanały od n. Po co to zrobili? Mogę się tylko domyślać, że to psychologiczna zagrywka - abonenci będą się wkurzali na napis "tego programu nie ma w Twoim abonamencie" i zmienią pakiety na wyższe, przechodząc do NC+. A listy kanałów w dekoderach Cyfry nie da się zmienić. Można co prawda kupić prywatny dekoder, ale żeby zastąpić takiego pvr 500 GB, trzeba wydać ponad tysiąc zeta...
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że zajmie się tym jakiś UOKiK, albo po prostu klienci od nich odejdą.

[Wykidajło]

Ciekawe, kiedy spróbują mnie przymusić do zmiany oferty...

Od 1 maja 2013
Miałam pakiet za 69 zl, teraz z cyfrą 89, myslę, że nie tak źle

Ja mam za 58 zł i nie chcę ani droższego, ani gorszego. A że nic nie muszę (cyrograf się skończył, nowego nie dałem sobie wcisnąć), to może być jazda.

[bolo]

Skandal, miałem full pakiet w N za 99.zeta.Dostałem wczoraj ofertę z NC+ za 129.zeta za mniejszą ilość programów na 18 miesięcy.
Niech ktokolwiek sprubuje się dodzwonić do centrum abonenta.
Totalnie olano abonentów, kto dostał pocztą nową ofertę ten wie o czym piszę.

[parian]

Hehe, a wszelkiej maści urzędy przez kilka miesięcy zastanawiały się czy dać zgodę na połączenie C+i n. Chodziło oczywiście o ewentualne praktyki monopolowe. Ciekawe, czy doszli do porozumienia przy kopercie, czy tylko przy flaszce?

A że nic nie muszę (cyrograf się skończył, nowego nie dałem sobie wcisnąć), to może być jazda.

Skoro cyrografu brak to chyba w każdej chwili mogą zerwać z Tobą umowę?
W każdym razie Solorz chyba zyska nowych klientów  :rotfl:
edit: na miejscu abonentów n olałbym całe zmiany. Zostaliście poinformowani listem zwykłym? Czyli nie zostaliście poinformowani. A jak nc+ coś nawywija to do federacji konsumenta. I nie płacić, niech czują, że boli.

[rbk]

Mnóstwo zaskoczonych osób
http://media2.pl/media/101536-Dokladnie-przeczytaj-list-od-ncplus.-Uwaga-wyzsze-ceny-i-dluzsze-umowy.html

[pol]

Czekam na list od nich. Poprzednim razem gdy przedłużałem umowę w "n" dali mi rabat  - 10zł co miesiąc. Jak dotychczas jestem zadowolony z ich usług. Technicznie wyprzedzają wszystkich. Jakość super. Jeżeli ktoś chce zrezygnować, może to teraz zrobić choćby nawet podpisał umowę miesiąc temu i to bez żadnych kosztów, bo likwidują kilka programów zastępując je innymi. (już kiedyś skorzystałem z takiej okazji w Cyfrowym Polsacie, gdy zlikwidowali BBC -  to ja po darmowych pierwszych miesiącach oddałem im sprzęt bez żadnych kosztów)
Według mnie pierwsze trzy abonamenty są lepsze od poprzednich
Na zdjęciu obecna oferta” nc+”, a pod nią oferta  „n” sprzed tygodnia:
 

[Wykidajło]

A że nic nie muszę (cyrograf się skończył, nowego nie dałem sobie wcisnąć), to może być jazda.

Skoro cyrografu brak to chyba w każdej chwili mogą zerwać z Tobą umowę?

Mogą. Z zachowaniem okresu wypowiedzenia i innymi szykanami. Spodziewam się, że w takiej sytuacji po dekoder kogoś przyślą. Bo przecież nie ja wypowiadam...

W każdym razie Solorz chyba zyska nowych klientów  :rotfl:
edit: na miejscu abonentów n olałbym całe zmiany. Zostaliście poinformowani listem zwykłym? Czyli nie zostaliście poinformowani. A jak nc+ coś nawywija to do federacji konsumenta. I nie płacić, niech czują, że boli.

Ja nie zostałem poinformowany w żaden sposób. A nie wyobrażam sobie skutecznej zmiany okresu obowiązywania umowy z nieoznaczonego na oznaczony poprzez domniemaną zgodę.

[parian]

rbk to znalazł: http://ncpluspytania.pl/viewtopic.php?id=1316

Czy wysyłanie przez was zwykłym listem nowych warunków umowy ze zwiększeniem ceny i brak wymaganej naszej zgody na nowe warunki jest zgodne z Polskim prawem? Czy wobec tego mogę wam wysłać pismo w którym zaproponuję wam nowe warunki umowy a jeśli mi nie odpiszecie w ciągu powiedzmy 30 dni to uznamy że przyjeliście moje warunki i umowa została zmieniona?

UWAGA: jako że to samo pytanie zamkneliście bez odpowiedzi a jedynie napisaliście że dowiecie się w dalszym terminie to ja proszę nie zamykać tego pytania dopóki nie udzielicie jasnej i fachowej na nie odpowiedzi!!!

A tutaj odpisaliście ale nie na temat:
http://ncpluspytania.pl/viewtopic.php?id=1084&login=1

Proszę odpowiedzieć czy to co robicie (wysyłanie listem nowych warunków umowy i jeśli brak reakcji abonenta na list to uznajecie że zaakceptował) jest zgodne z polskim prawem? Czy wobec tego mogę wam wysłać pismo w którym zaproponuję wam nowe warunki umowy (np. zaproponuję kwotę abonamentu na 1 zł) a jeśli mi nie odpiszecie w ciągu powiedzmy 30 dni to uznamy że przyjeliście moje warunki i umowa została zmieniona?

[rbk]

Znalazłem taką sprawę, myślę, że wyjaśni trochę.
www.poradaprawna.pl/porady/informacja-o-zmianie-umowy-wyslana-listem-zwyklym,232130.html

A tu treść:

"Otrzymałem fakturę od firmy informatycznej, gdzie widnieje opłata dodatkowa za pakiet, który w dniu podpisywania umowy był darmowy. Na fakturze widnieje także zaległość opiewająca na kwotę tejże opłaty dodatkowej za zeszły miesiąc. Skontaktowałem się z biurem obsługi abonenta w celu wyjaśnienia tej opłaty. Dowiedziałem się, że firma zmieniła cennik kilka tygodni wcześniej i  oraz że wysłano do mnie pismo - listem zwykłym razem z fakturą - zawierające zmiany cennika z informacją, że w przypadku niezaakceptowania tych zmian mogę rozwiązać umowę w terminie podanym w piśmie. Jednak ja nie otrzymałem takiego pisma i tym samym nie miałem możliwości nie zgodzenia się na zmiany i rozwiązania tej umowy.
W regulaminie świadczenia usługi jest zapis, który przewiduje, że: Abonenta uważa się za powiadomionego o zmianie, jeśli pismo zostanie wysłane na adres wskazany w Umowie.Abonent ma prawo rozwiązać umowę, składając pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy z powodu braku akceptacji zamian regulaminu lub cen, w terminie do dnia wskazanego w piśmie informującym o podwyższeniu cen lub zmianie Regulaminu. Brak pisemnego oświadczenia abonenta we wskazanym terminie oznacza akceptację zmian i kontynuowanie umowy.
Nowe ceny są dla mnie nie do zaakceptowania. Nie otrzymałem pisma z informacją o zmianach cen. Złożyłem reklamację na taki stan rzeczy, ale dostałem odpowiedź, że niestety nie mogą uznać reklamacji oraz że brak pisma z informacją o podwyżce mogę wyjaśniać na poczcie w miejscu mojego zamieszkania. Tylko jak cokolwiek ustalić na poczcie skoro jestem odbiorcą listu zwykłego, który do mnie nie doszedł?
Czy firma  ma prawo uważać za dostarczoną informację o zmianach umowy pomimo iż wysłane zostało to listem zwykłym i nie posiada żadnego potwierdzenia odbioru przeze mnie tej przesyłki? Czy mogę rozwiązać tą umowę bez okresu wypowiedzenia w związku z tym, że wprowadzono zmiany cen bez mojej zgody?

Odpowiedź:

Stanowisko firmy jest wprawdzie zgodne z postanowieniami regulaminu (ogólnych warunków umowy), ale warunki te naruszają prawa konsumenta i nie powinny być stosowane – zgodnie art. 3851Kodeksu cywilnego. Postanowienia regulaminu przewidujące, iż stronę uważa się za powiadomioną, jeśli pismo zostanie wysłane na adres wskazany w umowie – należy traktować jako niedozwoloną klauzulę umowną (klauzule abuzywną).

Zgodnie z art. 3851 Kodeksu cywilnego  postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Takie postanowienia umowy nie wiąże konsumenta, ale strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Jeśli firma jest zmuszona zmienić istotne warunki umowy (w tym cenę), to powinien o tym poinformować konsumenta. Nie możne tylko ograniczyć się do wyłania listu. Zgodnie z art. 61 kodeksu cywilnego oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Nie jest konieczne by adresat zapoznał się z oświadczeniem, ale żeby miał możliwość zapoznania się. Zatem gdyby poczta doręczyła adresatowi list, a ten odmówiłby jego przyjęcia, to oświadczenia wywiera skutki prawne. W Pana przypadku firma nie ma jednak żadnych dowodów na to, że oświadczenie do Pana dotarło, bo wysłała oświadczenie listem zwykłym.
Z opisu sprawy wynika, że oświadczenie otrzymał Pan dopiero teraz, bo wcześniej nie otrzymał Pan listu i dopiero teraz dowiedział się Pan o zmianie umowy, więc dopiero od tego momentu biegnie czas na zaakceptowanie zmian lub ich odrzucenie – co spowoduje rozwiązanie umowy.

Klient powinien mieć możliwość wypowiedzenia się czy proponowaną zmianę przyjmuje, czy też odstępuje od umowy. Należy też zwrócić uwagę, że zastrzeżony termin do wypowiedzenia się przez konsumenta nie może faktycznie wyłączać jego prawa do podjęcia rozsądnej, przemyślanej decyzji, a więc termin nie może być zbyt krótki. Musi on uwzględniać także sytuacje, w których konsument z uwagi np. na uzasadnioną, czasową nieobecność w miejscu zamieszkania nie odbierze natychmiast wiadomości o planowanej zmianie. Klauzule normujące zasady wprowadzania do umów zmian w odmienny sposób, uznaje się za niedozwolone postanowienia umowne sprzeczne z art. 3853 pkt 10 i 19 KC.
Podobne postanowienia były już uznawane za niedozwolone. Przykładowo za niedozwolone uznano postanowienie „Wszelkie pisma kierowane przez Bank do posiadacza rachunku według ostatnich danych i na ostatni wskazany przez niego adres uważa się za skutecznie doręczone" (wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie - XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 10 lutego 2011 roku sygn.. akt XVII AmC 730/10). Rejestr klauzul niedozwolonych zamieszczony jest na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (http://www.uokik.gov.pl/rejestr_klauzul_niedozwolonych2.php )

Podsumowując można powiedzieć, że racja jest po Pana stronie, bo stanowisko firmy jest wprawdzie zgodne z postanowieniami regulaminu (ogólnych warunków umowy), ale warunki te naruszają prawa konsumenta   i postanowienie na które powołuje się firma nie powinno być stosowana.
To czy klauzula ma charakter abuzywny powinien stwierdzić Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie. Należałoby złożyć pozew i zaskarżyć sporne postanowienia i dodatkowo złożyć firmie oświadczenie że w związku ze zmianą cennika rozwiązuje Pan umowę zgodnie z Regulaminem - to że niektóre postanowienia są nieważne nie oznacza, iż cały regulamin nie jest ważny. Firma zapewne tego oświadczenie nie zaakceptuje i skieruje pozew o zapłatę długu jaki narośnie. Wówczas należałby w sądzie przedstawić argumenty, które przedstawiłem w odpowiedzi na pytanie – postanowienie regulaminu są niekonsumeckie i nie obowiązują Pana. Nie został Pan poinformowany o zmianie cennika, a gdy tylko się Pan o tym dowiedział, wypowiedział Pan umowę. Należałby też poinformować sąd o złożeniu pozwu do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wnioskując o zawieszenie postępowania w sprawie o zapłatę do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd ochrony konkurencji i konsumentów."