Kolejno:
Najpierw serdecznie dziękuję za skan.
Co do meritum? Na pewno chodzi o las iglasty (Nadelwald). Ale reszta uwag autora jest dla mnie pod sporym znakiem zapytania. Twierdzi on, że słowo Tanger jest w powszechnym użyciu (wśród fachowców) i zastąpiło dawniejsze Horst.
E tam, panie Bosse. Tego słowa w zasadzie nie ma w żadnym znanym słowniku, z Dudenem na czele. O wersjach drukowanych typu Wielki Słownik Niemiecko - Polski, nawet nie ma co wspominać.
Terminu nie znają przedwojenni kartografowie (Meßtischblatty). Wg nich uparcie jest Horst i Haffhorst. Zatem coś tu nie gra i to mocno nie gra. Spójne jest tylko wyjaśnienie Bosse oraz oznaczenie na szkicu "Wegners Tanger". To akurat się zgadza, również co do miejsca. Wynika stąd, że Wegner nabył szmat lasu i tam się pobudował. Ale twierdzenie Bosse, że Horst to Tanger jest - jak dla mnie - wyssane z palca. Wszak Horst ma wiele więcej znaczeń, które zachowały się i są w użyciu do dziś. Coś się panu Bosse pomyliło lub mówił bardzo lokalnym slangiem.
Raz jeszcze dziękuję - J. A.