Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 214147 razy)

pendrajf

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #60 dnia: Września 17, 2008, 09:49:17 »
Brebis, twoje argumenty mają niewiele wspólnego z logiką, zdrowym rozsądkiem czy po prostu kulturą osobistą.
(Chyba nie za ostro? Panie Administratorze?)
Straż pożarna ma za zadanie gasić pożary. Czy podpalasz budynki?
Sprzątaczki co dzień rano zbierają robite butelki z chodników, przewrócone śmietniki i śmieci wkoło nich porozrzucane. To może ty robisz ten cały bałagan?
Przykładów można mnożyć. To, że istnieją służby porządkowe nie oznacza, że można robić co nam się podoba.
Policja, straż pożarna, i ogólnie służby porządkowe mają za zadanie walczyć z patologią zachowań społeczeństwa. Naprawde chcesz się zaliczać do takich osób? osób za którymi chodzi sztab ludzi ze sprzętem do sprzątania wszelkiego syfu jaki za sobą pozostawią?

|W|M|

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #61 dnia: Września 17, 2008, 10:01:53 »
To może ja z innej strony...
Brebis: podaj proszę adres, to przyjdę pod Twoje okno i chętnie załatwię swoją "potrzebę"... Pies może, to i ja...

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #62 dnia: Września 17, 2008, 14:44:18 »
Cytat: "pendrajf"


Cytat: "głos rozsądku"
Sądzisz, że muszę pamiętać wysokość każdego podatku, każdego rachunku i każdego paragonu jakie zapłaciłem w tym roku. Przyznam się szczerze - nie pamiętam. A te insynuacje mi się nie podobają.


Wybacz ale nie uwierze, że ktoś kto płaci rachunki szczególnie takie raz na rok, nie będzie pamiętał ich wysokości. No chyba, że ten podatek za Ciebie płaci tatuś albo mamusia...


Ja uwierzę, bo nie zapamiętałem, choć płaciłem. 40 zł rocznie wynosi aktualna normalna opłata.
Ale wniosków co do trafności Twoich podejrzeń na podstawie stanu mojej pamięci wyciągać nie należy :)
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Brebis

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #63 dnia: Września 17, 2008, 23:48:36 »
pendrajf, zauważ, że mieszkasz w mieście w którym mieszka cała masa bezpańskich psów. Całe mnóstwo. One nie chodzą do lasu się załatwiać. Dlatego obowiązkiem gminy jest dbać o czystość trawników i innych miejsc. a właścicieli o sprzątanie po swoich psach.
Co do uwagi o kulturze nie wypowiem się, bo swoim poprzednim postem pokazaleś szczyty braku kultury, więc nie ten poziom.(Post wymoderowany, więc nie szukać :-))

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #64 dnia: Września 18, 2008, 13:45:07 »
Cytat: "Brebis"
pendrajf, zauważ, że mieszkasz w mieście w którym mieszka cała masa bezpańskich psów. Całe mnóstwo. One nie chodzą do lasu się załatwiać. Dlatego obowiązkiem gminy jest dbać o czystość trawników i innych miejsc. a właścicieli o sprzątanie po swoich psach.

Nie jestem pewien, czy o to Ci chodziło, ale jeśli chciałeś napisać, że obowiązkiem gminy jest również dbanie o to, aby właściciele sprzątali po swoich psach, to popieram.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

marcin

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #65 dnia: Lipca 04, 2009, 23:06:31 »
Cytuj (zaznaczone)
braku kagańców na pyskach naszych ukochanych psin.

nie ma nakazu aby pies maił kaganiec. ma być na smyczy(nie ważne jaki bernardyn czy york) z wyjątkiem psów raz agresywnych bądź mieszanek tych ras, owe mają być i na smyczy i w kagańcu.

[ Dodano: 2009-07-04, 23:11 ]
co do sprzątania jestem za. ale powinno być tak jak np w niemczech: co 50m pojemnik na psie kupy i obok drugi z woreczkami na nie. a tak w ogóle to po ośle trawa nie rośnie i jak kto po trawanikach nie łazi to w gówno nie wdepnie najprawdopodobniej(zdarza się i nie raz to widziałem jak paniusia idzie z yoreczkiem a ten sra na chodnik bo przecież na trawie tyle zarazków że jej kochany piesek któremu codziennie zakrapla oczki tears naturele nie może tam wejść i zresztą on robi takie małe kupki :smile: ).

piotrus^

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #66 dnia: Lipca 04, 2009, 23:40:06 »
Witam.
Ja osobiscie sprzatam po swoim psie.. moze na to wplyw ma to ze moja bestia waży półtora kilo a kupe idzie posprzatac paragonem za papierosy z kiosku;-) Tylko szlag mnie trafia jak z tym paragonem musze isc czasem i pol kilometra zeby go wyrzucic... do smietnika oczywiscie bo o pojemniku na kupy to nawet nie mam co marzyc.

emmm87

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #67 dnia: Lipca 05, 2009, 11:51:28 »
a ja z takim zapytaniem czy wieśniak przeprowadzający swoje krowy przez ulice powinien po nich posprzątać?? bo to co one zostawiają to się chowa do tych piesków!!

Nelson

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #68 dnia: Lipca 06, 2009, 23:11:32 »
Cytat: "emmm87"
a ja z takim zapytaniem czy wieśniak przeprowadzający swoje krowy przez ulice powinien po nich posprzątać?? bo to co one zostawiają to się chowa do tych piesków!!

oczywiście że musi posprzątać, zanieczyszczenie drogi to również wykroczenie, w Policach szczególnie ma to miejsce na ul. Dębowej, gdzie mieszka dwóch hodowców bydła, ale weź teraz udowodnij do których krów należą które placki :jupi:

Offline palana

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 95
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #69 dnia: Lipca 06, 2009, 23:39:56 »
Marcin ale twój duży pies (pomijając kaganiec) chodzi nawet bez smyczy... Sra na trawniku tuż obok placu zabaw...

[ Dodano: 2009-07-06, 23:47 ]
Tuż obok mojego bloku mieści się plac zabaw, dookoła tego placu są trawniki gdzie wyprowadza się psy. Dzieci często wybiegają poza plac np na trawnik... Na środku tegoż to trawnika znajdują się również jakieś konstrukcje nie przynależne do owego placu np kolorowy stoliczek z ławeczkami i huśtawka. Jest tam także trzepak do dywanów... i psie odchody oczywiście.

[ Dodano: 2009-07-06, 23:51 ]
I krew mnie zalewa jak widze jak właściciel puszcza psa ze smyczy stoi i czeka aż piesek sie wypróżni i wróci. Dziś tylko "dziwolągi" sprzątają po psach! Juz nie wspomne o tym jak pies nie zdązy i narobi w windzie albo na klatce schodowej. Ludzie wogóle nie ponoszą odpowiedzialności za swoje zwierzaki!
Doświadczenie to dobra szkoła, ale czesne jest bardzo wysokie - Heirich Heine

Offline aneo21

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #70 dnia: Lipca 10, 2009, 13:24:10 »
Witam i popieram Pies sam się nie prosi do swojego właściciela. Mówienie że za podatki od psa powinna gmina sprzątać jest śmieszne. Wychodząc z takiego założenia to jak karmę kupisz to kasjerka powinna ci psa nakarmić??. Ja osobiście nie mam psa, i raczej nie będę miał mi się kup nie chce sprzątać, a jeśli takiej prostej rzeczy mi się nie chce to jakim był bym opiekunem. :<
Trawniki dla psów śmieszne. Jak z moim klonikiem idę to często zbacza na trawnik, a tam szkoła przetrwania:( , nawet Neo (Matrix) bez upaćkania buta by tam nie przeszedł.
Jako ciekawostka, zauważyłem że ludzie starsi się wycwanili, już nie chodzą z pieskami pod swoją klatkę tylko pod przynajmniej blok dalej, a jak zauwarzą kogoś pod swoim oknem to biadolą jak wielcy zwolennicy sprzątania po swoich pupilkach.
Na zakończenie, dla wszystkich którzy mają psy i jest dla nich hańbą sprzątać po nich:
Życzę wam by wasze dzieci (/ wnukowie) też bawiąc się weszły, wytarzały się w kupce waszego pieska :)
Pozdrawiam

Offline DJK

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 101
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #71 dnia: Lipca 10, 2009, 13:59:37 »
a ja sobie i innym posiadaczom piesków życzę, żeby w końcu zostały postawione śmietniki na psie odchody bo jest wielu psiarzy,którzy chętnie posprzątają po swoim psie, ale co z tym później zrobić jak nie ma gdzie wyrzucić?

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #72 dnia: Lipca 10, 2009, 15:20:46 »
Cytuj (zaznaczone)
a ja sobie i innym posiadaczom piesków życzę, żeby w końcu zostały postawione śmietniki na psie odchody bo jest wielu psiarzy,którzy chętnie posprzątają po swoim psie, ale co z tym później zrobić jak nie ma gdzie wyrzucić?

Oj pieprzenie straszne... Nawet jak wam je postawią to sobie inny równie śmieszny powód znajdziecie żeby po tych sierściach nie sprzątać. A bo za daleko będzie stał, a za wysoko wsyp, a kolor nie ten, a śmierdzi koło niego, itd.
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline DJK

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 101
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #73 dnia: Lipca 10, 2009, 15:55:17 »
Cytat: "robert1995"
Oj pieprzenie straszne... Nawet jak wam je postawią to sobie inny równie śmieszny powód znajdziecie żeby po tych sierściach nie sprzątać. A bo za daleko będzie stał, a za wysoko wsyp, a kolor nie ten, a śmierdzi koło niego, itd.


Jasne, że i tacy się znajdą, ale na takich to już nie ma rady, trzeba by przy każdym trawniku stróża postawić.

marcin

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #74 dnia: Lipca 11, 2009, 08:50:08 »
Cytat: "palana"
Marcin ale twój duży pies (pomijając kaganiec) chodzi nawet bez smyczy... Sra na trawniku tuż obok placu zabaw...

no to coś ci się chyba pomyliło.

[ Dodano: 2009-07-11, 08:55 ]
napisz że nasrał ci na czoło

[ Dodano: 2009-07-11, 10:52 ]
przesadziłem z tym czołem, ale nie puszczam psa do srania na plac zabaw ani koło niego a poza tym wychodzę z nim na smyczy, puszczam jak nie ma nikogo. Co do sprzątania- sprzątałem, ale doszedłem do wniosku że nie ma to sensu jak większośc nie sprząta. Staram się wyprowadzać psa poza teren zabudowany. więc bez oskarżeń proszę.