Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 217276 razy)

głos rozsądku

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpnia 24, 2008, 11:28:24 »
Cytat: "pendrajf"
Hodowanie psów (często nawet kilka) w małym M w mieście to jakieś nieporozumienie i pewnie zaszłość i przyzwyczajenie właściciela po poprzednim miejscu zamieszkania... Może zacznijmy trzymać kury na balkonach, świnie (bardziej inteligentne od piesków) pod balkonem itd. Dla mnie żadna różnica.

Tak, najłatwiej to nazwać właścicieli psów wieśniakami a siebie uważać za lepszego, bo nie posiada się psa. Wiesz co? To jest po prostu żałosne.

Cytat: "pendrajf"
Wybacz ale nie uwierze, że ktoś kto płaci rachunki szczególnie takie raz na rok, nie będzie pamiętał ich wysokości.

Nie muszę ci niczego udowadniać.

Cytat: "pendrajf"
Przedstaw mi proszę paragraf z zakazem poruszania się dzieci po trawnikach... I chyba coś Ci się pomyliło, bo nikt tu nie pisze o wypuszczaniu psów na trawniki, ale o sprzątaniu ich odchodów...

Proszę bardzo:
Cytat: "Kodeks wykroczeń"
Art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.


Koniec dyskusji. Widać, że jesteś typem, do którego nic nie przemawia. Właściciele psów do wieśniacy, a hotel Dobosz jest paskudny i basta. Wybacz ale nie mam zamiaru więcej odpowiadać na twoje posty w tym temacie.

pendrajf

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpnia 24, 2008, 12:31:43 »
Nikogo nie nazwałem wieśniakiem. Uważam, że nie sprzątanie po swoim psie to po prostu brak kultury. Odpowiedz sobie szczerze czy pozwalałbyś swojemu psu robić kupy na swoim ogródku przed domem, tam gdzie bawiłyby się twoje dzieci.U wielu ludzi pokutuje przekonanie, że to co wspólne to niczyje. Dlatego jest jak jest, i przykre jest to, że nawet osoby które niedługo będą mogły uważać się za inteligencję (nie mylić z inteligentnymi) twierdzą, że sprzątanie po swoim psie to jakiś głupi pomysł...

A co do paragrafu to dziwne, że spółdzielnia stawia nowe place zabaw po środku trawników, dzieci powinny chyba przefrunąć do ślizgawek.

Nelson

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpnia 24, 2008, 23:30:20 »
Bardzo dobrze Pendrajf, jestem jak najbardziej za tobą w tym temacie. Ten kto się wypowiada że tym samym jest biegający dzieciak po trawie a srający na niej pies to nie Głos Rozsądku a raczej Krzyk Rozpaczy. To nie zwierzak jest winny temu że załatwia się gdzie popadnie a właściciel, który pozwala żeby pozostałości po tym przeszkadzały innym użytkownikom trawników i  co się niestety częściej zdarza chodników.

rocznik2008

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpnia 28, 2008, 10:40:45 »
Aż dziw bierze,jak to czytam...Bez obrazy,ale Głos Rozsądku,to chyba na wsi się chował,a pod oknem miał składowisko gnoju i obornika.Widać,ze lubi człowiek takie"aromaty",znajdujące się pod naszymi oknami,ławkami,na trawnikach...Wszyscy płacimy podatki,więc może nie płaćmy dodatkowo tak wysokich rachunków za wode, środki dezynfekujące i detergenty do naszych toalet.Może wszyscy zacznijmy robić na trawnik.Ktoś będzie przecież musiał to sprzątnąć,przecież za coś płacimy te podatki...

głos rozsądku

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpnia 28, 2008, 11:09:25 »
Widzę, że nastąpił zmasowany atak na moje poglądy, zapewne przez ludzi, którzy nie posiadają psów. No cóż, skoro sytuację, gdy człowiek płaci podatek a pieniądze te idą na coś zupełnie innego uważacie za normalną to nie będę się kłócił (ciekawe jak wy byście się czuli w takiej sytuacji?). Nie będę się też kłócił skoro niektórzy wybiórczo traktują artykuły z kodeksu wykroczeń ("pies niszczyć trawnika nie może ale człowiek tak, nie ważne że kodeks mówi coś innego - prawo zawsze musi być po mojej stronie!").

Pozdrawiam, wasz pochodzący ze wsi, lubiący "aromaty", uważający się za inteligencję (bo przecież nie inteligentny), mający po prostu w d.... swoje otoczenie Krzyk Rozpaczy.

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpnia 28, 2008, 13:13:39 »
A teraz grzecznie wracamy do tematu przewodniego...
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

pendrajf

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpnia 28, 2008, 21:55:19 »
Ok Kuba, ostatni raz :) W końcu druga część tematu to "inne problemy" :P

Głosie rozsądku, rozpaczy czy czego tam jeszcze. Ja płace podatki za samochód tak samo jak ty za psa. Pomijam fakt, że z tysiąc razy większe ;) I teraz, czy mogę wyrzucić na trawnik stary filtr oleju, zużyty filtr powietrza, a na końcu wylać do studzienki kanalizacyjnej stary olej silnikowy? No ale przecież płace podatki co nie?
Jak by co to podaj adres, chętnie wyleje mój olej pod twój balkon, nie powinno to być dla ciebie problemem, bo przecież oboje placimy podatki więc powinniśmy się zrozumieć.

pozdro :)

Offline draculka

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 387
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpnia 29, 2008, 10:20:47 »
Cytat: "pendrajf"
więc powinniśmy się zrozumieć.


Chyba trochę za daleko posunąłeś się w dywagacjach :) porównując psie odchody ...nomen omen biodegradowalne do zużytego oleju silnikowego.  geneza problemu być może ta sama, ale sedno już nie.
Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował.

pendrajf

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpnia 29, 2008, 11:41:20 »
Draculka, tworze takie dywagacje i analogie celowo, bo może dotrze to do niektórych, że płacenie za jakiś przedmiot czy podmiot nie zwalnia ich z zachowania pewnych zasad etycznych, kulturalnych czy po prostu z takiego zachowania, które nie jest uciążliwe dla innych. Mieszkamy w większości w blokowiskach, gdzie skrawek trawnika przypada na kilkadziesiąt osób i niewiele mniej zwierząt domowych. nie wyobrażam sobie aby teraz każdy właściciel zwierzątka, wyrzucał jego odchody na owe zieleńce. Zauważ, że jedynie właściciele psów to robią, reszta posiadaczy kotów, chomików, królików itp. sprząta po swoich pupilach i wyrzuca to do kosza. Dlaczego nie robią tego właściciele psów? Czują się lepsi? Pies to zwierze uprzywilejowane?

Offline draculka

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 387
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpnia 29, 2008, 12:03:51 »
Cytat: "pendrajf"
Dlaczego nie robią tego właściciele psów?


Proponuję zadawać to pytanie wprost tym właścicielom, którzy nie sprzątają.  Miałam taki zwyczaj pytać wprost takich ludzi, czemu nie sprzątają jak ich pies syfi okolicę.  Zwykle sprzątali, a jak słyszałam impertynencką odpowiedź to proponowałam, że sama to sprzątnę i zaniosę za nimi na wycieraczkę. Pomagało.
Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował.

misiek

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpnia 29, 2008, 13:18:50 »
draculka,  oby było więcej takich ludzi jak Ty :jupi:

wosto

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #56 dnia: Września 14, 2008, 13:52:09 »
Cytat: "Brebis"
Popieram głos rozsądku. Dlaczego ma być wydawane na co innego, skoro te właśnie pieniądze płacą właściciele psów? Płacę i chcę aby za te pieniądze ułatwiono życie właścicielom psów, a nie np. właścicielom samochodów czy rodzicom. Na to są inne fundusze. W Szczecinie potrafili zrobić wybiegi dla psów, np. na ulicy Chopina, gdzie na ogrodzonym terenie można wypuszczać psy i są osoby, które sprzątają ten teren regularnie. W Policach ma się gdzieś właścicieli psów, którzy wspólnie płacą rocznie niemałe pieniądze. Najlepiej karać, ściągać kasę i nic od siebie.

W Policach ma się "gdzieś" ludzi, którzy nie chcą brodzić w psim gównie :(
niestety Police to jeden wielki wybieg dla psów, rozumiem , że są jednostki które lubią spacer w psich kupach, ale gdyby ktoś powiedział, że całe miasto to bym nie uwierzył. (teraz wiem)
No ale tutaj się "płaci i się wymaga". Nie bierz tego osobiście, ale skoro aż tyle płacisz, to może weź tę fuchę i sprzątaj po psach za pieniądze z podatku :)
pecunia non olet, a poza tym, chyba nie brzydzisz się swoim pieskiem?
pozdrawiam

Brebis

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #57 dnia: Września 14, 2008, 21:35:35 »
Ja na szczęście mieszkam w Szczecinie i w Policach sprzątać nie muszę, ale zdania nie zmienię. Podatek od posiadania psa płaci się dlatego, że w związku z z jego posiadaniem tworzą się w mieście pewne problemy. Tych psów jest w takich Policach kilka tysięcy. Razy 40 złotych to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych. I jeszcze raz powtórzę: Dlaczego ten podatek ma iść na coś innego, kiedy utrzymanie czystości i porządku na terenach  publicznych należy właśnie do gminy. Za to płacimy. Szczecin przynajmniej stara się coś robić, a Police mają to gdzieś.

Cytat z ustawy o samorządzie gminnym:
Art. 7. 1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
(...)   3)   wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

[ Dodano: 2008-09-14, 21:38 ]
Cytat: "wosto"
to może weź tę fuchę i sprzątaj po psach za pieniądze z podatku

Ja mam pracę. Niech robią to ci, którzy pracy szukają.. albo nie szukają, ale biorą pieniądze z Urzędu Pracy czy z Opieki Społecznej.

wosto

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #58 dnia: Września 14, 2008, 22:30:37 »
Cytat: "Brebis"
Ja na szczęście mieszkam w Szczecinie i w Policach sprzątać nie muszę, ale zdania nie zmienię. Podatek od posiadania psa płaci się dlatego, że w związku z z jego posiadaniem tworzą się w mieście pewne problemy. Tych psów jest w takich Policach kilka tysięcy. Razy 40 złotych to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych. I jeszcze raz powtórzę: Dlaczego ten podatek ma iść na coś innego, kiedy utrzymanie czystości i porządku na terenach  publicznych należy właśnie do gminy. Za to płacimy. Szczecin przynajmniej stara się coś robić, a Police mają to gdzieś.

Cytat z ustawy o samorządzie gminnym:
Art. 7. 1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
(...)   3)   wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

[ Dodano: 2008-09-14, 21:38 ]
Cytat: "wosto"
to może weź tę fuchę i sprzątaj po psach za pieniądze z podatku

Ja mam pracę. Niech robią to ci, którzy pracy szukają.. albo nie szukają, ale biorą pieniądze z Urzędu Pracy czy z Opieki Społecznej.

Witaj,
ponieważ pieniądze, które płacisz są małe i nie ma chętnych na pracę, a tylko klienci którzy płacą naprawdę mogą wymagać, to znaczy , że powinnieś płacić więcej. Wtedy powiedzmy zapłacisz 400 zł za pieska, będziesz mógł powiedzieć że płacisz i wymagasz, a kasy będzie na tyle, że znajdą się chętni do sprzątania. Po prostu jest za tanio.
pozdrawiam

Ślicznotka

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #59 dnia: Września 16, 2008, 19:14:52 »
Cytat: "magdaa"
a po co ma biegac po trawie, maja place zabaw i po to są chodniki żeby tam chodzić


Chodniki są również zanieczyszczone.
Psimi kupami i wymiocinami polickich pijaczków.