Czyli - tak jak Kuba piszesz - Kaczynski to prezes parti rządzącej, który realnie ciągnie za wszystkie sznurki w państwie.
Powtarza się PRL - Tobie Kuba mówi coś nazwiako: Jaroszewicz.? Ale większości nic nie mówi: a przecież Jaroszewicz to premier Polski w latach 1970 - 1980. Tylko że nikt nie pamięta, Jaroszewicza, ba - nie wie nic o nim. Ludzie pamiętają za to EDWARDA GIERKA - pierszego sekretarza Komitetu Centralnego PZPR w latach 1970 - 1980.
Tylko tym razem sytuacja jest taka że Pan Kaczyński niby nie ponosi odpowiedzialności za faktyczne rządzenie krajem.
Otóź ponosi : przed historią i następnymi pokoleniami.
PiS i Kaczynski ponoszą moralną i przed historią odpowiedzialność:
- za stworzenie pokolenia zdrowych niepracujących, rozczeniowych bezrobotnych, żyjących z zasiłków, żyjących z własnych dzieci, które otrzymują zasiłki.
- za stworzenie mitu martylologicznego Polaka, który zawsze dostawał baty od Niemiec i Rosji, za naginanie historii, za życie 1939 rokiem.
- za stawianie na pierwszym miejscu polityki histoycznej, a nie polityki gospodarczej. (polityja historyczna jest bardzo ważna, stanowi o ciągłości narodu, ale ważniejsza jest polityka gospodarcza, bo np wspominając codziennie Powstanie Warszawskie ja nie nakarmie dzieci - chyba że "miską ryżu") . MISKA RYŻU to słowa premiera Morawieckiego.
Za reforme oświaty, w której w 8 klasie jest w tygodniu np jedna lekcja biologii, a aż dwie religii.
- za niekonstytucyjne i bezsensowne zwolnienie z podatku osób do 26 roku życia - czyli dyskryminowanie gospodarcze ze względu na wiek.
- za próbę podporządkowania sobie trzeciej władzy,
- za pompowanie publicznej kasy w imperium Rydzyka,
- za wiele innych rzeczy, w tym szybką nocną legislacje ustaw sejmowych.
za to wszystko następne pokolenia rozliczą tą partie, partie w której nie ma mężów stanu (takich np jak Tadeusz Mazowiecki) myślących o Polsce za 50 lat.
500 plus to bardzo dobry i ważny program, konstytucyjny bo każde dziecko go dostaje, ale nie może być tak, że dzieci utrzymują NIEPRACUJĄCYCH ZDROWYCH RODZICÓW.
Przykro mi że pisze te słowa gorzkie w wigilie Wigilii Świąt Bożego Narodzenia.
Ps - byłem w biedronce - pól klilo mielonego: 9 zł gdy niedawno sam kupowałem za 5 zł. Wnoski wyciągnijcie sami.
Parafrazując Mikołaja Reja:
"(...) Polacy nie gęsi
I swój ROZUM mają".