W sumie to trochę dziwna jest dyskusja na temat migania lewym. Większość szkół uczy, że miga się tylko przy zjeździe z ronda... Co rusz gdzieś pojawia się artykuł, że miga się przy zjeździe... Teraz wyraźnie potwierdziły to oficjalnie sądy i urzędy... Marszałek, Samorządowe Kolegium Odwoławcze, sąd, Wojewódzki Sąd Administracyjny... A i tak są tacy którzy się upierają, że trzeba migać.
Nie, nie trzeba tym bardziej, że takie miganie jest w 90% dla nikogo. Co najwyżej na mikrorondach typu dwa ronda na Bezrzeczu miganie w lewo ułatwia jazdę i ostrzega szykującym się do wjazdu na rondo.
I co mi da twój kierunek jak nawet nie będę go widział? Jestem za tobą to mam to gdzieś. Jestem na jakimś wjeździe to i tak na to nie patrzę bo i tak muszę ustąpić pierwszeństwa.
Dodałby do ww cytatu: Jestem na rondzie i też mam to gdzieś bo jadę na pierwszeństwie i do tego miganie nie ma żadnego wpływu na moją jazdę bo musisz mnie puścić.
Swoją drogą to niezły dowcip. Masz zamiar skręcić w lewo, migasz w lewo i... jedziesz w prawo bo na zdecydowanej większości rond tak jest...