naprawdę w to wierzysz? moim zdaniem to jakieś nie dogranie.
Wierzę, Dudę znałem jeszcze jako szeregowego posła, który był normalnym skromnym człowiekiem rozmawiającym i traktującym innych ludzi jak równych sobie. Pamiętam, jak dziennikarze "Faktu" urządzili zasadzkę pod budynkiem sejmu, gdzie stali z alkomatem i prosili wchodzących posłów o dmuchniecie. Duda był chyba jedynym, bądź jednym z bardzo niewielu posłów, który nie miał z tym żadnego problemu. Grzecznie przywitał dziennikarzy, dmuchnął i odchodząc z uśmiechem pożyczył jeszcze udanego dnia. Reszta posłów arogancko potraktowała tych dziennikarzy jak gówniarzy.
duda inteligentny??? bez poparcia prezesa byłby nikim. zwykłym szarakiem w korporacji.
Oczywiście, że inteligentny, myślę, że o tym się jeszcze nie raz przekonamy. Jasne, że w tej partiokracji potrzebował akceptacji "wodza". Tutaj nie należy mylić kilku rzeczy, to, że Duda wyznaje podobne wartości i przekonania (w końcu pochodzi z PiSu), nie znaczy, że jest zdalnie sterowany przez Jarkacza. Radzę popatrzeć na to wszystko bardziej neutralnie.
a najsmutniejsze jest to, że on niestety się na to godzi.
Tego nie wiemy. Myślę, że on sam ma teraz twardy orzech do zgryzienia.
nie godzi się na to chyba agata - gdzie była podczas rocznicy???
Jak widać to bardzo mądra kobieta, która nie popiera cierpienia na pokaz i wykorzystywania wielkiej tragedii do celów politycznych.