Nie wiem co mają względy społeczne tego Pana do sposobu jego wypowiedzi. Ale tak jak nie zrozumiałem Pana P.S. , tak też twój post jest jakiś nieczytelny. Ale nie to jest tematem tego wątku.
Dla mnie to czy ktoś z rady pracuje w firmie A czy B nie może mieć najmniejszego wpływu na ocenę zamiarów danej osoby przez innych członków RN. Nie od tego jesteś Wojtku. To co robiłeś jest "polowaniem na czarownice". Zaraz się okaże, że ktoś inny z Rady lub jego rodziny pracuje w Enei, chodzi po klatkach i włącza światła, żeby licznik bił. Toż to chore.