Wy nie porównujcie 4bop na polimerach gdzie jest nowa fabryka ,ze skansenem na którym wszystko się sypie i jest inna robota. Bo śmiem twierdzić że na polimerach produkcja wygląda zupełnie inaczej jak w tym skansenie. A jak prezes tak bardzo chcę 4bop to niech daje załodze sowitą gratyfikację. Za te 4tys pensji które dostaje tu większość to niech się w ogóle cieszą ,że ktoś chcę tu jeszcze pracować i dawać coś od siebie. Praca na zmiany praca w święta praca w syfie. Tu lekkim chujem powinno się wyciągać 7tys za zapierdalanie w tym szajsie. A za te marne 4tys to niech lepiej podziękuję załodze,że ktoś tu w ogóle jeszcze siedzi i się przykłada bo tak jak dyma nas ten zarząd to nie dymal jeszcze nikt. Z Lunch passem też już niech co niektórzy się żegnają,śmiem twierdzić że do końca roku będą go dostawali ci wszyscy co dostają dotychczas a po nowym roku sporo osób się pożegna z kartami.