Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: dzieci bez opieki na placu zabaw  (Przeczytany 28174 razy)

Offline Stanisław K

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
dzieci bez opieki na placu zabaw
« dnia: Sierpnia 25, 2017, 20:26:36 »

 Jak to jest, że dzieci do 8 roku życia rodzice mają obowiązek zgodnie z przepisami odprowadzać do przedszkola czy szkoły a na plac zabaw daleko od bloku i klatki schodowej dzieci są puszczane bez opieki dorosłych.
Piszę o konkretnym placu zabaw pomiędzy blokami z ul. 26 kwietnia, Roweckiego i Przyjaźni.
Na tym placu otoczonym ze wszystkich stron blokami tworzy się tzw. studnia i potworne echo.
 
Spółdzielnia Chemik na początku wakacji zabrała stamtąd zniszczony sprzęt. Większość starszych ludzi mieszkających w pobliskich blokach odetchnęła z ulgą. Nie musieliśmy czekać na deszcz aby otworzyć okno czy drzwi balkonowe.
Niestety, radość nie trwała zbyt długo bo zainstalowano nowy sprzęt do zabawy a na placu znowu zawrzało. Od rana do wieczora jest tam dużo rozwrzeszczanej dzieciarni w wieku około 4-7 lat. Nawet do kilkunastu wrzeszczących i piszczących dzieci – szczególnie dziewczynek  wydających bardzo wysokie dźwięki. Najczęściej te małe dzieci są bez opiekunów. Nie dość, że się co chwila popychają, szarpią, to przy tym tak piszczą i wrzeszczą, że aby móc odpocząć we własnych mieszkaniach trzeba zamykać okna i kisić się w nich, bo mamuśkom nie chce się pilnować swoich piszczących dzieci. Szczególnie bardzo hałaśliwe są rozpuszczone dziewczynki (zwłaszcza gdy na takim placu jest kumulacja tych piszczałek i przekrzykujących się dziertusów (nawet do kilkunastu), których rodzice nie uczą swoich pociech kultury zabawy. Osoby, które nie mieszkają w pobliżu tego placu zabaw, gdzie z racji tzw. studni tworzy się echo nie zrozumieją tego.
Niektórzy powiedzą, że jeśli się komuś nie podoba wrzask i głośne piszczenie dzieci to niech się wyprowadzi.
Jest to jakieś rozwiązanie ale z drugiej strony dlaczego mam uciekać z własnego mieszkania. Dlaczego to mamuśki nie zajmą się własnymi dziećmi jak to my kiedyś zajmowaliśmy się naszymi.
Niektórzy powiedzą, że to tylko dzieci, że trzeba to zrozumieć ale poza młodymi mamuśkami i ich dziećmi w blokach mieszkają również ludzie, którzy po pracy chcieliby odpocząć we własnych mieszkaniach na równi z innymi  i ich też trzeba zrozumieć. 
Przecież wszyscy powinniśmy mieć równe prawa mieszkając w bloku na osiedlu. 
Tymczasem obserwuje się, że na osiedlu wrzeszczące dzieci należy zrozumieć bo to tylko dzieci, w restauracjach i kawiarniach należy zrozumieć rozwrzeszczane dzieci, biegające bez opieki pomiędzy stolikami i zaczepiające konsumentów - bo to tylko dzieci a mamuśki przecież też muszą odpocząć od swych pociech. W sklepach czy centrach handlowych nie jest lepiej. 
To gdzie mają się podziać normalni ludzie, którzy pragną równych praw do mieszkania w bloku na osiedlu?

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 25, 2017, 20:33:41 »
Ale ty tak na serio?

Offline piotr0822

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 406
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 25, 2017, 20:57:40 »
Masakra. Zapomniał wół że cielęciem był. Polikwidowac wszystkie place zabaw bo dzieci za głośno się bawią. Brak słów!! 

Offline rafi

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 25, 2017, 21:11:37 »
Stanisław K czy twoja jak to nazwałeś rozwrzeszczana dzieciarnia już się wyprowadziła i nie widzisz potrzeby aby taki plac zabaw był w pobliżu.
Po pierwsze granicznym wiekiem od którego może dziecko wychodzić samo jest 7 lat. Poniżej 7 lat musi być pod opieką minimum 10-latka.
Po drugie jestem mieszkańcem tego bloku i moje dzieci korzystają z tego placu i większość bawiących się dzieci jest tutejsza.
Po trzecie jest wiele rzeczy które przeszkadzają na osiedlu: choćby auta jeżdżące  ul. Okulickiego, przez co ciężko wieczorem otworzyć okno, remonty w mieszkaniach, góra śmieci tzw. gabarytów wyrzucanych o każdej porze dnia i nocy( dobrze jak są to gabaryty a nie muszle klozetowe czy odpady budowlane). Mieszkasz na osiedlu to się dostosuj.


Zapomniał wół, jak cielęciem był



« Ostatnia zmiana: Sierpnia 25, 2017, 21:13:36 wysłana przez rafi »

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 25, 2017, 22:52:01 »
Mamuśki, dzieciarnia.... może trochę więcej szacunku dziadziuś.
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline miś

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 51
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 25, 2017, 23:54:03 »
Sie na wieś wyprowadź księciuniu

Offline Jan

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 131
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 26, 2017, 00:27:36 »
Stanisławie K nie znajdziesz dzisiaj zrozumienia jeśli chodzi o spokój.
Wszyscy będą ciebie atakować i wyśmiewać, że domagasz się o odrobinę spokoju.
Ja jednak ciebie rozumiem.
Pozdrawiam.
Jan

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 26, 2017, 00:38:29 »
Co będzie następne? Stukot pań chodzących w szpilkach? Bzykające komary?
To są uroki życia w mieście. Każdy chce ciszy i spokoju. A prawem dzieci jest beztroska zabawa. Niech korzystają z tego dopóki mogą.
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline m4ci3j

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 61
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 26, 2017, 07:06:09 »
https://wiadomosci.wp.pl/strzelal-z-wiatrowki-do-dzieci-bo-go-zdenerwowaly-ranil-w-klatke-piersiowa-12-latke-6159243288688769a


W Pcimiu dolnym widzialem dom na sprzedaż , mozna zawsze się przeprowadzić i mieć ciszę.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2017, 07:08:01 wysłana przez m4ci3j »

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 26, 2017, 08:50:24 »
Muszę się do czegoś przyznać... Też mieszkam w tej okolicy i wczoraj zdarzyło mi się pierdnąć na balkonie, co pewnie usłyszałeś w tej studni, za co bardzo Cię przepraszam :(
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline piotr0822

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 406
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 26, 2017, 09:42:08 »
Hehe dziadziuś pewnie z tych co przyklejają szpilki do ślizgawek albo żyletki do huśtawek.

Offline Qba99

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 26, 2017, 10:53:59 »
Nie potraficie zrozumieć starszego człowieka. Wszyscy tylko negujecie jego potrzebę spokoju. Stanisław K ja Ciebie rozumiem, dlatego jestem za darmową eutanazją dla takich ludzi. Jedna strzykawka i "wieczny odpoczynek", bez tej wrzeszczącej dzieciarni dookoła.

Offline Storczyk

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 689
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 26, 2017, 14:00:26 »
Ale jad ale nienawiść to jest Polska właśnie.Polak Polaka w łyżce wody utopi.A mamuśki też będą stare .Dziwne że chce człowiek trochę spokoju?Całkowity brak szacunku dla starszego człowieka.I nie chodzi o plac zabaw tylko o te pomyje co wylewacie na człowieka.A swoją drogą też nie chciała bym wrzeszczących dzieci pod oknem przez cały dzień.

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 26, 2017, 14:21:09 »
Storczyk, zadaj stanisławowi jedno proste pytanie - czy swojego czasu, jak jego dzieciarnia była mała, a ich mamuśka wypuszczała je na plac zabaw, również był taki oburzony?
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline Marek4614

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 367
    • Zobacz profil
Odp: dzieci bez opieki na placu zabaw
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 26, 2017, 16:12:42 »
Stanisław K. rozumiem Cię w zupełności! tak się składa, że mieszkam poza placem zabaw, ale będąc kiedyś w delegacji spałem w mieszkaniu vis a vis szkoły podstawowej i boiska. To, co tam działo się podczas przerw już od rana to była masakra. Ten jazgot, krzyki, śmiechy to przy otwartym oknie doprowadzały do szału. Doskonale Cię rozumiem i współczuję jednocześnie mieć okna blisko placu zabaw, bo wyobrażam sobie co masz w mieszkaniu.