Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik  (Przeczytany 1623442 razy)

Offline kryspin

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 380
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3540 dnia: Października 25, 2017, 15:38:44 »
W umowie między PEC a SM Chemik zapewne jest zapis że zarówno moc zamówioną jak i koszty ciepła płacimy zgodnie z obowiązującą taryfą za ciepło, a taryfy się zmieniają, oczywiście zawsze idą w górę. Taryfa musi być zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Tutaj link do komunikatu PEC: http://sm-chemik.pl/dokumenty/komunikaty/komunikat-pec.pdf
Dodam jeszcze że moc zamówiona jest to moc cieplna wyrażona w Megawatach którą spółdzielnia zobowiązuje się kupić od PEC i czy tę ilość MW zużyjemy czy też nie, to i tak musimy za to zapłacić. Cena tej mocy zamówionej to ilość zamówionych Megawatów razy cena 1 MW według taryfy.
« Ostatnia zmiana: Października 25, 2017, 16:03:54 wysłana przez kryspin »

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3541 dnia: Października 25, 2017, 16:03:40 »
Co jest pierwsze: SM zamawia ciepło czy PEC ustala cenę? Z ich pisma można wywnioskować, że cena zmienia się raz w roku, czyli nie powinno być niespodzianki ile zapłacimy w danym roku grzewczym.
« Ostatnia zmiana: Października 25, 2017, 16:06:57 wysłana przez parian »

Offline kryspin

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 380
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3542 dnia: Października 25, 2017, 16:08:20 »
Oczywiście, spółdzielnia może negocjować umowę z PECem ale wiadomo że PEC jest monopolistą na naszym terenie, o ile mi wiadomo nie ma tutaj innego dostawcy ciepła. Teoretycznie moglibyśmy kupować bezpośrednio od ZCH Police ale rurociągi należą do PEC. Wiem że zarząd negocjował z PECem w sprawie obniżenia mocy zamówionej i tę moc obniżono o 180.000zł ale czy nie można było jeszcze więcej obniżyć tego nie wiem.Jeśli natomiast zrezygnowalibyśmy z usług PECu to każdy musiałby indywidualnie się ogrzewać co raczej nie jest możliwe bo kto miałby wtedy ogrzewać części wspólne budynków. Można by zainteresować sprawą UOKiK aby zbadał czy przypadkiem PEC nie stosuje praktyk monopolistycznych. Ale to już raczej zadanie dla Rady Nadzorczej i Zarządu spółdzielni.
« Ostatnia zmiana: Października 25, 2017, 16:39:28 wysłana przez kryspin »

Offline naftor

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 180
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3543 dnia: Października 28, 2017, 08:36:01 »
Coś nie widać odpowiedzi "Wybrańców Narodu", pewnie sobie przypomną o Nas  przed walnym.

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3544 dnia: Października 28, 2017, 09:11:06 »
Dokładnie. Cisza jak po śmierci organisty.
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3545 dnia: Października 28, 2017, 13:49:51 »
Spokojnie. U nas praca wre i na nudę nie można narzekać!

Brak kompletnych danych z całej spółdzielni, rodzi Wasze wątpliwości. W mojej ocenie niepotrzebnie. Interes członków spółdzielni jest pilnowany należycie i ja nie widzę żadnych zagrożeń mogących temu zagrozić. A co do poruszanych przez Was spraw to postaram się niektóre bliżej wyjaśnić.

Podział 60/40 % jest obecnie poza podziałem zalecanym przez instytucje zajmujące się tą problematyką. Ten zalecany przez stosowne instytucje określany jest na poziomie 70/30 a nawet 75/25 %. Podobnie jest z oceną odpłatności. Koszt ciepła to nie tylko jego cena za GJ ale również za inne składniki jak chociażby koszt mocy zamówionej oraz koszty stałe (czyli przesył, straty itp.) I należy zauważyć, że przeciętnie koszt mocy zamówionej stanowi 2/3 kosztów całkowitych ciepła. Od nowego roku koszt tej mocy będzie niższy o ok. 200 tys. zł. Mocy zamawianej nie można ustalać sobie na dowolnym poziomie, dlatego czynnik ten nie podlega negocjacjom z PEC-em. Sama moc wyliczana jest w oparciu o przepisy wyższego rzędu i uzależniona jest od mocy całkowitej instalacji grzewczej w naszych zasobach. Zgodnie z przepisami ta moc nie może być niższa od tej, która zapewni utrzymanie w zasobach temperatury obliczeniowej (20 st. C) w sytuacji gdy temperatura na zewnątrz spadnie do minus 20 st. C. I tego przeskoczyć się nie da! Tak stanowią przepisy i ani my ani nikt inny tego nie zmieni. Ostatnio zmniejszyliśmy tę moc po przeliczeniu mocy instalacji, w oparciu o wykonaną w ubiegłym roku inwentaryzację kaloryferów, stąd ta oszczędność tych ok. 200 tys. zł o których wspomniał Kryspin.

Ceny ciepła (GJ) i mocy (MW) są urzędowe. Ustala je PEC a zatwierdza Prezes URE. Nie podlegają negocjacjom umownym. Wykorzystanie ciepła nie jest też ściśle określane umownie. Ciepło jest zużywane na bieżąco i rozliczane miesięcznie w zależności od zużycia. W chłodniejsze dni zużycie wzrasta w cieplejsze maleje. Nie jest zatem tak, że płacimy za ciepło niezależnie od tego czy je wykorzystamy czy nie. Ile zużyjemy za tyle płacimy. Dlatego rozsądne gospodarowanie nim ma wpływ na wysokość naszych rachunków. Wielu mieszkańców nie zna tych zależności stąd błędne interpretowanie spraw w tym zakresie. Dodam jeszcze, że te ok. 200 tys. oszczędność na mocy, to najprawdopodobniej jeszcze nie koniec. W niedalekiej przyszłości przewidujemy kolejną możliwość jej obniżenia. Ale jak sami zauważyliście, wygospodarowana przez nas oszczędność została natychmiast w 2/3 skonsumowana przez wzrost cen ciepła ze strony PEC-u.

Zgłaszanie do UOKiK niezadowolenia z powodu tych cen też nie miałoby sensu, dlatego, że cena ciepła z polickiego PEC w skali kraju plasuje się w tych niższych poziomach. Jest to pewnie zasługa tańszego pozyskiwania go z zakładów.

I jeszcze dwa słowa o samych naszych rachunkach. Już wielokrotnie tu mówiłem, że chcąc porównywać nasze rachunki za ciepło z innymi spółdzielniami powinniśmy zacząć przede wszystkim od porównania wysokości wpłacanych zaliczek a dopiero wtedy analizować wysokość pozostałych składników. Niektórzy narzekają na spadek wysokości zwrotów ale mało kto zauważa, że od trzech lat nasze zaliczki na ciepło nie wzrosły nawet o jeden grosz! Natomiast cena ciepła rośnie niemal co roku. Spadek wysokości zwrotów jest zatem naturalną konsekwencją wzrostu  kosztów ciepła i nie podnoszenia wysokości zaliczek. Uważam, że krytyka z tego powodu jest nieuzasadniona. Gdybyśmy podnosili zaliczki po każdym wzroście cen, to i zwroty utrzymywałyby się na tym samym poziomie. Ale czy o to nam chodzi, abyśmy gromadzili na koncie spółdzielni nasze pieniądze, aby  potem po roku dostać je z powrotem bez odsetek…? Moim zdaniem nie! Natomiast co do samego zużycia ciepła, to powiem, że dzięki takim metodom rozliczania jakie mamy, to w rozliczonym właśnie sezonie zanotowaliśmy jedynie niespełna 3% wzrost zużycia tego ciepła. Jeżeli uwzględnimy, że sezon grzewczy było o prawie miesiąc dłuższy, to w skali całego sezonu ten niewielki wzrost odnotować możemy jako oszczędność.

W obecnym sezonie ceny ciepła także poszły w górę i to o ponad 9% a zaliczka w naszej spółdzielni i tym razem nie została podwyższona. A zatem naturalną konsekwencją tego będzie dalszy spadek wysokości zwrotów po rozliczeniu obecnego sezonu. Ale to nie jest powód do złoszczenia się. Wręcz przeciwnie! Płacimy jedne z najniższych w kraju zaliczki na ciepło i przy racjonalnym korzystaniu z tego ciepła dostajemy jeszcze zwroty.

I ostatnia sprawa. Miniony sezon rozliczany był już nie z osiedli lecz z węzłów. Dlatego różnice w kosztach pomiędzy tymi węzłami są bardziej widoczne. Kierujemy się w stronę opomiarowania budynków i rozliczania wg kosztów zużycia w tych budynkach. Zatem w przyszłości mogą wystąpić zauważalne różnice w kosztach na poziomie analogicznych mieszkań ale położonych w różnych budynkach. Decydować będzie wielkość zużytego ciepła w tych budynkach.

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem temat i wyjaśniłem poruszone wątpliwości.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3546 dnia: Października 28, 2017, 15:52:06 »
Dziękuję za obszerne wyjaśnienia. Pozostaje jednak pytanie po co nam podzielniki, skoro płacimy jak za ryczałt (mówię o sobie i sąsiadach). Zwroty, które otrzymali mieszkańcy mojej klatki wyniosły średnio 80 zł, mniej więcej tyle ile kosztuje obsługa podzielników.
Czy można przed kolejnym sezonem grzewczym zrezygnować z podzielników i przejść na ryczałt?

Offline RPzpl

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 741
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3547 dnia: Października 28, 2017, 16:11:53 »
A co w temacie nieszczęsnych zaworów, jak wszyscy pamietamy było to główne hasło wyborcze, no i obietnica, a jak widać na tym się zakończyło, drugi sezon jedziemy na tych "złych" i nic się nie robi, nawet nic nie słychać w tej kwestii. Prawdopodobnie rada milczy i ma nadzieję że umrze temat śmiercią naturalną.
Mózg posiadają wszyscy, rozum nieliczni.

Offline naftor

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 180
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3548 dnia: Października 28, 2017, 17:01:25 »
Ja mam jeszcze jedno pytanie, dlaczego moje mieszkanie zostało rozliczone ryczałtem, a sąsiada z naprzeciwka w/g liczników? 

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3549 dnia: Października 28, 2017, 19:35:38 »
Pozostaje jednak pytanie po co nam podzielniki, skoro płacimy jak za ryczałt

Ryczałtem płacimy tylko w tych przypadkach, gdy rozliczenie wg podzielników przekracza ten ryczałt. Jeżeli nie przekracza, to mieszkanie rozliczane jest z podzielników.

Czy można przed kolejnym sezonem grzewczym zrezygnować z podzielników i przejść na ryczałt?

Wg opinii rzeczoznawców i prawników odejście od systemu podzielników w świetle obowiązujących przepisów nie jest możliwe.

A co w temacie nieszczęsnych zaworów, jak wszyscy pamietamy było to główne hasło wyborcze, no i obietnica, a jak widać na tym się zakończyło... Prawdopodobnie rada milczy i ma nadzieję że umrze temat śmiercią naturalną.

Nie jest prawdą, że nic się z tym nie robi. Temat pilotuję ja osobiście i nie umrze on śmiercią czasową. Wczoraj na RN rozpatrywaliśmy kolejną opinię rzeczoznawcy w tym temacie, którą to m.in. ja zakwestionowałem z powodów formalnych. Opinia była przeciwna wymianie głowic lecz nie odwoływała się formalnie do jednoznacznych przepisów. Tak czy inaczej chcemy temat ostatecznie rozstrzygnąć do końca roku. Cel jest taki jak był. Wymiana lub umożliwienie wymiany tych głowic.

Ja mam jeszcze jedno pytanie, dlaczego moje mieszkanie zostało rozliczone ryczałtem, a sąsiada z naprzeciwka w/g liczników?

Nie widząc tych rozliczeń trudno mi jest odpowiedzieć jednoznacznie. Przypomnę, że w sytuacjach gdy koszty podzielnikowe przekraczają wysokość ryczałtu wówczas mieszkanie rozliczone jest właśnie z ryczałtu. Być może tak jest w Twoim przypadku?

Offline Ciekawy

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 607
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3550 dnia: Października 28, 2017, 19:57:18 »
U mnie,jak i u sąsiadów,mieszkanie rozliczone ryczałtem.
Na podzielnikach nabite łącznie 18 jednostek.
Czy to możliwe aby koszt owych jednostek przewyższa koszt ryczałtu i dlatego rozliczono ryczałtem?
Nie sądzę.
Aha,no i  czy przy ryczałcie możliwa jest nadpłata? My my ponad 200zł nadpłaty.
Na razie nie ma podpisu......

Offline naftor

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 180
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3551 dnia: Października 28, 2017, 22:28:41 »
Nie widząc tych rozliczeń trudno mi jest odpowiedzieć jednoznacznie. Przypomnę, że w sytuacjach gdy koszty podzielnikowe przekraczają wysokość ryczałtu wówczas mieszkanie rozliczone jest właśnie z ryczałtu. Być może tak jest w Twoim przypadku?
Nie sądzę, że 1200 jednostek na całe mieszkanie, przekroczyło ryczałt, zresztą sąsiadka piętro wyżej ma minimalne zużycie i też jest rozliczona ryczałtem. Druga sprawa to rozliczenie z węzła, dlaczego są rozliczone razem dwa łamańce na wróbla ? Jak w moim bolku przypada węzeł c.o. na trzy klatki.

Offline kryspin

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 380
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3552 dnia: Października 29, 2017, 02:20:31 »
Wydaje mi się że niektórzy niedokładnie przeczytali rozliczenie. Na dole rozliczenia podana jest stawka ryczałtu dla danej nieruchomości ale to nie oznacza że lokal został rozliczony ryczałtem. Rozliczenie jednostek podzielników podane jest wyżej. Wydaje mi się też że według regulaminu rozliczeń dokonano w skali nieruchomości a nie węzłów a nieruchomości często składają się z kilku budynków.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3553 dnia: Października 29, 2017, 10:11:11 »
Kryspin, ja zapłaciłem za rozliczenie ryczaltem, a dodatkowo doliczono mi koszt obsługi podzielnikow. A tak w ogóle to dlaczego przedpłata jest wyższa niż ryczałt? Przecież nie można zapłacić więcej niż wynosi ryczałt?

Offline NIKA

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #3554 dnia: Października 29, 2017, 11:31:53 »
Zużycie jednostek ciepła w moim mieszkaniu to 18.040, wsp red 0.82. Nie sądzę bym przekroczyła jakiś limit. Niestety nie zostałam rozliczona z podzielnika.
Moje mieszkanie ma pow 61.24 m
Stawka ryczałtowa  dla mnie wynosi 25.80 zł za m
Na rozliczeniu wygląda to tak: cena jednostkowa 25.80 * podstawa jednostki 61.24 = 1 579,99
Koszty rozliczenia to 44.28 zł - wliczono dzierżawę za każdy podzielnik i jego odczyt. Po cholerę ja się pytam skoro nikt go nie wziął w zasadzie pod uwagę.
Przedpłata 1 903,32 zł
Nadpłata 279,05 zł

To jest znowu jakieś szaleństwo. Znowu ludzi nabito w butelkę. Nie chce mi Pan Panie Dudek powiedzieć, że moje 18,040 przekroczyło jakiś limit.
Sąsiadka ma jednostek zużytych grubo ponad 20 tys i co do złotówki taki sam zwrot.
Linijką to żeście to liczyli?!

Oczywiście, nie zgadzam się z takim rozliczeniem. Mój lokal jest opomiarowany i nigdzie nie wyrażałam zgody na jakiś ryczałt. Trzeba nam wszystkim w takim razie pisać reklamacje. Szlag by to trafił, żeby od kilku lat spokoju nie było. Jedni przewalili nas na nakrętkach , a drudzy na ryczałcie, którego oficjalnie nie ma. Tak czy inaczej jak by nie patrzeć dupa zawsze z tyłu.

Musze to napisać nawet za cenę konsekwencji

POJEBAŁO WAS TAM WSZYSTKICH DO RESZTY?
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2017, 11:34:41 wysłana przez NIKA »
Im bardziej chore jest państwo, tym więcej w nim ustaw i rozporządzeń.

                           Tacyt