W dzisiejszych czasach, gdzie brakuje ludzi do pracy w zawodach elektryk, automatyk, ślusarz, mechanik tak traktować ludzi to trochę ryzyko, nikt już nie chce pracować w ciężkiej chemi za 2.5 tys. Łatwo jest przyjąć dyrektora za 10 tys.mirsiecznie niż elektryka za 2.5 tys.