Najgorsze jest to, że wielu wyborców PO nie powie sobie teraz: "kurde, rzeczywiście, co za manianę oni odwalają! nie zagłosuję na nich więcej", raczej powie "ale przynajmniej nie rządzi PiS", "robią co muszą biedne chłopaki".
Oczywiście zaraz się znajdzie jakiś cwaniak, który stwierdzi, że jestem zwolennikiem PiS (bo przecież przeciw PO = za PiS) więc od razu prostuję: nie, nie jestem.