Tak naprawdę to nie my współcześni decydujemy o tym kto będzie oceniany jako mąż stanu i legenda, ale historia. Lech Kaczyński był wielkim polskim patriotą, człowiekiem wykształconym, mądrym, odważnym i nieugiętym, czyli takim jakich dzisiaj w polskiej polityce praktycznie już nie ma. Zginął w niespotykanej w historii świata tragedii, wraz z elitą naszego kraju, w niewyjąśnionych do dziś okolicznościach. Zaręczam wam, że (czy się to komuś podoba, czy nie), że przejdzie on do historii Polski po wsze czasy. Pochówek na Wawelu przypieczętował jego życie i tragiczną śmierć. Wiedzą także o tym wszystki miernoty, które tego pochówku mu wzbraniały. Bo doskonale zdają sobie sprawę, że ich na ich oczach dzieje się historia i kiedy o nich dawno już wszyscy zapomną, o Nim będą uczyły się dzieci z podręczników historii.