no i co? godziny pracy się skończyły to i dyskusja zamarła. nie ma jak to liczyć pieniądze komuś, nie patrząc na siebie.
Będzie Pan mógł niedługo liczyć swoje jeśli władcy S - ni zlecą np roboty przy tzw remontach płyt osłonowych balkonów.Na jednym balkonie można
skroić ca.5000zł.Tyle mniej więcej kosztował "remont"płyty osłonowej pewnego balkonu na parterze budynki Mieszka I nr 5.Roboty niewiele,materiału jeszcze mniej ale kasa niezła.Jak się przejrzy plany remontowe na 2014 wyraznie widać kierunek pędzenia kasy.Tytułowe zadanie w wielu nieruchomościach to właśnie płyty osłonowe.Nikt tego nie skontroluje bo i po co.Przy okazji Panie wszystkowiedzący,czy Pan wie w jaki sposób Zarząd zamierza uzyskać zgodę wszystkich właścicieli wyodrębnionych lokali budynku Mieszka I nr 8 aby zrealizować uchwałę Rady Nadzorczej nr 5/2014 pn.Remont balkonów wraz z dociepleniem ścian w budynku przy ul.Mieszka I 8 - 8F ?Czy remonty balkonów będzie wykonywała bez przetargu ta sama firma która usiłowała wykręcić S - nię na kilkadziesiąt tysięcy za nie wykonane roboty?A co właściciele mieszkań, których S nia chce naciągnąć na koszty?Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 7 marca 2008(III CZP 10/08) - właściciel lokalu mieszkalnego ponosi wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu stanowiącego pomieszczenie pomocnicze służące wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób zamieszkałych w lokalu.Wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku,które są elementem konstrukcji balkonu trwale połączonym z budynkiem obciążają wspólnotę.Elementy konstrukcyjne budynku,elewacje etc.które niejako otaczają balkon należą natomiast zdaniem Sądu Najwyższego do części wspólnych i w tym zakresie koszty remontów ponosi wspólnota mieszkaniowa.
Mieszkańcy budynków Mieszka I nr 1,2,3,4 nie zgodzili się na "grzebanie"na ich balkonach z wyjątkiem tych ,którzy zostali zaskoczeni przez ekipę remontową działającą jak się okazało bez wymaganego prawem pozwolenia.