nie wiem dlaczego na siłę próbuje mnie pani powiązać ze spółdzielnią. jej finanse, rozliczenia itp, są dla mnie całkowicie obce i niedostępne. jestem po prostu jednym z wielu podmiotów świadczących usługi dla niej. i naprawdę, koło pędzla mi to lata jakie ma pani zdanie na ten temat. ja w swoich interesach ze spółdzielnią stwierdzam z całą stanowczością - nie mam nic do ukrycia ( tak samo jak spółdzielnia). nie wiem jak to jest w przypadku innych przetargów, ale na podstawie swoich doświadczeń, twierdzę że jakiekolwiek układy nie wchodzą w rachubę. pani oczywiście może mieć całkiem inne zdanie. wolnoć tomku... tylko dlaczego odnoszę wrażenie, że pani zależy na bezpodstawnym sianiu zamętu i oczernianiu ludzi. przykłady (już chyba wcześniej wymieniałem) - niestety nie odniosła się pani do nich w żadnym w swoich selektywnych i wybiórczych wypowiedzi. chociażby wypowiedź powyżej " PCK podobno kosztowały ...". Podobno??? - błagam, jakie podobno. albo tyle, albo tyle. następnie - wątek z burmistrzem, czy tam starostą w kam. pomorskim - niezłe wypociny, tylko po co? i znów mam wrażenie, że oczernia pani ludzi bezpodstawnie, na dodatek kwitując swój błąd tak debilnym wywodem. i trzecia sprawa - pan aleksander doba - jak można porównywać noszenie koszulki z herbem polic do osiągnięcia (na skalę światową) tego człowieka. jak panią, aż tak bardzo to boli, to poproszę o szczegółowe wyliczenia ile z pani podatków musiała pani zapłacić na jego wyprawę - ja pani to oddam. i niech mi pani uwierzy - jeżeli pani dokonałaby wyczynu chociaż w 1/4 równi tamtemu - ja osobiście nie miałbym żadnego tzw "bólu d.u.p.y. aby gmina przyznała pani środki. i niech pani dalej liczy, oczernia i snuje teorie spiskowe - pani sprawa. i naprawdę, szczerzę panią namawiam do tego, aby pani swoje PEWNE wątpliwości zgłaszała organom uprawnionym - a nie tu na forum. no bo tak naprawdę po co tu? ma pani twarde dowody na jakiekolwiek nieprawidłowości - poszła do prokuratury babo.