Ponoć demokracja, to tolerancja...
to czemu nie tolerujecie krzyża, to takie normalne zakłamanie w stylu "ja tam rasistą nie jestem ale asfalt ma swoje miejsce". Tak samo jest w tym wypadku, zboczeńcy, żaby i glony mogą wszystko ale chrześcijan a już na pewno katolików tępić trzeba - to są główne założenia nowej pseudo ateistycznej religii.
Ponawiam pytanie. Czy stawiasz znak rownosci pomiedzy dyskusja na temat krzyzy a dyskusja na temat zwiazkow homoseksualnych?
Prawdopodbnie nie czytasz co inni forumowicz pisza, a szkoda. Z tego co piszesz jasno wynika że nie masz pojecia co to jest tolerancja, a Twoje uproszczenia tego terminu sa nietrafne. Sciagniecie krzyza nie jest oznaka braku szacunku do religii katolickiej ale oznaka rownosci kazdego obywatela niezaleznie od jego wyznania i swiatopogladu.
Smiem przypuszczac ze nie obchodzi Cie zadna dyskusja, Tobie zalezy jedynie na wykrzyczeniu tego co Ci lezy na watrobie.
czemu nie tolerujecie krzyża
Odnosisz to kogo? Do ateistow, wyznawcow innych religii? Pytania kieruj jasno i precyzyjnie. Bo prawdopodobnie wielu PRAKTYKUJACYCH katolikow wolaloby jednak nie widziec krzyza na sali sejmowej. Dodam jeszcze ze pytanie tak postawione bedzie z reguly ignorowane bo jest w nim zawarta teza ktora jest opinia a nie faktem. Lepiej jesli bys zapytal "Czy nie tolerujecie symboli religijnych? A jesli tak to dlaczego nie?".
Proponuje niezorientowanym poczytac o "kaplicy" w Bundestagu
Dziwia mnie argumenty typu "Niedlugo nie bedzie mozna stawiac na cmentarzu krzyża"
To ja powiem "Moje dzieci niedlugo beda sie uczyc w szkole ze ewolucji nie bylo a Ziemia ma 10 tys lat" Takie argumenty sa po prostu idiotyczne.