Dla mnie wygląda na to, co zresztą dawno już podejrzewałem, że w powojennych przekazach zlały się w jedno co najmniej dwa niezależne obozy, położone blisko siebie. Pierwszy to niewatpliwie istniejący "Dr. Dürrfeldlager - Pölitz", później (prawdopodobnie, bo w świetle najnowszych ustaleń wcale już to nie jest takie pewne) nazwany "Nord-Lager Pölitz" (pisownia ma różne warianty).
Trzeszczyński obóz powstał na pewno nie później niż w roku 1939 (w maju jest wymieniany w dokumentach).
Jak podaje Bogdan Frankiewicz:
„przeznaczony był początkowo dla robotników z krajów satelickich, a później z Francji i Holandii. W czerwcu 1941 r. przybyła do Polic firma Duport z Paryża z załogą, która zamieszkała w tym obozie.
Na początku 1942 r. nastąpiła zmiana nazwy obozu na Nordlager; nadal przydzielano do niego robotników francuskich zatrudnionych w firmie Duport. Już w końcu 1940 r. obóz został powiększony o dwanaście baraków mieszkalnych i siedem gospodarczych kosztem 350000 marek. Dokumenty z r. 1942 wykazują, iż wówczas był to już duży obóz obejmujący co najmniej dwadzieścia osiem baraków (w baraku oznaczonym numerem 28 mieściły się właśnie biura firmy Duport).
W połowie 1941 r. obóz zamieszkiwało około 1000 osób, w rok później liczba ta wzrosła do 2800. W następnych latach w obozie tym zamieszkali także robotnicy włoscy.”
Mamy więc kilka etapów i dwie nazwy obozu. Jeżeli przyjmiemy, że nazwa "Dr. Dürrfeldlager" nie była hołdem dla osoby, ale określeniem typu obozu - taka klasyfikacja jednostki kończy się wraz z rozbudową. Czyli na początku, jeszcze przed wybuchem wojny mamy obóz typu "Dr. Dürrfeldlager" i to są pewnie te pozostałości w Trzeszczynie właściwym (przy drodze do Leśna). A potem, od 1941 dochodzi do znacznej rozbudowy, owocującej 28 barakami w roku 1942. I wtedy następuje zmiana nazwy obozu.
Tylko, że ten rozbudowany obóz zdaje się również mieć inny charakter. To już nie jest obóz dla załóg firmy - czy firm budujących fabrykę, ale obóz dla pracowników przymusowych, więźniów z oflagów, spacyfikowanych żołnierzy włoskich itd. I ten wielki obóz sięgał aż pod krzyżówkę w Tanowie. Jego ślady rozpoznał i badał "lukasz_s".
Stara część trzeszczyńska (ta z 1939) zapewne istnieć nie przestała (bo i dlaczego?), być może nadal zajmowały ją administracje regularnych firm i ich załogi. Nord Lager, oficjalnie ukonstytuowany na początku 1942 roku (zmiana nazwy), zaczynał się gdzieś przy granicy Trzeszczyna i ciagnął dalej, na zachód, pod Tanowo. Tylko, że wciąż się kojarzył z miejscowościa Trestin, bo Falkenwalde to pewnie nikt z jego mieszkańców nie widział. Dość znaczna odległość od fabryki nie miała w tym wypadku znaczenia, raz, że to byli pracownicy przymusowi różnej kategorii, a po drugie - kursował tędy autobus.
Tak mogło być, ale czy tak było?