Nie, jest pewnym źródłem informacji i barometrem pewnych tendencji. Natomiast rzeczywiście nie ma wpływu na różne sprawy zewnętrzne. Ale pomyśl "elu" jakie nieprawdopodobne emocje targają niektórymi autorami. Tu znajdują "wrogów", "ściany", od których się odbijają, cele życiowe ("zniszczyć go, zniszczyć!") itd.
Siedzi taki frustrat przed kompem i "dowala" komu się da. Przede wszystkim uporządkowanym strukturom i staraniom. Sam niczego nie stworzył, więc chce zniszczyć rzeczy stworzone. No i pisze, jak pisze. Dlatego to forum odgrywa wielką rolę.