Całko, nie mów na początku, zanim czegoś nie spróbujesz, że coś jest niemożliwe. Jest to chyba największy błąd Polaków, z którym nie potrafią jakoś sobie poradzić.
Czy poznasz prawdziwy smak potrawy, nie próbując jej językiem, podniebieniem, całym zmysłem smaku?
Nie pomogą w tym najdoskonalsze opisy, po prostu, musisz spróbować i basta.
Nie wiesz, co ludziom chodzi po głowie, i nie dowiesz się tego tak długo, jak długo nie sprowokujesz ich do szczerości. Oczywiście, że często ta szczerość okazuje się nie taka jakiej się oczekiwało, lecz w takiej sytuacji masz przynajmniej osobiste doświadczenie z którego zawsze można coś dla siebie wyciągnąć.
Nie darmo mówi się, że najtrudniejszy pierwszy krok, i tak właśnie jest z organizowaniem Stowarzyszenia, gdyż dla większości jest to coś nowego, nie znanego, często obcego, a większość tego właśnie się boi.
Namawiam cię gorąco do spróbowania, choćby tylko tego, bo zawsze będziesz mogła powiedzieć, że przynajmniej spróbowałam.
Przecież ogrody działkowe mogą wyglądać zupełnie inaczej, może panować na nich dobra atmosfera, a do tego potrzeba stworzyć takie mechanizmy prawne, by żaden zarząd czy prezes nie traktował działkowców jak dojne krowy.
Stowarzyszenie, które zakładam w swoim statucie ma właśnie takie zapisy, gdyż doświadczenia z PZD do czegoś jednak się przydały.
W każdym ROD wielu narzeka, i nie można mieć do nich pretensji, w końcu są to ludzie, którzy nie nadają się do organizowania czegokolwiek, chyba że jedynie swojej działki. Zresztą wystarczy się jej przyjrzeć, by wiedzieć z kim ma się do czynienie.
Odwagi Całko i do działania. Zawsze możesz na mnie liczyć, chętnie pomogę.