Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 260642 razy)

jezat

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #270 dnia: Marca 25, 2010, 17:55:51 »
Cytat: "DARIA"
Jeżeli jest to piaskownica na nieruchomości SM to do nich, do administratora.
Jeżeli na terenie gminy to do Urzędu Gminy.
Nie apeluj tylko żądaj!

Cytat: "Jezat"
Pytania za 100 pkt;Dlaczego gmina pobierająca podatek za posiadanie psa od członków
 S-ni mieszkaniowej nie ogrodzi za te pieniądze piaskownic spółdzielczych?Dlaczego gmina, za podatki od posiadanych przez członków S-ni psów, nie posprząta, tego najważniejszego
dla wielu forumowiczów życiowego problemu?Dlaczego członek RN SM"Odra" radny W.Król nie wykazuje w tej sprawie inicjatywy?


Cytat: "Zafrina"
]A dlaczego Gmina nie postawi Tobie nowego ogrodzenia wokół posesji?? W końcu dysponuje podatkiem od nieruchomości i/lub opłatą roczną za wieczyste użytkowanie płaconymi co roku przez wszystkich właścicieli . Ludzie opamiętajcie się: place na działkach SM są tylko i wyłącznie własnością SM i Gmina nie ma tu nic do tego.

Rozumiem ,że jestes zwolenniczka siedzenia cicho i nadstawiania karku.Ja nie.Ja uważam,że dojrzeliśmy już do momentu aby ten stan rzeczy zmienić.Nic nie stoi na przeszkodzie aby gmina refinansowała część naszych podatków w nasze spółdzielcze potrzeby.My też jesteśmy mieszkańcami tego miasta,czego nie zauważają radni i władze gminy.Jeśli można współfinansować remont ul.Wyszyńskiego, to należy poszukać formuły umożliwiającej współfinansowanie naszych potrzeb.W przeciwnym bowiem razie dojdzie się do wniosku,że właściwie Rada Miejska jest nam niepotrzebna.


Cytat: "Zafrina"
Plac zabaw na którym bawi się mój synek też woła o pomstę do nieba. W zeszłym roku powyrywali z ziemi 2/3 drabinek, huśtawek itp. a postawili jednego marnego konika na sprężynie  :rotfl: O ogrodzeniu nie wspomnę.

Sama stwierdzasz,że jest zle i jednocześnie nawołujesz do opamiętania się.Opamiętania?
W imę czego?Zadowolenia władzy?Czy może strachu przed władzą?GMINA MA DZIAŁAĆ W INTERESIE WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW.

Offline Agnes_1976

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 161
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #271 dnia: Marca 25, 2010, 18:22:41 »
Cytat: "Welma"
Polecam super sprzęt dla wszystkich psiarzy chętnych do sprzątania po swoich pupilach  :thumleft:
kupozbieracz


Super! Gdybym miała pieska, natychmiast bym coś takiego kupiła. I cena przystępna.
Pisanie nie polega jedynie na wyrażaniu myśli

Offline draculka

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 387
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #272 dnia: Marca 25, 2010, 21:23:46 »
Cytat: "Agnes_1976"
Cytat: "Welma"
Polecam super sprzęt dla wszystkich psiarzy chętnych do sprzątania po swoich pupilach  :thumleft:
kupozbieracz


Super! Gdybym miała pieska, natychmiast bym coś takiego kupiła. I cena przystępna.


Bardzo wygodne urządzenie w użytkowaniu. Polecam!
Idealnie działa współpracując z torebkami papierowymi i foliowymi.
Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował.

Offline xP

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 308
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #273 dnia: Marca 25, 2010, 21:53:57 »
a ja powiem tak : ja swojemu psu nie pozwalam poprostu robić "kupek" na osiedlu tylko ide z nim do lasu. to ze trawniki sa obsrane to nic w porównaniu w zasranymi chodnikami. niedawno jak topniał śnieg to spacer chodnikiem wygladal jak spacer po polu minowym albo kałuza albo gówno i powinny być surowe kary za zasrywanie przez psy chodników

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #274 dnia: Marca 25, 2010, 22:48:40 »
Cytat: "jezat"
Cytat: "DARIA"
Jeżeli jest to piaskownica na nieruchomości SM to do nich, do administratora.
Jeżeli na terenie gminy to do Urzędu Gminy.
Nie apeluj tylko żądaj!

Pytania za 100 pkt;Dlaczego gmina pobierająca podatek za posiadanie psa od członków
 S-ni mieszkaniowej nie ogrodzi za te pieniądze piaskownic spółdzielczych?Dlaczego gmina, za podatki od posiadanych przez członków S-ni psów, nie posprząta, tego najważniejszego
dla wielu forumowiczów życiowego problemu?Dlaczego członek RN SM"Odra" radny W.Król nie wykazuje w tej sprawie inicjatywy?


Czy uważasz, że płacąc te marne 50 zl rocznie zwalnia cię od tego by sprzątać po swoim pupilu?? Ja płacę za sprzątaczkę a mimo to nie wywalam papierów, petów i butelek na klatkę schodową. Dla mnie to powinniście płacić 1000 zł rocznie, może wtedy to by pokryło część strat jakie ma miasto z tego, że ty i twój pupil tak notorycznie je dewastujecie (obsrane place zabaw, chodniki, trawniki, obszczane elewacje bloków, latarnie. Może wystarczy jeszcze na ogrodzenia placów zabaw, przecież przed wami trzeba ogradzać, inaczej nie wpadniecie na to by trzymac wasze sierściuchy za dala od placów zabaw i piaskownic. Zresztą na was nawet ogrodzenia i wielkie tablice z zakazami niewiele dają, większość pisrzy to zwykłe brudasy i buractwo). Sory za mocne słowa, ale już się czytać nie da tych waszych śmiesznych argumentów.
Jeszcze może miasto ma wam sponsorować darmowe woreczki? Śmieszne! To może niech mi miasto płaci na pieluchy dla dziecka, inaczej będę kupy przez okno wywalała!

JVT

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #275 dnia: Marca 26, 2010, 07:08:47 »
Cytat: "ona"


[...] Może wystarczy jeszcze na ogrodzenia placów zabaw, przecież przed wami trzeba ogradzać, inaczej nie wpadniecie na to by trzymac wasze sierściuchy za dala od placów zabaw i piaskownic. Zresztą na was nawet ogrodzenia i wielkie tablice z zakazami niewiele dają, większość pisrzy to zwykłe brudasy i buractwo). Sory za mocne słowa, ale już się czytać nie da tych waszych śmiesznych argumentów.
Jeszcze może miasto ma wam sponsorować darmowe woreczki? Śmieszne! To może niech mi miasto płaci na pieluchy dla dziecka, inaczej będę kupy przez okno wywalała!


Widzę, że spodobał Ci się ton Roberta1995. Na pewno dużo nim zdziałasz...  A określanie psów słowem sierściuchy pokazuje, że je też obwiniasz za nieprawidłowe zachowania właścicieli.
Co do podatków, to po prostu każdy się tego czepia, bo nikt nie wie, gdzie znikają te pieniądze. JA też się zastanawiam. Jak ktoś mam chomika czy rybkę, to nie płaci podatku. Ja płacę i chciałabym wiedzieć, po co i dlaczego?

A co do tych wszystkich beznadziejnych wypowiedzi typu "ja do kanalizacji sr..", "bede kupy wywalała prze okno" ... No już bez przesady. Gdyby psy umiały robić to i owo w wyznaczonych miejscach i byłby taki system kanalizacji, jak dla nas, a nie korzystały z tego, wtedy moglibyście takie rzeczy gadać. Ale nie ma. A jak już chyba wiemy, gdzieś one muszą robić i to, że większość właścicieli nie sprząta po nich, to już inna sprawa.

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #276 dnia: Marca 26, 2010, 07:31:36 »
JVT a ja w takim razie pytam czemu mam płacić za sprzątaczkę skoro nie śmiecę na klatce schodowej? Może powinnam zacząć zaśmiecać, bym przynajmiej wiedziała za co płacę...Jak dla mnie to twój pies może w pampersy lub do doniczek w twoim domu robić, mam to gdzieś, chcę tylko by wreszcie było czysto!! Właściciele kotów sprzątają po pupilach, właściciele świnek morskiech, kanarków sprzątaja po swoich zwierzakach, czemu wy macie być lepsi??Właścicielom kotów nikt żwirku nie fonduje, tak samo trocin właścicielom świnek...

Psiarze to normalnie jakaś uprzywilejowana grupa społeczna, od lat bezkarnie zaśmiecają i dewastują nasze tereny miejskie i jeszczę mają czelność żadać: a to wybiegi im pobudować, podatki znieść, sprzątać po ich psach i jeszcze worki na kupy fundować. Jeszcze teraz są w ciężkim szoku, bo ludzie zaczęli głośno mówić, że im kupy przeszkadzają, przecież do tej pory to było normalne i nikt się nie czepiał. Ja radzę już się psychicznie nastawiać (Jezat i jemu podobni), że nadejdzie kres tego całego syfu i będzie trzeba zacząć sprzątać po swoich pieskach. Wtedy Jezat ty będziesz miał problem życiowy- sprzanie kup. Rozumiem, że to wielki problem skoro do tej pory tego nie robisz.

Zafrina

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #277 dnia: Marca 26, 2010, 07:52:30 »
Cytat: "ona"
JVT a ja w takim razie pytam czemu mam płacić za sprzątaczkę skoro nie śmiecę na klatce schodowej? Może powinnam zacząć zaśmiecać, bym przynajmiej wiedziała za co płacę...

Psiarze to normalnie jakaś uprzywilejowana grupa społeczna, od lat bezkarnie zaśmiecają i dewastują nasze tereny miejskie i jeszczę mają czelność rzadać: a to wybiegi im pobudować, podatki znieść, sprzątać po ich psach i jeszcze worki na kupy fundować. Jeszcze teraz są w ciężkim szoku, bo ludzie zaczęli głośno mówić, że im kupy przeszkadzają, przecież do tej pory to było normalne i nikt się nie czepiał. Ja radzę już się psychicznie nastawiać (Jezat i jemu podobni), że nadejdzie kres tego całego syfu i będzie trzeba zacząć sprzątać po swoich pieskach. Wtedy Jezat ty będziesz miał problem życiowy- sprzanie kup. Rozumiem, że to wielki problem skoro do tej pory tego nie robisz.


Popieram Twoje słowa w 100 %. Tu nie chodzi o opłaty (każdy wybieg jest dobry) ale o kulturę naszego społeczeństwa. Dopóki nie zmienią się nasze nawyki, dopóty psy będą srały na publicznych trawnikach. I nie chce mi się już czytać tekstów tupu: "gdzie mój podatek ?", "gdzie woreczki ?", "gdzie kosze na odchody?" itp. Totalna żenada i próba usprawiedliwiania się przed samym sobą. Kosze są co kilka kroków, wielu z nas mieszka niedaleko lasu, posiada przydomowe ogródki, o których czystość sam dba..... Paranoja - co wy ludzie w głowach macie?? Lepiej byłoby po prostu przyznać się do lenistwa, a nie stosować się do bezsensownych wybiegów.
To na tyle
P.S. Sama mam psa, który każdego ranka załatwia się na moim przydomowym ogródku i nie widzę problemu w sprzątnięciu po nim trawnika.

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #278 dnia: Marca 26, 2010, 07:56:55 »
Ale to już było tyle razy wszystko wałkowane i dalej nie dociera. Ręce opadają jak po dziesięciu stronach wątku znowu pada ten bezsensowny argument o podatkach...

pendrajf

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #279 dnia: Marca 26, 2010, 08:04:36 »
Cytat: "JVT"
A co do tych wszystkich beznadziejnych wypowiedzi typu "ja do kanalizacji sr..", "bede kupy wywalała prze okno" ... No już bez przesady. Gdyby psy umiały robić to i owo w wyznaczonych miejscach i byłby taki system kanalizacji, jak dla nas, a nie korzystały z tego, wtedy moglibyście takie rzeczy gadać.


Ok, moje dziecko jeszcze nie potrafi korzystać, ani z toalety, ani z nocnika. Czyli powinienem wysadzać go na trawnik przed domem? Kot nie potrafi, chomik nie potrafi, świnka morska nie potrafi, kanarki nie potrafią... Czyli proponuję zgodnie z "logiką"JVT wywalać odchody każdego kto nie potrafi korzytać z systemu kanalizacji na trawnik przed blok. A co! psiarzą są lepsi? uprzywilejowani? A jakby ktoś się czepiał, to będę żądał pieluch, żwirku, trocin, torebeczek i oczywiście specjalnych pojemników na odchody na każdym rogu ulicy. Podatki płacę jak każdy więc mam prawo wymagać!

A już poważnie mówiąc, to powtarzam: płacenie podatku za cokolwiek nie upoważnia nikogo do bycia brudasem i burakiem!

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #280 dnia: Marca 26, 2010, 09:46:14 »
Cytat: "xP"
to ze trawniki sa obsrane to nic w porównaniu w zasranymi chodnikami. niedawno jak topniał śnieg to spacer chodnikiem wygladal jak spacer po polu minowym albo kałuza albo gówno i powinny być surowe kary za zasrywanie przez psy chodników

A pro po

Wszystko ma
Swoje miejsce
W tym świecie
Człowiek i dobrze
Świątynie dumania
To i pieskom
Pupilom naszym
Wskażmy miejsce
Do ... srania
Nie na
Trawniku
Chodniku
Ty ignorancie
I szkodniku
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #281 dnia: Marca 26, 2010, 10:02:35 »
Cytat: "pendrajf"
A już poważnie mówiąc, to powtarzam: płacenie podatku za cokolwiek nie upoważnia nikogo do bycia brudasem i burakiem!

Cytat: "ona"
Ale to już było tyle razy wszystko wałkowane i dalej nie dociera. Ręce opadają jak po dziesięciu stronach wątku znowu pada ten bezsensowny argument o podatkach...

Dobra wszyscy płacimy podatki,ale podatek za zwierzę płacą tylko psiarze i to o to głównie chodzi.Kociarze,chomikarze,świnkarze,kanarkarze podatku za zwierzaka nie płacą,za wywóz śmieci w spółdzielni za zwierzaka też się nie płaci a za wywóz pieluch,w które narobił twój dzieciak płacisz ty,więc więcej śmieci produkujesz wraz ze swoim pupilem.Ja mam trójkę małych dzieci i psa,sprzątam po swoim psie,bo wiem jak to jest jak mi dzieciak kupę na butach przyniesie,uprzejmie zwracam uwagę,jak zobaczę,że czyiś pies narobi w pobliżu placu zabaw,ale natura człowieka jest taka,że jak najeżdżasz to zrobi na odwrót.Płacę podatek,choć sprzątam więc chciałabym się dowiedzieć na co idą moje pieniądze,nie chcę słyszeć na schroniska bo ja swojego psa trzymam do końca,nie wyrzucam,ci co psa nie mają,być może oni się go pozbyli,więc dlaczego na schroniska płacą tylko psiarze.I jeszcze raz proszę,nie najeżdżać,tylko spokojnie wytłumaczyć psiarzom na co idą ich pieniądze,może wtedy coś się ruszy w tej kwestii.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Roland

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #282 dnia: Marca 26, 2010, 13:59:58 »
Tak jak ktoś wcześniej już napisał: na nasze wiejskie buractwo trzeba właśnie takich batów, tabliczek, płotów i Bóg wie czego jeszcze, bo sami się nie domyślą że trzeba sprzątać po swoim psie.

jezat

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #283 dnia: Marca 26, 2010, 20:05:26 »
Cytat: "Roland"
Tak jak ktoś wcześniej już napisał: na nasze wiejskie buractwo trzeba właśnie takich batów, tabliczek, płotów i Bóg wie czego jeszcze, bo sami się nie domyślą że trzeba sprzątać po swoim psie.

Właśnie na twoje wątpliwości odpowiedział wyżej Splinter.A wogóle to ciekawe mamy zestawienie.Psie gówna przeplatają się z tematami religijnymi i nikomu to nie przeszkadza.

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #284 dnia: Marca 26, 2010, 20:13:21 »
Zastanawiam się,jak wielu właścicieli psów,biorąc sobie pupilka do domu,bierze pod uwagę zwierzęcy instynkt podopiecznego.Wiadomo,że pies będzie walił kupę w pierwsze lepsze miejsce poza domem.Siłą rzeczy właściciel psa powinien godzić się ze sprzątaniem po nim,tak jak godzi się na karmienie/kąpiel itd.Wiem,że zbieranie kupy co dzień to nie to samo co wsadzenie psa do wanny raz na jakiś czas,jeśli jednak funkcjonuje zakaz śmiecenia to czy psie g.. jest lepsze od kawałka papieru?Setki tysięcy razy wolę stanąć butem na kawałek starej gazety niż na kupę.A jeśli właściciele psów,krzyczący najwięcej w obronie osranych trawników/chodników myślą inaczej to dlaczego nie pozwolą swoim psom załatwiać się u siebie na dywanie?