Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 260656 razy)

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #255 dnia: Marca 21, 2010, 19:00:26 »
Cytat: "robert1995"
I jak domniemam, Tobie udało się w ten "ekosystem" wdepnąć

Czasami mi się zdarzyło wdepnąć, ale jak widać życia przez to nie straciłem.
Cytat: "robert1995"
Rozmawiamy o zanieczyszczaniu trawników psimi odchodami a ty mi wyjeżdżasz z oczyszczalnią ścieków.

Zwracam tylko uwagę, iż tak jak Tobie przeszkadzają psie odchody na trawnikach, tak komuś możgą przeszkadzać Twoje odchody. Co przy Twoim nienawistnym stosunku do tzw "sierciuchów" może budzić pewna refleksję.
Cytat: "robert1995"
Pewnie przy okazji zapytasz co robię ze zużytym olejem silnikowym i bateriami, bo z braku argumentów to dobry i taki atak...

Moim zamierzniem nie jest atakowanie Ciebie- nie odbieraj tego tak.
Cytat: "robert1995"
Czy naprawdę tak trudno podnieść klocka z ziemi?

No bo widzisz- w tej gestii całkowicie w 100% sie zgadzamy.
Cytat: "robert1995"
Co niby mam tolerować? Zaśmiecanie mojego otoczenia, domu, placów zabaw, chodników?

Zwracasz uwage właścicielom psów?
Ja do tej pory tego nie robiłem, lecz teraz- po tej dyskusji doedukowałem się i uświadomiłem, że trzeba to robić.
Natomiast moje obiekcje dotyczą tego, iż zamiast wylewać ciągłe żale i z nienawiścią przekazywać jak to ludzie i ich pupile sraja gdzie popadnie (bo to tak trzeba ująć) uświadamieć właścicieli, co do ich obowiązków należy.
Teraz czaisz o co mi chodzi?

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #256 dnia: Marca 21, 2010, 19:51:05 »
Cytat: "MrW"
Zwracam tylko uwagę, iż tak jak Tobie przeszkadzają psie odchody na trawnikach, tak komuś możgą przeszkadzać Twoje odchody.

Ciekawi mnie tylko jaki procent mieszkańców Polic i okolic spotkało moje odchody (na oczyszczalni - chyba to miałeś na myśli). Piszesz tu o jakichś jednostkowych przypadkach bez znaczenia.
Cytat: "MrW"
Zwracasz uwage właścicielom psów?

Oczywiście. Najczęstsza reakcja to głupia minka wyrażająca "to nie mój piesek" i oddalenie się w nieznane.
Cytat: "MrW"
Natomiast moje obiekcje dotyczą tego, iż zamiast wylewać ciągłe żale i z nienawiścią przekazywać jak to ludzie i ich pupile sraja gdzie popadnie (bo to tak trzeba ująć) uświadamieć właścicieli, co do ich obowiązków należy.
Teraz czaisz o co mi chodzi?

Nie tyle czaję, co rozumiem. No i fajnie - znów się zgadzamy. Pewnie na całej linii. Tylko po co ten post o moich odchodach w kosmosie? Jeszcze raz powiem: nie trafiłeś z argumentem - to nic strasznego, przecież nie będziemy się o to bić za garażami...
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline Kvaser

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #257 dnia: Marca 21, 2010, 21:42:17 »
W weekend bawiłem się z dzieckiem na trawnikach wokół Piaskowej 7. Czysto jak nigdy dotąd. Pewnie po zimie posprzątane przez Panie sprzątaczki przy ogólnych trawnikowych porządkach. Może akcja z ulotkami na klatkach coś da i będzie tak czysto już zawsze...
Teren przy przedszkolu nr 9 całkowicie zaminowany. Nie chodźcie tam z dziećmi zagrać w piłkę, chyba że "na ślizgawkę".

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #258 dnia: Marca 23, 2010, 09:15:47 »
Cytat: "robert1995"
Co niby mam tolerować? Zaśmiecanie mojego otoczenia, domu, placów zabaw, chodników? Czy naprawdę tak trudno podnieść klocka z ziemi? No chyba, że jest to przedsięwzięcie porównywalne z wymianą koła w Liebherr T282 - wtedy tak - można by to czasem tolerować.


Żadnej tolerancji w tym względzie. Pojedziesz do Berlina z pieskiem i nieopatrznie coś zgubi- płacisz 40 €, a w Wiedniu- 50 € i to od ręki.
Trawniki są dla ludzi i tak chce UE, a na nią nie ma mocnych. Odpowiednia dyrektywa niedługo i lepiej już teraz zacząć trenować.
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Zafrina

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #259 dnia: Marca 23, 2010, 10:57:59 »
W amerykańskich filmach całe rodziny rozkładają koce i robią pikniki w publicznych parkach. Ciekawe czy tak jest na prawdę? Ja nie wyobrażam sobie rozłożenia koca w swoim osiedlowym parczku  :rotfl:

Offline Agnes_1976

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 161
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #260 dnia: Marca 23, 2010, 14:53:00 »
Nie trzeba jechać do Ameryki. W Norwegii rodzinne pikniki w parku są bardzo popularne, na trawce, na kocyku. I gówienek nie ma. NIGDZIE. Ale i na Jasnych Błoniach w Szczecinie trawniki również są czyste.
Pisanie nie polega jedynie na wyrażaniu myśli

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #261 dnia: Marca 23, 2010, 15:29:24 »
Cytat: "Agnes_1976"
Nie trzeba jechać do Ameryki. W Norwegii rodzinne pikniki w parku są bardzo popularne, na trawce, na kocyku. I gówienek nie ma. NIGDZIE. Ale i na Jasnych Błoniach w Szczecinie trawniki również są czyste.


Na Jasnych Błoniach jest zakaz wyprowadzania psów.
Ciekawe czy u nas kiedyś nastaną czasy, że będzie można spokojnie wejść na trawnik bez ryzyka wdepnięcia w kupę. Jak na razie trawniki służą tylko wi wyłącznie jako toaleta dla miejskiej psiarni.

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #262 dnia: Marca 24, 2010, 22:42:53 »
Ostatnio widziałam panią z pieskiem,ciągła go na smyczy po chodniku podczas gdy piesek "robił garba" gubiąc po drodze "drobne".Czasem odezwę się,nim pomyślę i tym razem też dość głośno zapytałam"a ten gdzie sra,domu nie ma?".Reakcja pani była prawie zerowa:odwróciła się tylko i zmierzyła mnie wrogo.Miałam szczerą chęć zebrać to,co pies zostawił w torbę i wysypać paniusi na wypielęgnowany dywan w salonie...

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #263 dnia: Marca 25, 2010, 08:27:44 »
A ja mam propozycję dla właścicieli psów co tak nieroztropnie zostawiają nawozy swoich pupilów gdzie popadnie.
Ten potencjał można wykorzystać!
Z odchodów zwierzęcych można produkować bio-gaz. Nawet budowane są już biogazownie. Jest program, żeby takowe powstały w każdej gminie. Możecie już zacząć zbierać materiał i jak wybudują u nas to będziecie mieli swój wkład.
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Offline Agnes_1976

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 161
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #264 dnia: Marca 25, 2010, 08:43:18 »
Piaskownice w Policach nie są ogrodzone płotkiem, nieliczne tylko. Moje dziecko bawi się w piaseczku, przebiegł piesek przez piaskownicę i ja się zastanawiam, jakie bakterie czyhają na dzieciaki?
I gdzie można zaapelować o to, żeby takie płotki wokół piaskownicy postawić?
Pisanie nie polega jedynie na wyrażaniu myśli

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #265 dnia: Marca 25, 2010, 08:57:54 »
Jeżeli jest to piaskownica na nieruchomości SM to do nich, do administratora.
Jeżeli na terenie gminy to do Urzędu Gminy.
Nie apeluj tylko żądaj!
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -

Offline Policzanin_2

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 223
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #266 dnia: Marca 25, 2010, 10:08:48 »
Co do piaskownicy,to przypomniała mi się historia z dzieciństwa :) "O znalazłem glinę" ;)

Offline Welma

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #267 dnia: Marca 25, 2010, 10:14:39 »
Polecam super sprzęt dla wszystkich psiarzy chętnych do sprzątania po swoich pupilach  :thumleft:
kupozbieracz

jezat

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #268 dnia: Marca 25, 2010, 13:30:42 »
Cytat: "DARIA"
Jeżeli jest to piaskownica na nieruchomości SM to do nich, do administratora.
Jeżeli na terenie gminy to do Urzędu Gminy.
Nie apeluj tylko żądaj!

Pytania za 100 pkt;Dlaczego gmina pobierająca podatek za posiadanie psa od członków
 S-ni mieszkaniowej nie ogrodzi za te pieniądze piaskownic spółdzielczych?Dlaczego gmina, za podatki od posiadanych przez członków S-ni psów, nie posprząta, tego najważniejszego
dla wielu forumowiczów życiowego problemu?Dlaczego członek RN SM"Odra" radny W.Król nie wykazuje w tej sprawie inicjatywy?

Zafrina

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #269 dnia: Marca 25, 2010, 14:08:10 »
Cytat: "jezat"
Cytat: "DARIA"
Jeżeli jest to piaskownica na nieruchomości SM to do nich, do administratora.
Jeżeli na terenie gminy to do Urzędu Gminy.
Nie apeluj tylko żądaj!

Pytania za 100 pkt;Dlaczego gmina pobierająca podatek za posiadanie psa od członków
 S-ni mieszkaniowej nie ogrodzi za te pieniądze piaskownic spółdzielczych?Dlaczego gmina, za podatki od posiadanych przez członków S-ni psów, nie posprząta, tego najważniejszego
dla wielu forumowiczów życiowego problemu?Dlaczego członek RN SM"Odra" radny W.Król nie wykazuje w tej sprawie inicjatywy?


A dlaczego Gmina nie postawi Tobie nowego ogrodzenia wokół posesji?? W końcu dysponuje podatkiem od nieruchomości i/lub opłatą roczną za wieczyste użytkowanie płaconymi co roku przez wszystkich właścicieli . Ludzie opamiętajcie się: place na działkach SM są tylko i wyłącznie własnością SM i Gmina nie ma tu nic do tego. Co najwyżej można zainteresować SANEPID, jeżeli wizyty w SM nie przynoszą żadnych efektów.
Plac zabaw na którym bawi się mój synek też woła o pomstę do nieba. W zeszłym roku powyrywali z ziemi 2/3 drabinek, huśtawek itp. a postawili jednego marnego konika na sprężynie  :rotfl: O ogrodzeniu nie wspomnę.