Witajcie drodzy forumowicze.Od dłuższego czasu jadąc ze znajomym ulicą Piłsudskiego w stronę ronda drugie przejście za przystankiem autobusowym(Mazurska) jest znak D-6 "Przejście dla pierwszych"Nie jest ono widziane dobrze przez kierowców,pasy też bardzo słabo widoczne stwarza to zagrożenie dla pieszych.Wydaje mi się,że takie znaki powinny być bardzo dobrze widoczne z dużej odległości.Gmina niestety z oznakowaniem nic nie robi, dopóki nie dojdzie do tragedii.Wtedy, kiedy dojdzie do tragedii władze nagle uświadamiają swój błąd i poprawiają go, ale zbyt za późno i jest to przykre.Szkoda, że musi dojść do takiej sytuacji, żeby władze uświadomiły sobie tak prosty problem, który może wpłynąć bardzo na bezpieczeństwo pieszych.Jak będziecie w swoim czasie wracać to drogą zauważcie, że ten znak w okresie nocnym jest bardzo słabo widoczny i pasów też to się tyczy.Czy to tak dużo wymienić znak na nowy i pomalować pasy na nowo?Moim zdaniem bezpieczeństwo pieszego powinno być na pierwszym miejscu.Dobrym rozwiązaniem, by było postawić nowy znak pomalować pasy na nowo i na dodatek postawić światła na przejściu aby oświetlały znak i pasy tak jak jest to na ulicy Siedleckiej.