Nie Ty jesteś tam gospodarzem,
A kto? Może Ty?
Razem z sąsiadami jesteśmy gospodarzami na naszym osiedlu. Jeżeli Ty na swoim nie czujesz się gospodarzem, to nie mój problem.
a jeslii jakiś debil zechce się tam rozpędzić to i tak to zrobi niezależnie od tego czy stoją tam auta czy nie.
Masz rację, na takiego debila nie pomoże. Pomaga na tych, którym się wydaje, że 50/h na osiedlowej uliczce jest ok, bo przecież dozwolone.
Moje auto zawsze stawiam w garażu i nikomu nie utrudniam jazdy więc nie mam takiego zmartwienia że ktoś mi po dachu przespaceruje.
Jak jedziesz do znajomych, to też w garażu stawiasz?
Kończmy ten offtop bo mocno zeszliśmy z tematu głównego.
Nie ja go zacząłem.
A koledze powiedz, że jak chce znaki stawiać, to będzie też ich musiał przestrzegać. Nie tylko tej części, która mu pasuje, ale również ograniczenia prędkości. A na palety zwalniające znak i tak mu nie pomoże.