[Ogólne] Czy forum jest apolityczne?

[Kuba]

Jak ja lubię samorozwiązujące się problemy  :devil:

[grzegorz.ufniarz]

No to sie wyjasniło.
A juz myslałem, ze mnie zbanowali albo coś w tym stylu

Bo okazało się, że twórcy tego forum dostali ostrego ognia od dyskutantów.

Pozdrawiam i gratuluje zwycieskiej obrony swojej pozycji forum Wirtualnych Polic
Grzegorz Ufniarz

[DEtonator]

Bo okazało się, że twórcy tego forum dostali ostrego ognia od dyskutantów.

A ja myślę, że było znacznie grubiej w tym temacie i powodem był paszkwil umieszczony w jednym z wątków.

[Wykidajło]

Bo okazało się, że twórcy tego forum dostali ostrego ognia od dyskutantów.

A ja myślę, że było znacznie grubiej w tym temacie i powodem był paszkwil umieszczony w jednym z wątków.

Opowiedzcie coś więcej...   :ctf:

[bob]

Bo okazało się, że twórcy tego forum dostali ostrego ognia od dyskutantów.

Kurczę, panie Grzegorzu - a ja myślałem, że forum zdjęto po tym, jak nieznany nikomu bliżej  :rotfl: i zupełnie anonimowy  :devil: użytkownik "Johann" (vel "Gość") złożył adminowi ofertę nie do odrzucenia odnośnie usunięcia "nadgorliwych" jak się wyjaśnił wątków, w których użytkownicy owszem, dali "ostrego ognia" - ale chlebodawcy "Johanna" alias "Gościa"?  :lol2:

A ja myślę, że było znacznie grubiej w tym temacie i powodem był paszkwil umieszczony w jednym z wątków.

Dokładnie - tyle, że nie paszkwil a "oferta współpracy"...

Pozdrawiam również!

[DEtonator]

Z tego, co wiem, to poszło o tę ulotkę z "ośmiornicą", ktoś zamieścił skana na forum i sprawa otarła się o prokuraturę. Chodzi o formę pomówienia nie popartą żadnymi dowodami, czy coś takiego.

[Denver]

Jak mawiają starożytni górale: es tut mir leid...

[grzegorz.ufniarz]

Prawdę mówiąc to nie czytalem na "tamtym forum" wpisów niejakiego Johana. Ostatni wpis jaki widzałem był z przedwczoraj przed północą.

Niezaleznie od wszystiego okazało się, że takie pospolite ruszenie w celu realizacji doraźnych celów raczej nie zadziłało co świadczy o przywiązaniu do forum wirtualnych polic i o tym, że w tym miejscu zakorzeniła się już spora grupa ludzi.

Pozdrawiam i ide odpocząć po ostatnim gorącym okresie.
Grzegorz Ufniarz

[jezat]

Może macie rację (@denver). Ale czy to nie jest trochę tak, że każdy, kto się "wychyla", jest "uśredniany". Był tu "jezat", "gigus", "szkutnik", "yak" i kilka innych nicków-osób. Nie ma ich, jest jeszcze "Zdanowicz". Piszę "jeszcze", bo ma długi czerwony paseczek. Jak wszyscy odejdą, to kto pozostanie? Prawda, forum będzie bardzo grzeczne, ale czy o to chodzi?

Jezat żyje.Plotki o jego ukatrupieniu są przedwczesne.Zrobiłem sobie kilkudziesięciodniowy test na abstynencję w kontaktach z tym forum.Zrobiłem to świadomie mając na uwadze jednego z adminów,który myślał,że się go boję. Groził mi nawet,że jak nie zmienię swoich poglądów to on mnie............Test wypadł pozytywnie.Bez tego, podporządkowanego obsesjom niektórych użytkowników forum, da się żyć.Teraz pozostanie tylko czekanie na wyrok.Będe miał satysfakcję ,opowiadając wnukom jak to w wolnej podobno Polsce karze się dyskutantów za wyrażanie swoich poglądów.Że niewygodne?No właśnie!Mamy wszyscy myśleć "poprawnie" bo to prawdziwa demokracja którą JKM nazywa dosadnie,ale nie powtórzę jego słów bo ma być poprawnie.Zobaczymy jak długo wytrzymam.

[Wykidajło]

Zobaczymy jak długo wytrzymam.

Już nie wytrzymałeś  :rotfl:

[billkronos]

Witam, Czekalem cierpliwie, az skonczy sie cisza wyborcza i bedzie mozna
cos poczytac na temat "akcji" jaka toczyla sie na lamach forum w ostatnih
dwoch tygodniach.
Tymczasem wyglada na to, ze "rozeszlo sie po kosciach"! Moze zaczniemy
od poczatku:
Najpierw byl film nakrecany na terenie gminy. Rozmowa miala miejsce po sesji
i nagranie bylo inicjatywa J.Kardziejonka, chociaz nie przez Niego wykonane..
Wkrotce po tem czytamy post, gdzie Yak wyraza rozczarowanie, gdyz myslal
ze ma partnerow, a okazalo sie ze to "tylko ludziki", wobec czego opuszcza
forum i mowi "zegnam".
Nastepny wpis Jego autorstwa zawiera jakis tajemniczy link "na pozegnanie".
Dalszy rozwoj akcji chyba wszyscy znaja ? Szereg forumowiczow (rowniez ja)
pisze o wabieniu ich na inny portal  Dr,Kafar otrzymuje note za szybki refleks,
a szereg wypowiedzi uczestnikow, zamiast sytuacje rozjasnic, jeszcze bardziej
ja sciemnia.
Nastepuja wyjasnienia administrtacji, pojawiaja sie posty po niemiecku i lacinie,
dosc wyrazne sugestie, ze Yak powrocil jako "Beobachter", szereg uwag na
temat zachowania sie na forum Yaka'a i Zdanowicza, etc.etc.
Nie brakue tez sugestii, iz zachowanie administracji naszego forum spowodowane
zostalo powstaniem konkurencji !
W sumie jeden wielki galimatjas, w ktorym moze orjentuja sie forumowe "wygi",
ale nie szeregowy uzytkownik.
Ze Yak ma zwyczaj pisac w stylu "Pan wiesz, a ja rozumiem" - to niic nowego,
ale administracji powinno chyba zalezec, by dyskusje na forum byly jasne i
przejrzyste, co zreszta w obecnym czasie jest wymaganym warunkiem
prowadzenia polityki -  na wszystkich szczeblach.
Co prtawda, nie znalazlem w regulaminie forum najmniejszej wzmianki o prawie
uczestnikow do .....wlasciwie do czegokolwiek, po za pisaniem wogole, ale
nie ma tez paragrafu, ktory by zabranial zadawania pytan o wyjasnienia.
Wrecz przeciwnie; regulamin podaje wyraznie kiedy mozna pytania kierowac
do moderatowrow, admina, czy wlasciciela forum.
Dr. Kafar wg.Kuby "wykazal sie refleksem"? Reagujac na jaka to sytuacje ?
Na (jak sam pisze) chamstwo YAK'a ? Watpliwe....
Krotko mowiac, to co mialo miejsce na lamach forum w ostatnich tygodniach -
mozna okreslic tylko jako polickie "Forumgate".
Prosze mnie zle nie zrozumiec; ja nie krytykuje, nie narzekam, niczego nie
staram sie zgadywac.
Ja chce zrozumiec co tu jest grane, by moc nadal poruszac sie po forum, w
czystej atmosferze !
Pozdrawiam - Bill
P.S. A jezeli chodzi o YAK'a ? Moge tylko powiedziec, ze od pewnego juz czasu
wybieralem posty "ignorowane", bo wiedzialem, ze sa Jego autorstwa. Nie bardzo
rozumiem, co prawda,  jak ta funkcja ma dzialac, t.zn. kto ja dla danego usera
wprowadza, ale jak dlugo mozna te posty czytac - jest OK.

[Kuba]

Nie brakue tez sugestii, iz zachowanie administracji naszego forum spowodowane
zostalo powstaniem konkurencji !

Słowo konkurencja to chyba jest za duże słowo, po prostu nie chcemy, aby ktoś naszym kosztem reklamował swoje bagienko. Troszkę inna sytuacja jest z jednym z portali polickich, ale to już jest inna bajka i to nie na takie dyskusje.

Co prtawda, nie znalazlem w regulaminie forum najmniejszej wzmianki o prawie
uczestnikow do .....wlasciwie do czegokolwiek, po za pisaniem wogole, ale
nie ma tez paragrafu, ktory by zabranial zadawania pytan o wyjasnienia.
Wrecz przeciwnie; regulamin podaje wyraznie kiedy mozna pytania kierowac
do moderatowrow, admina, czy wlasciciela forum.

Myślę, że tu również troszkę przesadzasz. Ja jestem zwykłym człowiekiem, każdego szanuję pod warunkiem, że jestem szanowany. Zresztą wielu użytkowników doświadczyło tego w w prywatnej korespondencji (myślę, że Ty również). Jednak jest u nas grupka użytkowników, którzy postawili sobie za cel wtykanie kija w mrowisko w każdej nadarzającej się sytuacji. No sorry, ale tego mimo wszystko tolerować nie będę.

Dr. Kafar wg.Kuby "wykazal sie refleksem"? Reagujac na jaka to sytuacje ?
Na (jak sam pisze) chamstwo YAK'a ? Watpliwe....

Dr.Kafar miał refleks, ponieważ jako pierwszy dosyć szybko zauważył wybitnie złośliwego i perfidnego posta autorstwa yaka. Administracja zareagowała w myśl zasady "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" i pokazała, że też potrafi być złośliwa. Ot tyle, dziwię się, że doszukuje się ktoś w tym jakiejś filozofii.

Krotko mowiac, to co mialo miejsce na lamach forum w ostatnich tygodniach -
mozna okreslic tylko jako polickie "Forumgate".

Znowu chyba ciut za duże słowo . Powiem więcej - bywały już sytuacje, do których słowo to lepiej by pasowało ;].

Prosze mnie zle nie zrozumiec; ja nie krytykuje, nie narzekam, niczego nie
staram sie zgadywac.

Ależ nikt Ci tego nie broni - nie bez przyczyny jeden z działów nazywa się "Książka skarg i zażaleń". Posty z tego działu staram się dokładnie i na bieżąco czytać.

A jezeli chodzi o YAK'a ? Moge tylko powiedziec, ze od pewnego juz czasu
wybieralem posty "ignorowane", bo wiedzialem, ze sa Jego autorstwa. Nie bardzo
rozumiem, co prawda, jak ta funkcja ma dzialac, t.zn. kto ja dla danego usera
wprowadza, ale jak dlugo mozna te posty czytac - jest OK.

Rozsądna decyzja .

Pozdrawiam

[Denver]

Billkronos!
Na forum nie stało się nic takiego - taka jest moja ocena przynajmniej. Jedyna różnica to taka, że nie ma yaka w swoim politycznym, buntowniczym wydaniu. Dodam, że zanim Dr. Kafar wykazał się refleksem yak obraził się i odszedł dobrowolnie. Co było powodem takiej decyzji? Albo yak zrozumiał, że forum nie jest jego polem do eksperymentowania, tudzież ripostowania i odpierania ataków  zmasowanych ataków jakie miały miejsce przed ciszą wyborczą. Możliwe też, że zadziałały przyczyny pozaforumowe. Ja nie przeceniam roli forum i bardziej wierzę, że decyzja yaka była spowodowana przedwyborczą gorączką, a same działania administracji miały marginalne znaczenie w całej tej sytuacji. Skutek: obrażenie się - niemiły post - zasłużona kara, która "wisiała" w powietrzu już od dłuższego czasu, a z jakiejś dziwnych powodów była odwlekana w czasie - może nazwijmy to dobrą wolą administracji, może opiszmy to tak, że można naginać i przeginać, ale do pewnego momentu, gdy się porostu przegnie i złamie.

Yak groził odejściem i odchodził wielokrotnie - zawsze wracał. Tak też było i teraz - wracał pod kilkoma nazwami. My - te próby utrudnialiśmy dość skutecznie, ale jego determinacja jest ogromna. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego nie pozwalaliśmy na nowe wcielenia? Skrótowo - regulamin i sprawiedliwość wobec reszty użytkowników. Szanując jednak wkład w dział "Historia" jednemu z "reinkarnowanych" wcieleń pozwoliliśmy na udzielanie się w tym dziale. Czy są inne wcielenia? Może tak, ale nie mamy w zwyczaju inwigilacji użytkowników. Teraz jest spokój - nie wiem, czy ktoś sobie odpuścił, czy działają nasze metody - w to nie wnikam. Zgodnie z regulaminem yak ma prawo po określonym czasie do anulowania kary. Poczekamy - zobaczymy - może wróci pod swoim znanym nickiem - to zależy głównie od niego. Oficjalnie, drogą forumową się nie kontaktował - inne formy nacisku pozostawiam bez komentarza. Mam ważniejsze sprawy niż sprawdzanie kolejnych IP, mailów, hostów, serwerów proxy itp.

Co do łączenia sprawy yaka z jakimś konkurencyjnym forum to... konkurencji nie ma, więc bać się jej nie możemy. Swoją drogą Kuba i ja za swoją pracę na forum nie mamy żadnych korzyści, więc trudno o strach, że ktoś sprawi, że owe profity zmniejszą się, bądź znikną całkowicie. Przed wyborami było jedno forum, które w swojej idei miało być alternatywą dla naszego - komunistycznego.  Zniknęło bez naszej pomocy tak szybko jak się pojawiło - podzieliło los kilku innych konkurencyjnych przedsięwzięć. Jest jeszcze forum Wykidajły, ale ono w założeniu nie ma być na nas konkurencją. To, że nie pozwalamy na linkowanie go wynika z konsekwentnej zasady, że forum pozbawione jest reklamy. Inteligenty użytkownik i tak znajdzie "namiary" na inne forum, tym bardziej, że nie blokujemy informacji o nim w jakiś przesadny sposób.

Co do ignorowanych postów, to...  każdy użytkownik może dodać innego użytkownika do swojej listy ignorowanych. Wtedy nie będzie widział postów danego użytkownika. Sam jesteś Panem swojej listy "ignore".
Jeśli masz więcej pytaj pisz śmiało do mnie czy do Kuby na PW - na wszytskie pytanie z pewnością opowiemy.

Oczywiście to co opisałem to tylko jedna warstwa - jak śpiewał Kaczmarski wszystko ma swoje ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno. Tak jest i w tym przypadku, ale wyjaśnienie całego mechanizmu zdarzeń to dobry materiał na książkę sensacyjną [:

[billkronos]

@ Kuba,@ Denver,
Dziekuje za wzglednie obszerne wyjasnienia. Chociaz Ty Kuba  twierdzisz, ze jest jakies
inne forum polickie,... "ale to inna bajka "- nie wnikam w szczegoly, gdyz jak u nas sie
zwyklo mowic: to jest prawdopodobnie "powyzej mojej grupy wynagrodzenia".
Ale nie jestem pierwszy, ktory w tym temacie uzyl slow: "konkurencja", "konspiracja",
"tajemnice forum", etc.
Nawet "Wykidajlo" (ktory naogol wie, co sie wkolo Niego dzieje), prosil o napisanie
"czegos wiecej"., a "Bob" wrecz zapytal, "co takiego wlasciwie zrobil Yak, po za podaniem
adresu konkurencji ?"
Suma sumarum, dosyc przeslanek, by podejrzewac jakas probe "cover up".
Swojego czasu, gdy nastapilo zamkniecie i reaktywowanie starego forum, napisalem do
wlasciciela z prosba o wyjasnienie. Odpowiedz otrzymalem i przyjalem ja do wiadomosci.
Podobnie robie to i dzisiaj. Nie jestem az tak ciekawy, by przeprowadzac specjalne
"namiary", jak sugeruje Denver. Pomijajac fakt, ze moja inteligencja moglaby takim probom
nie podolac.
Np. odnosnie tekstow "ignorowanych", z wyjasnienia wynika, ze jest to opcja do wyporu
przez uzytkownika ? Dla mnie to jest sprzecznosc uzytych terminow.
Jeden aspekt mojego postepowania chcialbym jasno podkreslic, Kuba nadmienil, ze i ja
chyba spotkalem sie z odpowiednim traktowaniem (szcunkiem) w prywatnej korespodencji?
Jak najbardziej ! Jestem zawsze wdzieczny za pomoc, jaka wielokrotnie otrzymalem, ale
jezeli za nia nie dosc wyraznie i czesto dziekuje, to jest tylko jedna przyczyna
Zdanowicz !
Po prostu czuje, ze jak raz jeszcze przeczytam - "Ale wazelina !" -, to zmusi mnie to do
udowodnienia Mu, ze Jego zagraniczne doswiadczenie w zakresie socjologji marginesu
spolecznego - nie wytrzyma ! Wyloze co trzeba - dobitnie i czysto po polsku !
Gdy bede mial dodatkowe pytania, skieruje je na PW, zgodnie z sugestia Denver'a.
Lacze pozdrowienia - Bill
P.S. Potrafie tez docenic otrzymanie dwoch obszernych odpowiedzi na moj post !

[Kuba]

Chociaz Ty Kuba twierdzisz, ze jest jakies
inne forum polickie,... "ale to inna bajka "- nie wnikam w szczegoly, gdyz jak u nas sie
zwyklo mowic: to jest prawdopodobnie "powyzej mojej grupy wynagrodzenia".

Napisałem o portalu, a nie o forum . Subtelna, ale znacząca różnica .

Swojego czasu, gdy nastapilo zamkniecie i reaktywowanie starego forum, napisalem do
wlasciciela z prosba o wyjasnienie. Odpowiedz otrzymalem i przyjalem ja do wiadomosci.

Tak samo teraz jak i wtedy nie ma potrzeby szukać spisku, bo go nie ma i nie było .


Pozdrawiam