Nie interesuje mnie cały artykuł, ani szkoły skończone przez twórcę artykułu - interesuje mnie tylko to co zacytowałem i to akurat nie wygląda na bzdurę
Wybiórcze traktowanie, to jest to o czym napisał
Wykidajło kilka postów wyżej (to o Jasiu, co dostał zawału w sklepie). Poza tym, to że coś nie wygląda na bzdurę, nie znaczy że nią nie jest - więcej dystansu.
Dr.Kafar, tak trochę odwracając. Zastanów się nad tymi "nowymi" (ADHD, autyzm itd.) chorobami w innej kwestii.
Jak wyglądała dieta przeciętnego Kowalskiego 100 lat temu? a jak wygląda dzisiaj. Jaki udział procentowy w diecie takiego Kowalskiego miały śmieci przetworzone do granic możliwości, pompowane ulepszaczami, konserwantami i całą tą chemią? A jaki mają dzisiaj?
Ilość chemii w pożywieniu nie pozostaje bez wpływu na organizm człowieka, a co dopiero ciężarnej i rozwijającego się w jej łonie życia.
Idąc Twoim tokiem, szczepionki można oskarżyć o całe zło tego świata - z otyłością włącznie.
Edit: Jeszcze coś. Skoro te wszystkie szczepionki są takie szkodliwe, dlaczego lekarze (w tym profesorowie) szczepią też siebie i swoje dzieci? Samobójcy?