Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Wasz sposób na jazdę o kropelce.  (Przeczytany 37987 razy)

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« dnia: Kwietnia 30, 2011, 10:54:29 »
Zdziwiłem się ostatnio co nieco, po zmianie stylu jazdy na "bardziej oszczędny".
Dotychczas korzystałem z systemu: gaz w 2/3 w podłogę i zmiana biegu na wyższy przy obrotach maks. momentu (u mnie jakieś 3 tys. obrotów, benzyna bez turbo). Efektem tego była dość dynamiczna jazda, przy stosunkowo niskim zużyciu - ot, taki kompromis. Oczywiście hamowanie silnikiem, brak zbędnego balastu itepe.
Po ostatnich podwyżkach cen paliwa, postanowiłem zastosować technikę mistrzów jazdy "o kropelce". Czyli delikatne operowanie gazem, nie rozpędzanie się, jeśli za chwilę trzeba będzie zwalniać, jazda z prędkościami co najwyżej ocierającymi się o dozwolone, maksymalne wykorzystanie ukształtowania terenu (i wiatru  ;D ). Efekt - nudna i zamulona jazda, a auto spaliło mi ponad 1 litr więcej niż zwykle.
A jak to wygląda w Waszych autach?

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 30, 2011, 11:17:04 »
Ja swego czasu jeździłem praktycznie tylko ekonomicznie - hamowanie silnikiem, odpowiedni bieg do odpowiedniego terenu, jazda z górki bez gazu, dojazdy do świateł z redukcją (nie na luzie), praktycznie w ogóle nie używałem hamulca nożnego, w trasie max. 90-100km/h. Efekt - w mieście spalanie wg. komputera 4.9l, a wiem, że mój komp myli się maksymalnie o 0.2l. :> Jazda mułowata, ale mi tam się rzadko kiedy spieszy w trasie więc dla mnie ok.

Teraz już raczej jeżdżę normalnie, ale bez piłowania auta. Spalanie w mieście to max. 5.5l benzyny (zimą więcej, wiadomo), w trasie bez większego wysiłku 5l, da się mniej gdybym jechał ciągle 80km/h.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 30, 2011, 11:18:07 »
Dobrym sposobem jest rozsądne podwyższenie ciśnienia powietrza w ogumieniu, jednak na polskich drogach rozwiązanie to bardzo mocno obniża komfort jazdy. Oszczędna jazda w nowych autach jest dość prosta, max 2000 obrotów silnika i następny bieg, bez szaleństwa z pedałem gazu, hamowanie silnikiem i jazda na dobrym paliwie. Oczywiście sprawy obsługowe prowadzone muszą być na bieżąco.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 30, 2011, 11:45:45 »
Cytat: "KrP"
hamowanie silnikiem, odpowiedni bieg do odpowiedniego terenu, jazda z górki bez gazu, dojazdy do świateł z redukcją (nie na luzie), praktycznie w ogóle nie używałem hamulca nożnego

Hamowanie silnikiem stosuję zawsze. Moje zdziwko wywołał fakt, że delikatne operowanie gazem zamuliło i mnie i auto i portfel  ;D
Cytat: "speedbax"
w nowych autach

Czyli w jakich?

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 30, 2011, 12:21:53 »
Cytat: "parian"
Czyli w jakich?


Chodzi mi o samochody z silnikami benzynowymi, bądź diesla, gdzie przebieg krzywej momentu obrotowego pozwala na taką jazdę. W silnikach diesla sprawa jest jasna, w "benznyniakach" o niższych pojemnościach, już nie. Dlatego napisałem "nowe auta". Silniki benzynowe wielozaworowe (bez turbyny/kompresora), by osiągać lepsze momenty w niskich zakresach obrotowych silnika wyposażane są np. w kolektory o zmiennej długości z  dołączanymi kanałami dodatkowego zawirowania ładunku cylindra, czy bezpośredni wtrysk paliwa do komory spalania (ciśnienie wtrysku od 40 do 150 bar).

Offline secha

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 530
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 30, 2011, 12:43:10 »
Wg. niektórych źródeł, wolne przyspieszanie jest gorsze niż przyspieszanie dynamiczne. Im dłużej przyspieszasz, tym więcej wtrącisz paliwa. Na długiej prostej, lepiej jest szybciej wbić na 4-5 i trzymać się tych 2 tys. niż ciągle powoli przyspieszać.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 30, 2011, 12:45:42 »
Czyli jak mam płaską krzywą ( :faja: ) momentu to mam nowe auto?
Dzięki Tobie, speedbax, moja Toyota od razu zyskała na wartości  :rotfl:
A tak na poważnie, to trzeba wrócić do starego stylu jazdy - będzie i szybciej i taniej.
Cytat: "secha"
Wg. niektórych źródeł, wolne przyspieszanie jest gorsze niż przyspieszanie dynamiczne. Im dłużej przyspieszasz, tym więcej wtrącisz paliwa. Na długiej prostej, lepiej jest szybciej wbić na 4-5 i trzymać się tych 2 tys. niż ciągle powoli przyspieszać.

Zgadzam się, dlatego wcześniej jeździłem właśnie w ten sposób - na co dzień to najlepszy kompromis. Ale mistrzowie w konkursach jazdy o kropelce zazwyczaj nie stosują tej metody.

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 30, 2011, 12:59:07 »
Cytat: "parian"
Czyli jak mam płaską krzywą ( :faja: ) momentu to mam nowe auto?


Miałem na myśli poziom technologii zastosowanej w aucie, a nie wiek samochodu. Ogólnie większość aut po 2000 roku posiada rozwiązania, które przy umiejętnym stylu jazdy pozwalają dość znacznie obniżyć zużycie paliwa. Płaska krzywa momentu, jak to ironicznie ująłeś, nie do końca decyduje o ekonomii jazdy i podwyższeniu wartości auta.

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 30, 2011, 14:10:28 »
Cytat: "secha"
Wg. niektórych źródeł, wolne przyspieszanie jest gorsze niż przyspieszanie dynamiczne. Im dłużej przyspieszasz, tym więcej wtrącisz paliwa. Na długiej prostej, lepiej jest szybciej wbić na 4-5 i trzymać się tych 2 tys. niż ciągle powoli przyspieszać.


Moje auto lubi zarowno delikatne przyspieszanie (wowczas mniej spala), jak i energiczne, wysokie obroty (jak to japonce). Ale masz racje, na dlugiej prostej nie ma sie co szczypac tylko szybko i konkretnie auto rozpedzic, a potem trzymac predkosc.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline piotr0822

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 406
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 01, 2011, 13:05:42 »
Dobrą metodą na oszczędną ale nie zbyt dynamiczną jazdę jest metoda zmiany biegu uzależniona od prędkości w taki sposób, że na 1 biegu jedziemy do 10km/h na 2 buegu do 20 km/h na 3 biegu do 30km/h ... i na 5 biegu od 50 km/h w górę.  Oczywiście dodatkowo hamowanie silnikiem przy jeździe z góry, dojazd do świateł bez gazu na biegu. Różnica u mnie przy takiej jeździe wyniosła 4l gazu na 100 km.

carera4

  • Gość
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 02, 2011, 22:23:27 »
Do krp:::
A jakie Ty masz autko (pojemność silnik)???
Bo spalanie masakra

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 03, 2011, 13:31:33 »
To może być Peel P50 ;)

Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

pac

  • Gość
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 03, 2011, 14:28:05 »
ja wyciskam 5,5-5,8 l/100
codzienna przepisowa jazda do pracy (15km), hamowanie silnikiem,

spalanie



moja żona potrafi jeszcze mniej   :jupi:

mam wpięty power-box conajmniej 5 lat

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 03, 2011, 20:34:45 »
Cytat: "carera4"
Do krp:::
A jakie Ty masz autko (pojemność silnik)???
Bo spalanie masakra


Japońskie. ;P
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 03, 2011, 22:22:19 »
Cytat: "pac"
ja wyciskam 5,5-5,8 l/100
codzienna przepisowa jazda do pracy (15km), hamowanie silnikiem,

spalanie

moja żona potrafi jeszcze mniej   :jupi:

mam wpięty power-box conajmniej 5 lat

No tak, ale Ty masz diesla, a krp coś pisał o benzynie.
Cytat: "piotr0822"
Dobrą metodą na oszczędną ale nie zbyt dynamiczną jazdę jest metoda zmiany biegu uzależniona od prędkości w taki sposób, że na 1 biegu jedziemy do 10km/h na 2 buegu do 20 km/h na 3 biegu do 30km/h ... i na 5 biegu od 50 km/h w górę.  Oczywiście dodatkowo hamowanie silnikiem przy jeździe z góry, dojazd do świateł bez gazu na biegu. Różnica u mnie przy takiej jeździe wyniosła 4l gazu na 100 km.

A czy to jest zdrowe dla silnika?