Grunt, że w naszym praworządnym państwie byłym SBekom włos z głowy spaść nie może, ba - mają ciepłe synekury (oni i ich rodziny), przyznają fundusze unijne i mają się świetnie. Tyłkami trzęsą za to ich ofiary.
A jak pójdą na emeryturę (5000 zł i więcej) i ktoś odważy się ją obniżyć, to zawsze mogą liczyć na ,,Bolka", który mając ich w swojej wdzięcznej pamięci, wystawi zaświadczonko, że taki SBek to tylko udawał, że walczy z opozycją, a tak naprawdę wspierał podziemie :rotfl: .......
Nazwanie tego paranoją, jest najdelikatniejszym określeniem jakie przychodzi mi do głowy.....