Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?  (Przeczytany 868507 razy)

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #810 dnia: Kwietnia 28, 2016, 15:01:38 »
W sejmie zdemontowali kamery nad częścią pisowską. Nad opozycją zostawili. Teraz tylko czekać jak będą za mordy łapać.
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #811 dnia: Kwietnia 28, 2016, 15:03:31 »
Zaiste zdumiewa mnie pokrętność twojego myślenia i dedukowania Zorro :) Naprawdę zdumiewa. Tylko weź może sprawdź kiedy ostatnim razem Lech był w Katyniu :) Katastrofy by nie było gdyby Lech nie zaczął przedwczesnej kampanii wyborczej.

Offline Zorro

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #812 dnia: Kwietnia 28, 2016, 15:36:22 »
Zaiste zdumiewa mnie pokrętność twojego myślenia i dedukowania Zorro :) Naprawdę zdumiewa. Tylko weź może sprawdź kiedy ostatnim razem Lech był w Katyniu :) Katastrofy by nie było gdyby Lech nie zaczął przedwczesnej kampanii wyborczej.

tak się złożyło, że w 2010 roku była okrągła, 70 rocznica zbrodni katyńskiej, więc chyba to nic dziwnego, że okrągłe rocznice obchodzi się w wyjątkowy sposób. po drugie jego kontr kandydat z po też mógł w uroczystościach 10. 04 uczestniczyć "wyrównując" swoje szanse. twoja więc sugestia powiązania wizyty z kampanią wyborczą traci sens.
po trzecie kilka miesięcy po katastrofie szef boru został nagrodzony awansem na stopień generalski. za co? dodam tylko, że jeden z jego poprzedników zdymisjonowany został przez prezydenta kwaśniewskiego za incydent w paryżu kiedy to kwaśniewski dostał jajkiem. tu awans, a tu dymisja.
po czwarte 10.04 miał też pojechać do katynia minister klich, ale nie pojechał, bo podobno jego matka miała planowaną na 10 kwietnia operację. w jakim szpitalu planuje się operacje na sobotę?
itd. ...

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #813 dnia: Kwietnia 28, 2016, 15:45:53 »
Duża część twoich argumentów jest obalana w artykule który zalinkowałem. Co ma pojechanie (bądź nie) ministra Klicha do katastrofy lotniczej? Jak by Lech na siłę nie walczył z rządem to zapewne wizyt by nie rozdzielono (przypominam, że to kancelaria prezydenta się uparła na termin 10.04). Chciał sobie zrobić kampanię wyborczą za publiczną kasę a zabrał ze sobą do grobu 90 niewinnych osób.

Offline Zorro

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #814 dnia: Kwietnia 28, 2016, 16:23:58 »
Duża część twoich argumentów jest obalana w artykule który zalinkowałem. Co ma pojechanie (bądź nie) ministra Klicha do katastrofy lotniczej? Jak by Lech na siłę nie walczył z rządem to zapewne wizyt by nie rozdzielono (przypominam, że to kancelaria prezydenta się uparła na termin 10.04). Chciał sobie zrobić kampanię wyborczą za publiczną kasę a zabrał ze sobą do grobu 90 niewinnych osób.

donald t. w wywiadzie powiedział:

    ..." data i miejsce jego wizyty w Katyniu i wizyty premiera Rosji Władimira Putina została podana publicznie natychmiast po zaproszeniu wystosowanym przez rosyjską stronę. Gdy zaczęła się cała wrzawa, wtedy doszło do wielu wypowiedzi prezydenta Kaczyńskiego, takich bardzo nerwowych i Kancelaria Prezydenta podjęła decyzję, że prezydent, niezależnie od mojej wizyty w Katyniu i spotkania z premierem Putinem, będzie uczestniczył w obchodach. (...) Dziwię się prezesowi Kaczyńskiemu, że w obliczu Smoleńska kieruje się takimi małostkowymi intencjami - ocenił szef rządu".

Donald Tusk kłamie, że Prezydent Lech Kaczyński podjął decyzję o wizycie w Katyniu już po ustaleniu daty 7 kwietnia, jako prywatnego spotkanie premierów Putina i Tuska. Chciałbym przekazać fragmenty nowo powstającej książki, które w sposób jednoznaczny pozwalają stwierdzić, że premier Donald Tusk nie mówi prawy.

To Donald Tusk razem z W. Putinem poczekali aż Prezydent Kaczyński potwierdzi swoją obecność w Katyniu i rozdzielili wizyty. Z analizy dokumentów i informacji wynika jednoznacznie, że Donald Tusk z W. Putinem wciągali Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w pułapkę i gdy się upewnili, że Prezydent Lech Kaczyński będzie w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku to ustalili swoje spotkanie na dzień 7 kwietnia 2010 roku.

W styczniu 2010 nasiliły się zapoczątkowane w lipcu 2009 roku protesty kancelarii prezydenta Kaczyńskiego w sprawie kontrowersyjnej umowy gazowej z Rosją na mocy, której na rzecz rosyjskiego Gazpromu zmniejszono zysk polskiej spółki i jednocześnie planowano umorzyć 1.2 miliarda złotych długu rosyjskiej firmie [1] Ogólna strata Polski miała wynieść, co najmniej 14 miliardów złotych [2] przeciw czemu protestowała min. kancelaria Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

19 stycznia 2010 r  Agnieszka Wielowieyska, dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, podczas spotkania w sprawie organizacji obchodów 70. Rocznicy zbrodni katyńskiej informowała, że premier Donald Tusk potwierdził "wstępnie" swój udział w oficjalnych państwowych uroczystościach w Katyniu, a co więcej - zaakceptował 10 kwietnia, jako datę głównej ceremonii.

Następnie w ciągu tylko dwóch dni: 27 stycznia i 28 stycznia doszło do przełomowych wydarzeń.

27 stycznia 2010  roku Kancelaria Prezydenta Kaczyńskiego potwierdza oficjalnie chęć uczestniczenia w obchodach rocznicy zbrodni katyńskiej o czym informuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasadę RP w Moskwie [5]. Jest to kluczowy dokument, który stał się dowodem na przekazywanie nieprawdziwych informacji przez rząd Donalda Tuska.

 

Tego samego dnia, 27 stycznia 2010 roku Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Mariusz Handzlik, pisemnie poinformował sekretarza generalnego ROPWiM, Andrzeja Przewoźnika, oraz ambasadora Federacji Rosyjskiej w Warszawie, Władimira Grinina, iż prezydent Lech Kaczyński „planuje oddać hołd ofiarom na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu w kwietniu br.”

27 stycznia 2010 roku zostaje również podpisana nowa umowa pomiędzy Polską a rosyjskim Gazpromem. Jednocześnie pomimo protestów zostaje umorzony 1.2 Miliarda długu Gazpromu, długu, który nawet moskiewski sąd nakazał zapłacić [7]. Niespodziewanie dla wielu następnego dnia,

28 stycznia 2010 roku, już po podpisaniu umowy gazowej z Rosją i potwierdzeniu przez Lecha Kaczyńskiego woli wizyty w kwietniu w Katyniu, D. Tusk ogłasza rezygnację z kandydowania na prezydenta. Decyzję motywuje „dalekowzrocznością”.  [8]

23 lutego 2010 roku kancelaria Ministerstwa Spraw Zagranicznych rządu D. Tuska wysyła pismo do ministra z kancelarii prezydenta W. Stasiaka, w którym informuje i stwierdza, że:
- Organizatorem wyjazdu jest Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która podlega ministrowi kultury  a skład Rady jest powoływany przez premiera.
- Dokument ustala, jakie grupy osób będą wchodziły w skład delegacji.
- Dokument ustala datę 10.04.2010 i mówi, że jest to data wizyty oficjalnej delegacji polskiej.
- W dokumencie MSZ umieszczona jest prośba o szybkie potwierdzenie obecności prezydenta 10.04.2010 roku oraz prośba o przewodniczenie (nie o organizowanie) uroczystości.
3 marca 2010 roku Kancelaria Prezydenta złożyła u szefa Kancelarii Premiera Donalda Tuska, ministra Tomasza Arabskiego, zapotrzebowanie na przeloty Tu-154M z Warszawy do Smoleńska i z powrotem w dniu 10 kwietnia [9] Zgodnie z instrukcją HEAD, Tomasz Arabski koordynuje zlecenie i wykonanie zamówień na przeloty min. Prezydenta, premiera, Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu.
Dzień później 4 marca 2010 roku po tym praktycznie ostatecznym potwierdzeniu obecności prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego w Katyniu i Smoleńsku w dniu 10.04.2010roku pojawia się informacja, że premier Rosji W. Putin skontaktował się z premierem D. Tuskiem i poprosił go o rozdzielenie wizyt i przybycie w terminie innym niż oficjalne polskie uroczystości.

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #815 dnia: Kwietnia 28, 2016, 16:30:55 »
Z czego to wklejka?

Offline Zorro

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #816 dnia: Kwietnia 28, 2016, 16:42:43 »
Z czego to wklejka?

z tekstu którego autorem jest były kontroler lotów. w swoim tekście umieszcza linki do wypowiedzi polityków i dokumentów. są one w miejscach oznaczonych cyframi.

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #817 dnia: Kwietnia 28, 2016, 16:44:16 »
To może daj link do tego tekstu co? Bo ciężko się odnieść do czegokolwiek.

Post Merge: Kwietnia 28, 2016, 17:29:15
Biedni ci posłowie. Bieda ich gryzie. Ale już niedługo: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/podwyzka-dla-poslow-1000-zl-wiecej-na-biuro-poselskie/q3y3pl
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 28, 2016, 17:29:15 wysłana przez Kilofownikownia »

Offline Zorro

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #818 dnia: Kwietnia 28, 2016, 17:35:29 »
To może daj link do tego tekstu co? Bo ciężko się odnieść do czegokolwiek.

autor zamieszczonego tekstu wypowiada się o sobie pod tym linkiem:
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=367#.VyIrgXpKSyo

żeby dotrzeć do wspomnianego tekstu wystarczy umieścić w wyszukiwarce jego fragment. ja wkleiłem go z własnych zasobów gromadzonych na cd.

Offline Kilofownikownia

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1291
  • Kilo Kilofa
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #819 dnia: Kwietnia 28, 2016, 17:42:28 »
ja wkleiłem go z własnych zasobów gromadzonych na cd.
Serio jest to takie ważne, że aż musiałeś zrobić kopię na CD? A sam autor chyba mnie nie przekonał do swoich racji niestety. Dalej uważam, że to nie był zamach i główną winę ponosi Lech i jego świta.

Offline Zorro

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #820 dnia: Kwietnia 28, 2016, 18:10:03 »
ja wkleiłem go z własnych zasobów gromadzonych na cd.
Serio jest to takie ważne, że aż musiałeś zrobić kopię na CD? A sam autor chyba mnie nie przekonał do swoich racji niestety. Dalej uważam, że to nie był zamach i główną winę ponosi Lech i jego świta.

co ty uważasz na temat smoleńska, to nie moja wina. chciałem jedynie pokazać obłudę i kłamstwa pana donalda.
odnośnie pana klicha. jego rezygnacja z uczestnictwa w locie do smoleńska nakłada się na informację:
Wywiad wojskowy przed 10/04 otrzymał ostrzeżenie o możliwym zagrożeniu samolotu jednego z państw Unii Europejskiej.SWW potwierdza jednoznacznie, że polskie państwo miało sygnały o możliwym zagrożeniu samolotu z jednego z państw Unii Europejskiej.
W sposób mglisty o ostrzeżeniach takich mówił w październiku 2010 roku szef MSW Jacek Cichocki. W RMF FM tłumaczył:
        Przed 10 kwietnia służby zanotowały ostrzeżenia o zagrożeniu dla samolotu Unii Europejskiej, nie łączymy tego z katastrofą prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem. (dlaczego nie łączyli? bo minister sikorski  już w 3 mninuty po katastrofie wiedział, że nie był to zamach?)
Jednak cichocki nie wyjaśniał szczegółów tej sprawy, ani nie wymienił, jakie służby miały wiedzę o tej sprawie.

Pytanie, co z tą wiedzą zrobiono, czy ostrzeżenia zostały potraktowane w sposób odpowiedni, czy ich nie zbagatelizowano oraz - dlaczego mimo tego sygnału nie tylko nie zwiększono zabezpieczeń podróży śp. Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska, ale wręcz z zabezpieczenia zrezygnowano.

Te pytania wciąż są pytaniami otwartymi...

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #821 dnia: Kwietnia 28, 2016, 20:34:53 »
Tyle ekspertyz i żadna nie znalazła śladów po ewentualnym wybuchu, czy trafieniu rakietą. Chyba, że sprawa ma wymiar intergalaktyczny i tupolew oberwał jakimś niezidentyfikowany laserem. Proponowałbym powaźnie rozpatrzyć tą hipotezę. Chyba byłaby najtrudniejsza do obalenia.
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline andzeloputi

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #822 dnia: Kwietnia 28, 2016, 21:57:35 »
Wy udowodniliście, że Polska to "zielona wyspa", my udowodnimy, że to był zamach.

Wrak sobie gnije i każdy raport, teza, badanie jest gówno warte.

Offline dapol

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2269
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #823 dnia: Kwietnia 28, 2016, 22:05:12 »
Sam obalileś swoją tezę. Zarówno z Polski jest Zielona wyspa, jak z tej katastrofy zamach :P. Ogarniasz?
Poza tym PiS rządzi już pół roku- niech ten wrak sprowadzi jak tak bardzo mu go brakuje
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 28, 2016, 22:08:05 wysłana przez dapol »
wszelkie błędy stylistyczne ortograficzne oraz interpunkcyjne są zamierzone. jakiekolwiek powielanie ich bez mojej zgody jest zabronione!

Offline andzeloputi

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 213
    • Zobacz profil
Odp: Chcieliśmy PiS, no to mamy...?
« Odpowiedź #824 dnia: Kwietnia 28, 2016, 22:22:30 »
A ty ogarniasz ?