1
Sprawy bieżące / Odp: [Police] ZCH Police
« dnia: Kwietnia 28, 2025, 16:02:37 »Ale fachowcy od Rudego zrobili zysk. XDFachowce od lupierzastego zrobili 900m strat XD
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Ale fachowcy od Rudego zrobili zysk. XDFachowce od lupierzastego zrobili 900m strat XD
Z tym Vestas to bym nie był takim hura optymistą. Swoje tez słyszałem. Jak to mówią wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Co nie oznacza że tutaj jest kolorowo i gdzie indziej nie może być lepiej , bo na pewno jest.W Vestasie problem jest taki, ze trzeba pracowac i umiec podstawowe rzeczy, takze niestety 80% zakladowcow moze sie odbic xD
Kominy Alkatraz dymiły ranoNa biało, czy na czarno? Bo nie wiadomo czy papieza wybrali...
To jak to tak będzie. To jestem ciekaw, ile nowo zatrudnieni w przyszłym roku będą dostawali na startPewnie minimalna + dodatki, tak jak bylo wiekszosc czasu. Ja 10 lat temu tez dostalem na start minimalna + dodatki i nawet po pierwszym przedluzeniu umowy nie dawali podwyzek.
Legenda mowi, ze zastanawiaja sie czy emeryt moze byc Członkiem Zarządu.Rada nadzorcza uznała, że w dokumentach są braki formalne. Skierowali sprawę do prokuratorii generalnej w celu wyjaśnienia nieprawidłowości.
Gdzie była zakładowa komisja wyborcza, że dopuściła kogoś z brakami w dokumentach?!
Kto był w składzie zakładowej komisji wyborczej?
PKW - Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła np rejestracji dwóch kandydatów w wyborach prezydenckich: Starosielec i Tanajno mieli braki w dokumentach właśnie (między innymi podpisy osób zmarłych)
Chyba że nie o braki w papierach chodzi, przecież w ZKW są ludzie bezstronni i doświadczeni w przeprowadzaniu zakładowych wyborów
Przestań fantazjować. Ktoś kogos zmusił aby przed kamerą wystąpił. Raczej zachęcił. A jak by tak było tak jak piszesz to tym bardziej lemingi tam pracująAha, czyli ja fantazjuje a ty wiesz jak bylo xD Rozumiem, ze byles jedna z tych osob?
No to wszyscy na pakownie biegusiem. Widać jakie lemingi tam pracują. Szkoda gadaćNie wiem czy bym tak obrazal ludzi. A co jesli nie mieli wyjscia? Nadal sa w tej firmie ludzie ktorzy drza o swoje stanowiska, bo po prostu nie maja innego wyjscia
Na bieli zawsze były cyrki xD ale akurat ja majstrów i brygadzistów zawsze było więcej chętnych niż miejsc 🤣To jak. Na dni chemika ile przytulamy? I widzę związku obudziły się ze snu zimowego, bo znowu pisma ślą....Przecież u nas dni chemika nie obowiązują już od dłuższego czasu i co najwyżej możemy przytulić kopa w ryj..i tak jeszcze dobrych kilka miesięcy. Wy nie liczcie że w przyszłym roku coś nas pozytywnego spotka w sensie jakiś podwyżek czy czegoś podobnego może 2027 wróci premia jak prezes będzie łaskawy i sytuacja będzie lepsza. Chociaż chyba nie będzie bo nie bardzo wiem jak ma być lepsza skoro nie ma ludzi do roboty. Na bieli chcą jechać ostro z produkcją tylko nie wiem [ciach!] kim 🤣 tam na tej bieli to w ogóle cyrki się zaczynają robić. Na majstrów chętnych nie ma na brygadzistów to samo,za kilka lat tam aparatowi sami zostaną.
to jest forum o zakładach pozwól się nam umartwiaćA ja nie moge sie nad wami rowniez umartwiac? Do niedawna bylem jednym z was!
Rozdawnictwo czyli 500+, 13 i 14 emerytury, pakowanie kasy w gornictwo (kilkanascie miliardow rocznie), budowa rzeczy typu przekop mierzei wislanej, projekt Izera itd.Oczywiscie, że inflacja nie wynika tylko z rozdawnictwa, jest duuuuzo roznych innych czynnikow (czesto zewnetrznych, szczegolnie w tak slabej gospodarce jak nasza), ale rozdawnictwo to poteguje.Przejście od -0,6 do 5,1 to nie jest wcale mało i myślę, że to realny wpływ rozdawnictwa. Oczywiście 14 i 11 to już duży wpływ wojny.
Inflację dało się zmniejszyć, gdyby zgodnie z zasadami ekonomii podnieść stopy lekko powyżej inflacji, ale myślę że wiadomo co by się wtedy stało xD
Co do ostatniego zdania to zgadzam się w 100%, tu nie za bardzo jest z kim dyskutować bo albo "***** PiS" albo "ruda menda", a merytoryki zero.
A według mnie dalej rozdawnictwo w żaden merytoryczny sposób nie da się udowonić jako przyczyna wzrostu inflacji. Rozdawnictwo zaczęło się w 2015, inflacja w latach 2017-2019 utrzymywała się w celu. Oznacza to wręcz idealny poziom, dużo lepszy niż w poprzednich latach. Dopiero w 2020 roku (już covidowym) wzrosła lekko ponad ten cel. Gdyby rozdawnictwo powodowało wysoką inflację to ta byłaby wysoka już w tym 2018 czy 2019 a nie była. Dopiero inne dużo ważniejsze czynniki zewnętrzne spowodowały wzrost inflacji. Prędzej upatrywałbym się wzrostu inflacji w podnoszeniu o spore kwoty pensji minimalnej. Jednak nie można tego nazwac rozdawnictwem, bo środki na to pochodzą w większości z sektora prywatnego. Dodatkowo wiadomo, że wystrzał inflacji w latach 2022 i 2023 można było zmniejszyc odpowiednią polityką fiskalną. Wiadomym też jest, że NBP (a konkretniej Glapiński) totalnie przestrzelił z obniżką stóp procentowych w 2020 i trzymał je zbyt długo na praktycznie zerowym poziomie, bo dopiero pod koniec 2021 zaczął je podnosić.
podsumuwoując jednak - nie widze żadnego dowodu czy przesłanek, że za wysoką inflację w ostatnich latach w głównej mierze odpowiada rozdawnictwo.
Podnoszenie minimalnej to tez rozdawnictwo, tylko z innej kieszeni. Ale Janusz sie cieszy, ze ma wiecej i "rzad dal, bo podniosl minimalna", ale ze moze za to mniej kupic albo nie oplaca sie utrzymywac juz jego stanowiska pracy za taka kase to nie widzi xD no coz - jak wspomnialem gdzies wczesniej - mi zle nie jest, ja sobie poradze.
no to widzisz, mamy inne definicje tego co rozumiemy pod pojęciem rozdawnictwo. Według mnie rozdawnictwo to rozdawanie pieniędzy obywatelom przez rząd bez konkretnej relacji wzajemniej np. świadczenia pracy. Podnoszenie pensji minimalnej to dla mnie nie jest rozdawnictwo. Dlatego według mnie - patrząc na wysokość inflacji - przy zachowaniu zasady ceteris paribus po 2015 kiedy zaczęło się rozdawnictwo pod postacią 500+ inflacja się nie zwiększyła. Zakładam, że zwiększenie inflacji dopiero powyżej celu jest traktowane jako negatywne zjawisko. Dopiero kiedy ogromne zewnętrzne wpływy sie nasiliły (covid i wojna) to inflacja znacząco wzrosła. Tutaj jednak mi ciężko okreslić na ile rozdawnictwo miało na to wpływ. Możesz napisac dlaczego uważasz, że rozdawnictwo (i od razu jak Ty to definiujesz) spotęgowało inflację i przedstawic coś na poparcie Twojej tezy?
jest już was 3 możecie założyć forumA na tym mozna tylko narzekac jak to zle na zakladach?
I ja.Pewnie się naraze ale tak, tobie też się ze 2x zdarzyło, ale to chyba przypadkowo na chwilę wyszedłeś z roli 🤣
Wszyscy Ci gratulujemy że dasz sobie radę i jesteś taki super hop do przodu, podkreślasz to od kilkudziesięciu stron tej dyskusji. Tak kłaniamy tobie się Panie Rasowy Aparatowy tyś jest debeściak, szkoda że te swoje podbudowanie ego musisz wykonywać na forum zamiast to olać 😅, jesteś taki niezależny i mądry a śledzisz ten temat ciągle się udzielasz jaki to nie jesteś super i jak to sobie dajesz radę, może jednak gdzieś w głębi Ciebie siedzą jakieś deficyty że swoją wartość musisz potwierdzać na publicznym forum 😂.Prawda jest taka że likwidowana jest klasa średnia, większość ma zarabiać minimalną krajową i zarabiać na tych wyżej w hierarchii.Przepraszam, moja wina. Tym razem zapomnialem, ze to forum jest tylko dla nieudacznikow zyciowych ktorzy tu przychodza plakac jak im zle xD Sledze temat, bo pracowalem pare lat na zakladach i nadal w pewnym stopniu moje zycie od nich zalezy, tak jak wiekszosci ludzi w regionie. Ponadto jest tu jeszcze kilka (ale coraz mniej) osob z ktorymi mozna merytorycznie pogadac, tak jak np. Piotr
Oczywiscie, że inflacja nie wynika tylko z rozdawnictwa, jest duuuuzo roznych innych czynnikow (czesto zewnetrznych, szczegolnie w tak slabej gospodarce jak nasza), ale rozdawnictwo to poteguje.Przejście od -0,6 do 5,1 to nie jest wcale mało i myślę, że to realny wpływ rozdawnictwa. Oczywiście 14 i 11 to już duży wpływ wojny.
Inflację dało się zmniejszyć, gdyby zgodnie z zasadami ekonomii podnieść stopy lekko powyżej inflacji, ale myślę że wiadomo co by się wtedy stało xD
Co do ostatniego zdania to zgadzam się w 100%, tu nie za bardzo jest z kim dyskutować bo albo "***** PiS" albo "ruda menda", a merytoryki zero.
A według mnie dalej rozdawnictwo w żaden merytoryczny sposób nie da się udowonić jako przyczyna wzrostu inflacji. Rozdawnictwo zaczęło się w 2015, inflacja w latach 2017-2019 utrzymywała się w celu. Oznacza to wręcz idealny poziom, dużo lepszy niż w poprzednich latach. Dopiero w 2020 roku (już covidowym) wzrosła lekko ponad ten cel. Gdyby rozdawnictwo powodowało wysoką inflację to ta byłaby wysoka już w tym 2018 czy 2019 a nie była. Dopiero inne dużo ważniejsze czynniki zewnętrzne spowodowały wzrost inflacji. Prędzej upatrywałbym się wzrostu inflacji w podnoszeniu o spore kwoty pensji minimalnej. Jednak nie można tego nazwac rozdawnictwem, bo środki na to pochodzą w większości z sektora prywatnego. Dodatkowo wiadomo, że wystrzał inflacji w latach 2022 i 2023 można było zmniejszyc odpowiednią polityką fiskalną. Wiadomym też jest, że NBP (a konkretniej Glapiński) totalnie przestrzelił z obniżką stóp procentowych w 2020 i trzymał je zbyt długo na praktycznie zerowym poziomie, bo dopiero pod koniec 2021 zaczął je podnosić.
podsumuwoując jednak - nie widze żadnego dowodu czy przesłanek, że za wysoką inflację w ostatnich latach w głównej mierze odpowiada rozdawnictwo.
Przejście od -0,6 do 5,1 to nie jest wcale mało i myślę, że to realny wpływ rozdawnictwa. Oczywiście 14 i 11 to już duży wpływ wojny.O cię panie, rasowy aparatowy. Skoro inflacja spadła o załóżmy 5 pkt procentowych to o tyle wszystko potaniało tak to rozumiesz?Oczywiście, że nie tak to rozumiem. Moje zarobki wzrosly wiecej niz inflacja - dlatego jest mi "lepiej". Za czasow pisowskiej inflacji 11-14% moje zarobki nie doganialy inflacji, wiec zylo mi sie gorzej.
Post Merge: [time]Kwietnia 07, 2025, 14:43:32 [/time]
Szykujcie się lepiej na 4 bop od nowego roku, coraz śmielej w biurowcu ludzie o zamiarach zarządu słychać. Jak nie wierzycie to róbcie screeny i wyciągnięcie go w pierwszym kwartale 2026 roku.
Wybaczcie, znowu zapomnialem z kim rozmawiam i ze trzeba wszystko tlumaczyc xD
Inflacja jest naturalnym "trendem" w ekonomii i jej wystepowanie jest pożądane, ale powiedzmy 2-3% rocznie, a nie 11-14% co bylo skutkiem rozdawnictwa pisowskiego (oczywiscie nie tylko, ale w duzej mierze).
Ciekawe co kolega od kosztow zycia powie na to, ze "za Tuska" byla...deflacja xD
Oj akurat z tym argumentem rozdawnictwa to jak kulą w płot. Patrząc na dane ewidentnie widać, że inflacja wystrzeliła dopiero po tym jak Rosja zaczęła wojnę. Rozdawnictwo trwa w zasadzie od początku PIS (2015), a do COVIDU i wojny inflacja trzyma się w ryzach.
2010 2,6
2011 4,3
2012 3,7
2013 0,9
2014 0,0
2015 -0,9
2016 -0,6
2017 2,0
2018 1,6
2019 2,3
2020 3,4
2021 5,1
2022 14,4
2023 11,4
2024 3,6
Można dyskutowac czy dało się inflację zmniejszyć lub inaczej na nią reagować, ale to chyba zbyt wymagająca dyskusja dla osób z tego forum
O cię panie, rasowy aparatowy. Skoro inflacja spadła o załóżmy 5 pkt procentowych to o tyle wszystko potaniało tak to rozumiesz?Oczywiście, że nie tak to rozumiem. Moje zarobki wzrosly wiecej niz inflacja - dlatego jest mi "lepiej". Za czasow pisowskiej inflacji 11-14% moje zarobki nie doganialy inflacji, wiec zylo mi sie gorzej.
Post Merge: [time]Kwietnia 07, 2025, 14:43:32 [/time]
Szykujcie się lepiej na 4 bop od nowego roku, coraz śmielej w biurowcu ludzie o zamiarach zarządu słychać. Jak nie wierzycie to róbcie screeny i wyciągnięcie go w pierwszym kwartale 2026 roku.