Wiadomości

1

Polityka lokalna / Odp: Wybory samorzadowe

« dnia: Października 29, 2018, 08:28:04  »

Demokratyczny wybór większości - z którym należy się zgodzić - nie musi od razu oznaczać wysokiej jakości wyboru. W Policach w efekcie zabetonowania układu możliwości wyboru są przeciętne, tak jak i efekty rządzenia. System feudalny nie oznacza z automatu ciemiężenia. To gęba doprawiona temu systemowi przez Marksa. Tu chodzi o zależność, zwasalizowanie określonych grup społecznych, które z poddaństwa czerpią różnorakie korzyści. W Policach z początku nie budzący wątpliwości model samorządowej władzy przerodził się w typowy układ interesu. I to mocno zawężony, bo dobiera swoich następców z potomnych. Mamy rządy "starców" i ich "dzieci".

2

Polityka lokalna / Odp: Wybory samorzadowe

« dnia: Października 28, 2018, 10:51:46  »

W Policach utrwaliła się władza konkretnej grupy interesu. Od wielu lat funkcjonuje tu swoista spółdzielnia. Jest to władza lokalna, bez dopływu świeżej krwi z zewnątrz. Oznacza to, że obraca się w zawężonych ramach personalnych, programowych i ideowych. Jeśli następuje jakaś zmiana, to pokoleniowa - starsze pokolenie nie odczuwa żadnej niestosowności w fakcie protegowania na stanowiska publiczne swoich bliskich. Np. dzieci czy współmałżonków. Owa grupa interesu urządziła się na lata, związała ze sobą szereg przybocznych, która czerpie profit z jej funkcjonowania. Ludzie głosują na nią nie dlatego, że ma coś ciekawego do zaoferowania, lecz dlatego, że "nowe" oznaczałoby zmiany. A gdy człowiek pracuje w instytucji samorządowej od lat, to chciałby popracować w "spokoju" kolejne lata. Więc glosują wciąż na te same twarze. Miasto usnęło. Zatrzymało się. Gdyby nie kombinat chemiczny, można byłoby w nim gasić światło. To demokracja w odmianie feudalnej. Pan i wasale.

3

Trudne tematy / Odp: Za SP 8 NIEpowstanie grillowisko!

« dnia: Kwietnia 14, 2014, 11:37:57  »

Gorzej tylko, że czas pokazał, że ludziom ciężko zaufać i pozostawić do użytku takie miejsca! Kojarzycie "skałki" (ruiny starej poniemieckiej budowli) przy ul. Tanowskiej (jadąc od strony torów kolejowych w kierunku Starostwa, jakieś 150-200 m na lewo)? Były tam kiedyś miejsca na grilla i ognisko - ławki z braku opału w niedalekiej okolicy spłonęły i na tym się skończyło. A bywało tam momentami naprawdę sporo ludzi...

To był jeden z punktów tzw. zielonej ścieżki, która dziś praktycznie nie istnieje, bo została kompletnie zdewastowana. Niestety inwestowanie w miejsca publiczne jest ryzykowne. Ilu ludzi dba o dobro wspólne?

Jest inne rozwiązanie - prywatny najemca mógłby wydzierżawić jakąś tam część obszaru za ósemką i urządzić przestrzeń do grillowania. Za odpłatą: wypożyczenie grilla, przygotowanie ogniska, sprzedaż grillowanych wyrobów, napojów, sprzątanie itd. Takie rzeczy funkcjonują już w Polsce.

4

Tematy różne / Odp: Mini quady na deptaku w Trzebieży.

« dnia: Kwietnia 14, 2014, 11:31:06  »

Opcją minimum powinno być zapewnienie poczucia bezpieczeństwa użytkownikom traktów pieszych znajdujących się przy nabrzeżu. Takiej gwarancji na pewno nie dają quady, których obecność nie jest związana żadnymi obostrzeniami. Nie jest to sytuacja komfortowa dla pieszych, a zwłaszcza tych najmłodszych.


Problem dotyka też niestety polskiej mentalności - Polacy nie lubią się zastanawiać, czy to co robią nie pogarsza jakości życia ogółu. Wynajem quadów niesie zysk wynajmującemu i radość iluś tam użytkownikom tych pojazdów. Ale jednocześnie sprawia kłopot sporej rzeszy innych ludzi.



Rozwiązaniem alternatywnym jest sugerowane już wcześniej wytyczenie określonej przestrzeni, gdzie taki interes może działać bez wchodzenia w przestrzeń publiczną.


Dziwię się, że zarządca terenu nie wpadł na ten pomysł do tej pory. Warto może by odpowiedział sobie na pytanie, jaki charakter nadajemy temu miejscu. Jeśli ma to być wierna kopia jarmarczno-przasnej atmosfery znad morza, to niestety Trzebież niczym nie będzie się wyróżniać ponad to, co już funkcjonuje w kraju.

5

Tematy różne / Otwarcie sklepu "Jysk"

« dnia: Stycznia 03, 2014, 11:40:56  »

Nie wiem, jak będzie dalej. Otwarcie Biedronki i Jyska pogorszyło i tak już nieciekawą sytuację wzmożonego ruchu. Teraz przed świętami jest tragicznie.

To jest urbanistyczna wtopa, bo tego rodzaju wielkopowierzchniowe sklepy powinny zostać zlokalizowane na obrzeżach miasta lub w jednym punkcie. Tymczasem na newralgicznej dla ruchu miejskiego trasie zlokalizowanych zostało parę uciążliwych wjazdów (Netto, Lotos, Lidl, Jysk, Orlen). Druga rzecz - nie są to ładne obiekty. W tym miejscu miasto jest brzydkie. Przy jednej z ważniejszych arterii zlokalizowano hangary i stacje benzynowe. Na początku Piłsudskiego straszy myjnia i skupisko plansz reklamowych. Biznes owszem, kręci się, ale o jakości życia świadczy także jego estetyka.

6

Sprawy bieżące / [Police] Wandalizm w Kaplicy Miłosierdzia Bożego

« dnia: Marca 10, 2011, 08:46:33  »

Żarty sobie stroisz, nie mieszaj akcji polityczno-wyznaniowej na Krakowskim Przedmieściu z aktem wandalizmy przez bezmózgowia w Policach

Tu nie chodzi o politykę, tylko o fakt, że nastały okoliczności sprzyjające tego rodzaju incydentom. Przypadek Krakowskiego Przedmieścia pokazał, że można bezkarnie naigrywać się z cudzych przekonań religijnych. Być może stało się to inspiracją dla polickiej młodzieży. Ale być może przyczynkiem była genetyczna głupota. To mógłby ocenić biegły psycholog i profiler, którzy znają się na takich sprawach.

7

Polityka krajowa / [Ogólne] Prezydentura Komorowskiego to świeży oddech...

« dnia: Grudnia 01, 2010, 09:57:04  »

Ja dobry człowieku jeżleli poczułeś się urażony to niesłusznie!Wypociną był dla mnie wywód człowieka o nicku 8220.Można krytykować, ale zachowując elementarne zasady dobrego wychowania...Twój post jak najbardziej rzeczowy i kulturalny.Tylko o to mnie chodziło.Pozdrawiam.

Ok, przepraszam za nieporozumienie.

8

Polityka krajowa / [Ogólne] Prezydentura Komorowskiego to świeży oddech...

« dnia: Listopada 27, 2010, 13:39:52  »

Sekator szkoda gadać jak się czyta takie wypociny...Jak widać ultrasi są po obydwu stronach POPISowej wojenki...Skłócić ludzi...Pięknie się to udaje...Szlag by to trafił...Mniej złości forumowicze...Czy wy myślicie,że Kaczyński i Tusk przejmą się Wami i tymi nerwami?Nie sądze...My możemy zmieniać rzeczywistośc polityczną,tyle że już nie ma na kogo głosować...

Wracam jeszcze do tego tematu, bo włączyłem się do niego chcąc wykazać brak logo w rozumowaniu autora pierwszego wpisu. Zarzucił Kaczyńskiemu konserwatyzm, chwaląc przy tym Komorowskiego, a to wszystko w sytuacji, kiedy to Komorowski właśnie prowadzi konserwatywny styl życia i bycia. Spostponowałem go, nie sympatyzując z żadną z obecnych w parlamencie sił politycznych. Po czym włącza się inny forumowicz, i trzaska banałem: "szkoda gadać jak się czyta takie wypociny...Jak widać ultrasi są po obydwu stronach POPISowej wojenki..." To jest właśnie mało refleksyjny styl myślenia, upatrujący rzeczywistość tylko w kategoriach polaryzacji sceny politycznej. I nic nie wnoszący, no bo jak można pisać o "wypocinach" prosząc jednocześnie o mniej złości?

Typowe dla Polaków - obrzucić, obrzygać, wymądrzyć się.

9

Tematy różne / [Ogólne] Kolejny dzień wolny od pracy.

« dnia: Listopada 19, 2010, 23:01:19  »

Rzekłbym - kolejny katolicki dzień wolny od pracy. Dlaczego akurat ten? Mało to innych, równie ciekawych świąt?

He he, to daj dobry przykład i nie siedź w Boże Narodzenie, tylko zasuwaj do pracy lub szkoły.

10

Polityka lokalna / [Police] PiS poparł Diakuna

« dnia: Października 25, 2010, 23:32:17  »

Dla mnie polickie PiS działa rozsądnie, przeciwnie do tego w Kraju.

Dla yaka to nie pierwszyzna łopotać tam, gdzie powieje. Ale jak PiSowo przełknęło fakt, że Diakun to i yak?

11

Polityka lokalna / [Police] Pocałujta w pupę wójta (a właściwie burmistrza)

« dnia: Września 18, 2010, 14:36:53  »

Najśmieszniejszy z przytoczonego tekstu jest podpis pod nazwiskiem redaktora: "niezależny". Buahahaha!

12

Polityka lokalna / [Police] Ulotka o Diakunie - początek kampanii.

« dnia: Września 07, 2010, 08:54:27  »

Już nie wiem, co straszniejsze - wyzywanie Diakuna od agentów, czy naśmiewanie się, że zna tylko jeden język obcy, ukraiński...

13

Polityka krajowa / [Ogólne] Chcieliście PO, to macie.

« dnia: Sierpnia 15, 2010, 14:51:41  »

Ziemkiewicz fajnie ostatnio napisał - że sytuacja w Polsce przypomina bitwę pozycyjną pod Verdun: bezsensowną, krwawą, przeciągającą się. Czy to w parlamencie, czy to na forach internetowych, trwa niezrozumiała walka, gdzie Polacy obrzucają się nawzajem błotem, rzygami, pomówieniami, gdzie obrażają, posądzają, pomawiają. Niezwykle wyrazisty obraz kondycji naszego społeczeństwa.

Zamiast klepać tu na forum bzdety, zabralibyście się za coś pożytecznego. Z rachunku prawdopodobieństwa wychodzi, że mało kto zna się na polityce, nie ma podstawowej wiedzy by opisywać rzeczywistość. A mimo to każdy tu czuje się mędrcem, za grosz nie mając kultury dyskusji, elegancji wypowiedzi.

Jeśli ktoś znowu wjedzie czołgami w nasz kraj, to będzie tylko i wyłącznie nasza wina. Naszej głupoty.

14

Polityka krajowa / Re: Prezydentura Komorowskiego to świeży oddech...

« dnia: Sierpnia 15, 2010, 14:46:36  »

Do tego czasu mieliśmy odczynienia i gryzło mnie np: konserwatyzm, zaściankowość, nadęcie, polityka chłopskiego inteligenta, bliskie kontakty z kościołem Rydzyka, gra na różne twarze ze strony zimnego lecha.

Przecież Komorowski jest konserwatystą. Oprócz tego, że ideowo był związany z tym nurtem ma szlacheckie pochodzenie, sporą gromadkę dzieci, żonę która nie mogła prowadzić kariery zawodowej tylko siedziała w kuchni. Ma fizjonomię zaściankową, wąsy, brzuszek, oddaje się sarmackim obyczajom (polowania). Na oficjalnych spotkaniach, gdzie nie powinno się, częstował zebranych dwuznacznymi fraszkami z podtekstem, obrażające kobiety. Komorowski jest praktykującym katolikiem, pojawia się na procesjach, ma dobre kontakty z klerem. Nie posiada żadnego tytułu naukowego. Nie rozumiem, o co biega?

Kaczyńscy ideowo odwoływali się do dokonań Polskiej Partii Socjalistycznej, do Piłsudskiego, ich rodziny przed laty związane były z patriotyczną lewicą. Nieżyjący Kaczyński był osobą szanowaną przez Izrael, zresztą specjalizował się w historii Żydów, był uczonym. Wywodzili się z mieszczańskiej inteligencji.

Dla mnie czy Komorowski, czy Tusk, czy Kaczyński (Kaczyńscy) to jedna ta sama klęska dla kraju, ale jeśli już coś tu wystukujemy na forum, to proszę pisać o faktach, a nie uprawiać bajkopisarstwa.

15

Polityka krajowa / [Ogólne] Chcieliście PO, to macie.

« dnia: Sierpnia 12, 2010, 09:57:14  »

Jedno spostrzeżenie na początek: Polakom wbito do głowy dialektyczny podział świata. Tzn. jeśli jesteś przeciw PiS, to jesteś z PO. I odwrotnie - skoro jesteś przeciw PO, musisz być PiSowcem. Widać to choćby po tym forum. To wygodny szablon dla mediów i różnej maści oszołomów. Ale polityka jest nieco bardziej skomplikowana a rzeczywistość zaskakuje. Podział polskiego świata na PiS i PO nie jest wcale tak oczywisty. Polecam śledzenie paradoksów. Parę z nich poniżej:

- Dla młodzieży Kaczyńscy byli synonimem obciachu, czegoś archaicznego, nienowoczesnego. I oto w wyborach startuje Jarosław, singiel (bardzo modna postawa, niezależna, za zachodzie coraz powszechniejsza, oddaje się swojej pasji zamiast dyganiu z wózeczkiem po parku), nie ma konta internetowego (alterglobalista, nie poddaje się przymusowi korporacji bankowych), ma za to koty (kocha zwierzęta, miłośnik przyrody) - oraz Bronisław, posiadacz gromadki dzieci (liczna rodzina, żona pracująca tylko przy dzieciach, posługują im), szlachcic (sarmackie korzenie, dworki, historycyzm, przeszłość, wąsy), myśliwy (strzela do zwierząt, pozbawia je życia - brakuje mu jedzenia, czy dla przyjemności?). Który z kandydatów jest bardziej postępowy?

- PO deklarowała się jako partia liberalna. Nie ma jednak podatku liniowego, nie ma obniżki podatków, nie uproszczono życia przedsiębiorcom, deficyt budżetowy rośnie, nie sprywatyzowano służby zdrowia, lud nie wraca masowo z wysp brytyjskich. Jedyną ostatnimi laty obniżkę podatków zafundowała nam tymczasem koalicja PiS-LPR-Samoobrona - partie, których programy wyborcze ciekną aż od etatyzmu i socjalizmu. Czy PiS i PO nie oszukały wyborców?

Polacy zbyt łatwo łykają to, co im podają media.