Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - tatankas

Strony: [1] 2
1
Zwierzęta / Prosimy o głosy na zdjęcie naszej podopiecznej!!!
« dnia: Lutego 19, 2015, 21:04:55  »

Nasza kotka Bianka bierze udział w konkursie GS24 na Superkota,może wygrać dzięki temu nagrody dla siebie i innych kociaków pod naszą opieką,a najlepszą nagrodą będzie,jak uda się jej znaleźć dzięki rozgłosowi nowy domek,a więc zapraszamy do głosowania:




http://plebiscyty.gs24.pl/plebiscyt/karta/bianka,26077,1365011,t,id,kid.html


Zawsze szukamy różnych sposobów na znalezienie domków dla naszych zwierzaków,im więcej ludzi o nas wie,tym większe szanse na super domki mają nasi podopieczni,pomóżcie nam pomagać!!!To nic was nie kosztuje,wystarczy poświęcić 5 minutek.Głosować można codziennie !!!

2
Zwierzęta / Znaleziony kotek na Grunwaldzkiej
« dnia: Października 15, 2014, 19:18:13  »
OGŁOSZENIE GRZECZNOŚCIOWE:''Dzień dobry,mieszkam na Grunwaldzkiej w Policach,od rana na naszej klatce błąka się taki kocurek,rozmawiałam dzisiaj z Panią Izą o nim,wysyłam zdjęcia ,bardzo proszę o ogłoszenie kotka,jest bardzo przyjaźnie do ludzi nastawiony,nie boi się,wiec podejrzewam,że komuś się zagubił,może ktoś za nim tęskni...tel.kont:533 880 601''
[/size][/color]
[/size][/color]

[/size][/color]

[/size][/color]

3
Zwierzęta / Takie tam o Toz Police
« dnia: Listopada 18, 2013, 12:02:41  »

4
tu jest link do imprezy 15. lutego
https://www.facebook.com/events/128785447289162/

a tutaj do koncertu 24. lutego
https://www.facebook.com/events/464552146933989/


   
Cytuj
Rombanka Soundsystem prezentuje:
●▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬●

RAP | TEKK | CORE RESISTANCE

●▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬●

Rombanka Soundsystem zaprasza na kolejne wielkie zjednoczenie pozornie bardzo odstających od siebie gatunków muzycznych: rapu, tekkno i ciężkiej, core'owej elektroniki, w imię niezależnego myślenia i szeroko pojętego oporu wobec zastanej, odgórnie narzuconej rzeczywistości dzielącej ludzi na równych i równiejszych.


RAP SEKCJA

★Miraho /Skunk Heads/Tychy
Pochodzi z Tychów, rapem zajmuje się od ok. 2000 roku, jest współzałożycielem kolektywu Skunk Heads. Swoją muzyką i tekstami opowiada o swoim życiu i mocno promuje własne poglądy: apolityczny rap, wegetarianizm, antyglobalizm, pokój, równość między religiami i narodami. Swoim pierwszym legalnym materiałem ostro zamieszał na ogólnokrajowej scenie raposkiej.
www.facebook.com/sh.miraho
www.youtube.com/miraho
www.myspace.com/mirahoskunkfu

★5000 /Vegan Rap/Warszawa
Społecznie zaangażowany vegan anarcho rap z punkową duszą na kradzionych bitach. Jeden z niewielu anarchistycznych projektów hiphopowych w kraju – na pograniczu rapu i mówionego przekazu, prosto i bez owijania w bawełnę. Jeśli ludzie w kominiarkach uwalniający zwierzęta z farm i klinik wiwisekcyjnych są również twoimi bohaterami, wbijaj koniecznie.
www.soundcloud.com/pcfstnk
www.mixcloud.com/pcfstnk

★Fatajs /Free All Those Abu Jamals/ Tychy-Warszawa
Fraktale autonomii tworzą absolutną jakość światła - zakłócony
przekaz z gwiazdozbioru rajskiego ptaka atakujący trzecie oko wiązką
wkurwionej poezji w hołdzie matce ziemi. Rap/step najwyższego sortu w
składzie: Miraho (Tychy) / 5000 (W-wa). Rozpierdol świadomości na żywo i bez suflera. Lajwy mówią same za siebie.

★Fakir/Jaro /Hip Hop/Szczecin
Szczeciński, podziemny duet działający w konwencji raper/producent od 2007 r.
http://www.facebook.com/FakirJaro
http://www.youtube.com/user/80records

★SKWD /Klonorap/Szczecin
Podziemna kooperacja szczecinian zajawionych hardcore'owym, ulicznym rapem.
http://www.myspace.com/eskwd

★Kogut /Rap/Szczecin


TEKK SEKCJA

⚑Piecia /Skunk Heads/Tychy

Producent muzyki elektronicznej oraz organizator free-tekno party . Prezentuje umiejętności w swoich live-act'ach. Przy użyciu samplera, syntezatora oraz automatu perkusyjnego tworzy własne kawałki. Współtwórca SKUNK-HEADS cru. Zainteresowania muzyczne to głównie tekno-tribe, jungle, oldschool-breakbeat oraz hip-hop.

https://soundcloud.com/p1shcru
https://soundcloud.com/skunx-2
http://www.facebook.com/pages/Skunk-heads/168083886553469

⚑Drewniany /Rombanka SS/Szn
http://www.facebook.com/rombanka


*.CORE SEKCJA

⚑SZA1 /Rombanka SS/Szn
http://www.facebook.com/rombanka

⚑Nieżytboy /Rombanka SS/Szn
https://soundcloud.com/niezytboy
http://www.facebook.com/rombanka


Na imprezie będzie organizowana zbiórka pieniążków na podopiecznych Polickiego TOZu.
Każdy gorsz się liczy, każdy gorsz zostanie przeznaczony na podopiecznych schroniska. Wystawimy puszkę oraz będziemy informatyzować o tym w trakcie imprezy. Kochamy zwierzęta i chcemy, w miarę możliwości, odmienić ich los; dać im szanse na lepsze jutro.
Zachęcamy także do przynoszenia wszelkiej karmy dla zwierzaków, starych koców, ręczników etc.
http://www.facebook.com/tozkolo.police


VEGE SZAMA NA MIEJSCU!
przygotowana przez Szczecińską Inicjatywę na Rzecz Zwierząt BASTA!
http://www.facebook.com/Basta.Szczecin

Cthulhupunx Diy!! Punx distro
http://www.facebook.com/cthulhupunx.diy


WJAZD: 10 PLN

ZAPRASZAMY!!!

5
Zwierzęta / Aktualne potrzeby w TOZ POLICE
« dnia: Stycznia 29, 2013, 14:08:07  »
Kolejny apel do was kochani!!!!!!Znów mamy braki w materiałach na podkłady,posłanka i inne dla naszych zwierzaków.Jeżeli ktoś ma w domu stare prześcieradła ,pościele,ręczniki,koce czy inne materiały to prosimy o podarowanie nam.Dla nas to ogromna pomoc,a dla naszych zwierzaków komfort czystości i wygody :)

6
Zwierzęta / Podzikowania za zbiórkę karmy!!!
« dnia: Marca 01, 2012, 09:38:28  »
13.02.2012.Serdecznie dziękujemy Przedszkolu Publicznemu nr 6 w Policach,mieszczącemu się na ul:Wróblewskiego 3 za zbiórkę karmy dla zwierzaków pod opieką TOZ "Koło" w Policach,oraz za piękne przedstawienie w wykonaniu przedszkolaków z tejże placówki.Dzięki wam zwierzaki nie chodzą głodne tej zimy :)



Jak dostanę zdjęcia od pań,to wkleję relację foto.

7
Zwierzęta / Cmentarz dla zwierząt w Szczecinie
« dnia: Lipca 30, 2011, 21:23:30  »

8
Tematy różne / Kto odpowiedzialny za pojemniki na surowce wtórne?
« dnia: Kwietnia 07, 2011, 21:11:17  »
Każdy kto mieszka na Wróbla wie,jak w taką pogodę wszystko lata wkoło wieżowców,ale zapytam się kto będzie odpowiedzialny jak taki pojemnik na butelki plastikowe lub na gazety rąbnie w głowę małe dziecko-kto kogo będzie winił???Do kogo można w tej sprawie???

Dziś około 12 już pojemnik na butelki leżał,ale przyjechali,postawili z powrotem.O 17 powtórka z rozrywki,a około 18 dołączył jeszcze pojemnik na papier.Ja boję się o swoje dzieci,czy nikt więcej?








9
Zwierzęta / Interwencje TOZ
« dnia: Kwietnia 05, 2011, 14:03:36  »
Dwie godziny temu dostałam telefon od naszej pani prezes z prośbą o szybki przyjazd na interwencję z aparatem.Była bardzo zdenerwowana,wezwana została policja,straż miejska,nawet kablówka.To co zobaczyłam przyprawiło mnie o łzy w oczach.Sami zobaczcie:











Niestety spóźniłyśmy się,choć zgłoszenie anonimowe do straży miejskiej było dopiero wczoraj.Psiak konał z głodu Bóg jeden wie ile czasu,drzwi obdrapane,chciał się wydostać,miski puste,a w nich prawdopodobnie resztki trutki na szczury.Choć brak nam funduszy ponieważ jeszcze nie dostałyśmy dotacji z gminy na działalność mamy zamiar zrobić sekcję zwłok szczeniaka(koszt 250zł) aby dowiedzieć się ile czasu pies był głodzony i jaki powód był jego śmierci.Jeżeli ktoś byłby chętny w pomocy nam w tej sprawie lub pomóc pokryć choć część wydatków w tej sprawie-proszę przesyłać pieniądze na konto TOZ:

LUKAS Bank S.A.
26 1940 1076 3025 4299 0000 0000


Nie pozwólmy,by ten szczeniaczek odszedł na darmo!!!

10
Zwierzęta / Transport zwierzaka do nowego domu!!!
« dnia: Stycznia 28, 2011, 23:50:54  »
Czy jedzie ktoś może w weekend do Piły,Bydgoszczy czy dalej do Torunia(domek jest jakoś 60km przed Toruniem,ale w Bydgoszczy mamy już domek tymczasowy w razie czego).Mamy prawdopodobnie domek dla bokserka Bigosa,którego ogłaszam,w sobotę będzie wizyta przedadopcyjna i jeżeli będzie wszystko ok,to psiak mógłby jechać od razu do nowego swojego domku.Chcemy go zabrać jak najwcześniej,bo się boimy,że pan psa wyrzuci w końcu,lub odda do schroniska.Umowa adopcyjna będzie podpisana przez Fundację SOS Bokserom,z którą też współpracuję.Są osoby,które przewożą psiaki za opłatą,niestety w obie strony to jakieś 300zł,których nie mamy,a tu liczy się czas,każda podwózka mile widziana.W razie czego proszę dzwonić do mnie:Ada:502-350-461

11
Zwierzęta / Dla wszystkich tych,którzy kupują zwierzaka na prezent!
« dnia: Grudnia 09, 2010, 19:09:24  »
Magazyn niechcianych prezentów!
Był piękny, mroźny wieczór. Zza okien ustrojonych migającymi lampkami dobiegały wesołe odgłosy rozmów. Gdzieniegdzie można było usłyszeć fragmenty kolęd, przerywane radosnym piskiem dzieci rozpakowujących swoje prezenty. Wigilia, ten szczególny dzień w roku, kiedy wszystko jest jasne, spokojne, radosne - dzień, w który wszyscy powinni się cieszyć.

Spacerując, jak zwykle o tej porze pobliskimi leśnymi ścieżkami i rozmyślając nad wyjątkowością tych świąt, nawet nie zauważyłem zniknięcia mojego psa. Zdziwiło mnie to, bo zazwyczaj nie gubił się z zasięgu mojego wzroku. No tak, pewnie przypomniały mu się młodzieńcze czasy - uśmiechnąłem się w myślach, wołając go głośno.

- Co się tak drzesz? - powiedział Tofik wyłaniając się zza wielkiej sosny.

Zdębiałem. Mój pies ... mówił do mnie.

- No przecież jest Wigilia, co nie? Co tak wytrzeszczasz gały - wyraźnie MÓWIŁ do mnie Tofik.

Nie potrafiłem wydobyć z siebie głosu. To na pewno sen, pomyślałem.

- Jeśli uważasz, że to jest sen to mogę cię uszczypnąć, choć właściwie powinienem raczej powiedzieć ugryźć, hehehe - powiedział, jakby czytając w moich myślach, Tofik. - Nie patrz tak, mamy dziś sprawę do załatwienia.

- Ja... jaką sprawę? - udało mi się wydukać.

- Widziałem ten twój rozmarzony wyraz pyska - odpowiedział Tofik. - Zabiorę cię w jedno miejsce, które powinieneś dziś zobaczyć.

- Co to za miejsce? - powoli zaczynałem się oswajać z tą dziwną sytuacją.

- Miejsce, które pozwoli spojrzeć ci na te święta z trochę innej strony - odpowiedział Tofik.

Szliśmy przez las dobrych kilkanaście minut, aż wreszcie wyszliśmy na leśną polankę. Na środku stał duży budynek, a na jego dachu mrugał połamany neon M G ZYN N EC CI YCH P Z N ÓW. Zanim udało mi się rozszyfrować, jaką krył w sobie nazwę, weszliśmy do środka. Światło wewnątrz było bardzo słabe, udało mi się jednak dostrzec szereg regałów, których półki uginały się pod ciężarem różnych przedmiotów.

- Chodź ze mną! - powiedział Tofik.

Idąc za moim gadającym psem spoglądałem na półki. Leżały na nich nieprawdopodobne ilości rękawiczek, szalików, skarpetek, pidżam, koszul i koszulek. Trochę dalej stał regał cały załadowany różnego rodzaju kosmetykami, perfumami, dezodorantami itp. Po dłuższym marszu stanęliśmy przed szklanymi drzwiami.

- Idź! - powiedział Tofik i delikatnie popchnął mnie nosem.

Przeszedłem przez drzwi i poczułem przeraźliwe zimno. Znalazłem się na wielkim placu otoczonym wysokim żelaznym płotem, przy którym, co kilka metrów, przywiązane grubymi łańcuchami, siedziały przeraźliwie smutne psy. Podszedłem szybko do pierwszego z nich. Duży czarny pies rozpłaszczył się na ziemi kiedy chciałem go pogłaskać i patrzył na mnie z przerażeniem.

- Misiek - zza moich pleców usłyszałem głos Tofika - Rok temu, o tej samej porze był rozkoszną małą kuleczką przewiązaną czerwoną kokardką. Wydawało mu się, że jest w raju. Ciepły dom, dwójka maluchów ciągle się z nim bawiąca, smakołyki podsuwane na każdym kroku, uśmiechy ludzi odwiedzających właścicieli. Miał wszystko.

- Dlaczego dziś jest więc tutaj? - zapytałem.

- Trzy miesiące później nie był już małym Misiem. - odpowiedział Tofik - Nikt nie pomyślał, że Misiek potrzebuje spacerów, opieki, zainteresowania, szkolenia. Był przecież taki malutki i rozkoszny. Miał być małym sympatycznym Misiem, a wyrosło z niego wielkie bydlę. Dzieci były za małe, rodzice ciągle pracowali, a pies siedział całymi dniami zamknięty w łazience. Z tęsknoty o mało co nie pękło mu serce. Samotny i opuszczony wył całymi dniami, prosząc choć o odrobinę zainteresowania. Nikt go już nie przytulał, nikt nie mówił słodkich słówek. Zamiast tego doczekał się nowego miejsca i nowych właścicieli. Budy, łańcucha i resztek ze stołu u wiejskiego gospodarza. I traktowania kijem, kiedy tylko wydał z siebie tęskną skargę. I tak siedzi wspominając te krótkie chwile szczęścia i czeka z gasnącą w oczach nadzieją na swoje lepsze dni.

Oczy Miśka patrzyły błagalnie na mnie, gdy go mijałem i podchodziłem do kolejnego psa. Myślałem, że pęknie mi serce. Kolejny pies był średniej wielkości. Kiedy tylko do niego podszedłem wskoczył na mnie, brudząc całe ubranie i liżąc mnie wszędzie, gdzie tylko mógł.

- Lucky - zaanonsował Tofik - pies dogoterapeuta.

- Kto? - zapytałem zaskoczony.

- No pies dogoterapeuta - powtórzył Tofik. - Rok temu znalazł się w domu rodziców autystycznego dziecka. Przeczytali, że taki pies doskonale nadaje się do dogoterapii i sprawili sobie szczeniaka, który miał być psem terapeutą. Po miesiącu byli bardzo zaskoczeni, że pies zamiast leczyć, biega, zamiast leżeć, szczeka, zamiast ostrożnie podchodzić do ich dziecka, wpada na nie z całym impetem. Jakże to tak. Oczywiście pojęcia nie mieli, że nie każdy pies może być dogoterapeutą, że na szkolenie trzeba poświęcić mnóstwo czasu, że jak każde zwierzę Lucky ma swoje potrzeby. Uznali, że trafił im się jakiś wadliwy egzemplarz i tak Lucky wylądował na łańcuchu.

Lucky wyraźnie zgasł, kiedy go zostawiliśmy. Przy następnej budzie siedziała sunia. Kiedy tylko nas zauważyła, szybko się do niej schowała.

- Tola, wyjdź - zawołał ją Tofik. Tola jednak nie wyszła.
Tola jest psem wycofanym, żyjącym w swoim świecie. - wyjaśnił mi Tofik - Była wykorzystywana w pseudohodowli do masowej produkcji szczeniaków. Szczeniaków takich jak Misiek, jak Lucky i inne, które tutaj widzisz. Rodziła szczeniaki co cieczkę, dostawała ochłapy do jedzenia, a za mieszkanie miała kojec na podwórku, z błotem zamiast posłania. Ma 4 lata, a wygląda na 10. Kiedy nie mogła już rodzić przywiązano ją, wrzynającym się w jej szyję, łańcuchem do drzewa w lesie. Przestała być produktywna, to trzeba było się jej pozbyć. No, ale tak to już jest, jest popyt, to jest i podaż.

- Ale o czym ty mówisz? - zapytałem Tofika

- O czym? Popatrz przed siebie - gniewnym głosem odpowiedział Tofik. - Misiek, Lucky, Perełka, Szarik, mogę tak wymieniać do rana. Chcesz podchodzić do każdego? O każdym mam ci opowiadać? Pomyśl trochę, te wszystkie psy łączy jedna wspólna cecha. Nie zauważyłeś napisu nad wejściem?

Przez moją głowę przebiegało tysiące myśli. Misiek, wigilia, Prima, dogoterapia, rękawiczki, szalik, krawat, Lucky. Czyżby to... ? Sama myśl o tym, co zaraz usłyszę przyprawiła mnie o drżenie.

- Widzę że zaczynasz rozumieć - z satysfakcją w głosie odezwał się Tofik. - Tak, te wszystkie psy tutaj okazały się nietrafionymi świątecznymi prezentami. Jesteś przecież w magazynie niechcianych prezentów. Każdy z tych psów rok, dwa, trzy, cztery lata temu był włochatą kulką zawiniętą we wstążkę i położoną pod choinką. Popatrz na to i uświadom sobie ilu jest na tym świecie ludzi, którzy traktują żywe stworzenia tak samo, jak rękawiczki czy szaliki. Dla których wyrzucenie niechcianych skarpetek jest równie łatwe, jak przywiązanie psa do drzewa, czy też wyrzucenie go z samochodu. Popatrz ilu jest na świecie ludzi, którym wydaje się, że nie ma nic weselszego niż słodki szczeniak dla dziecka. Pies nie jest dla dzieci, pies potrzebuje swojego pana i musi nim być dorosła osoba. Pies nie może być kaprysem, decyzja o tym, że znajdzie się w domu musi być świadoma i podjęta przez wszystkich członków rodziny. Pies to najgłupsza niespodzianka jaką można wymyślić. Dzieciom zaś, co najwyżej, można kupić pluszowego pieska, który nie będzie cierpiał, gdy się znudzi i zostanie ciśnięty w kąt. Co rok do tego magazynu trafia mnóstwo psów, które okazały się niepotrzebne. Czy ktokolwiek kupując psa jako prezent zastanawia się nad tym, że zwierzę też czuje ból, smutek, cierpienie? Zwierzę nie jest rzeczą, nie zapominajcie o tym. Pies nigdy nie powinien być prezentem. No chyba, że jest pluszowy ... uszowy ... szowy ... owy ...

Otworzyłem oczy. W kącie pokoju jaśniała duża piękna choinka. Z kuchni dochodziły cudowne zapachy. Obok fotela, na którym się zdrzemnąłem leżała otwarta Opowieść wigilijna. Popatrzyłem na Tofika, chrapiącego spokojnie na legowisku. Uff, to tylko sen, pomyślałem uradowany. Tofik w tym samym momencie podniósł głowę i popatrzył na mnie długo i wymownie. Albo mi się wydawało, albo mrugnął do mnie okiem ...

Wstałem z fotela, włączyłem komputer i zacząłem pisać... Był piękny, mroźny wieczór...

Tomasz Piecha
Fundacja PRIMA
www.fundacjaprima.pl

Źródło: http://pies.onet.pl/38294,26,0,magazyn_niechcianych_prezentow,1,artykul.html

12
Zwierzęta / Jedno kliknięcie dziennie,by nakarmić bezdomnego psiaka.
« dnia: Grudnia 02, 2010, 12:49:59  »
Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w akcji napełniania jedzonkiem pustej miseczki schroniskowych biedaków.
Tylko jedno kliknięcie codziennie - 70 kliknięć to pełny brzuszek jednego psa :)

http://www.pustamiska.pl

_____________________________________________________________________________


http://szerlok.pl/nakarm_psa/  to jest adres strony, która działa na takiej samej zasadzie jak pustamiska.pl tutaj można wybrać psa, któremu chcemy pomóc. Kiedy piesek otrzyma odpowiednią ilość kliknięć Szerlok wyśle mu wielką paczkę karmy!

Zachęcam do klikania!!! :)


_____________________________________________________________________________


Jeżeli masz jeszcze jakieś linki stronek pomocy bezdomniakom przez kliknięcie,wstawiaj!!!

13
Zwierzęta / Oddajcie głos:)
« dnia: Grudnia 02, 2010, 10:54:39  »
Będę wdzięczna wszystkim, którzy poświęcą chwilkę i oddadzą głos na mojego kochanego futrzaka!

http://www.konkurs-km.bloog.pl/id,328219557,title,Nr-34-NAZWA-Filon,index.html

14
Zwierzęta / Czipowanie!
« dnia: Listopada 05, 2010, 13:40:51  »
Przystąp do miejskiego programu

                                identyfikacji, rejestracji i znakowania

                                     tzw. czipowania psów pt.

                                    "Zaginiony ... Znaleziony"


Na czym polega identyfikacja psa ?

To proste. Każdy z zaczipowanych psów posiada swój unikatowy numer niesiony przez czipa. Pod tym numerem, w komputerowej bazie danych znajdującej się w szczecińskim Schronisku zapisane są dane osobowe właściciela zwierzęcia - imię i nazwisko, pełen adres z numerem telefonu oraz podstawowe dane na temat psa. Kiedy zagubiony pies trafi Schroniska, za pomocą czytnika odszukujemy implant w celu odczytania tego unikatowego numeru. Potem to już tylko chwila, aby w bazie danych odnaleźć właściciela i nawiązać z nim kontakt. Dzięki mikroczipowi pies spędza w Schronisku minimalny czas potrzebny na odnalezienie właściciela, tym samym kosztuje go to minimum stresu, cierpienia i rozłąki.

Czy mikroczip jest prosty do zaaplikowania ?

Tak, to łatwiejsze od większości normalnych zabiegów. Cienki mikroczip, wielkości ziarnka ryżu, bezboleśnie aplikowany jest podskórnie, w okolicy karku psa. Czip może się przemieszczać, ale czytnik zawsze go odczyta. Ważne jest, aby poddawać czipowaniu zwierzęta dopiero po osiągnięciu maksymalnej wielkości, wtedy czip nie powinien przemieszczać się dalej niż do 15 cm wzdłuż ciała.

Po co czipować skoro mój pies ma imiennik ?

Wiele psów właściciele zabezpieczają poprzez imiennik, ale wypadki się zdarzają. Imiennik może się zgubić, połamać, obroża, na której jest zawieszony może się zerwać. Mikroczip identyfikujący Twojego pupila jest zawsze przy nim!

Czy powinienem martwić się o zaginięcie swojego psa ?

Bardzo często zwierzęta poddane troskliwiej opiece giną lub są kradzione. Poza tym psy często się gubią z powodu nieznajomości terenu czy też nieodpowiedzialności właścicieli puszczających zwierzę bez opieki. Rocznie ginie tysiące psów - 15 % psów przebywających w Schronisku jest odbieranych przez właścicieli, którzy odnajdują swoich pupili dzięki nam. Zaginięcie zwierzęcia może przydarzyć się każdemu, nawet najbardziej troskliwemu opiekunowi. Wierzymy, że najlepszym rozwiązaniem w znalezieniu zagubionego psa jest jego zaczipowanie.

Ile to kosztuje ?

Czipowanie jest bezpłatne dla wszystkich właścicieli psów z terenu Gminy Miasto Szczecin. Całkowity koszt programu pokrywa Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Szczecinie, ze środków Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Gdzie mogę zaczipować psa ?

Można to zrobić w jednej z 24 lecznic weterynaryjnych na terenie Szczecina.

Czipowanie "od zaplecza":

Wykaz przyrządów potrzebnych do czipowania psów.
1 - Czytnik do odczytywania numeru czipa
2 - "Pistolet" do wszczepiania czipa pod skórę
3 - Czip w sterylnym opakowaniu
4 - Czip















Skopiowane ze strony schroniska Szczecińskiego:
http://szczecin.schronisko.net/strona-2-Czipowanie.html

15
Zwierzęta / Domy Tymczasowe!
« dnia: Października 31, 2010, 02:12:41  »
Domy tymczasowe.
Domy tymczasowe stanowią nieopisaną pomoc dla potrzebujących zwierząt. Ciepło domowego ogniska oraz indywidualne traktowanie umożliwiają zwierzęciu skuteczną socjalizację oraz szybką rekonwalescencję. Mimo że ta forma działania na rzecz zwierząt jest w Polsce jeszcze mało popularna, to nierzadko daje ona jedyną szansę zwierzęciu w dramatycznej sytuacji na powrót do normalnego życia. Z tej przyczyny zależy nam na stworzeniu takiej liczby DOMÓW TYMCZASOWYCH, by jak najwięcej zwierząt w potrzebie miało możliwość w nich przebywania. Pozwoli to na uratowanie większej niż dotychczas liczby zwierząt, w szczególności młodych kociąt i szczeniąt.

W związku z tym apelujemy do wszystkich chętnych do stworzenia domu tymczasowego o zgłoszenie się do nas osobiście, dzwoniąc pod nr tel. 888-816-843 lub drogą mailową.

Czego oczekujemy od tej formy wolontariatu?

    * Stworzenia warunków umożliwiających dobrą opiekę nad kotem lub psem.
    * Przyjęcia zwierzęcia przekazanego przez TOZ do domu tymczasowego.
    * Sprawowania właściwej opieki nad powierzonym zwierzęciem (zazwyczaj przez kilka do kilkunastu dni).
    * Udzielania informacji na temat zdrowia zwierzęcia, a także jego nawyków i charakteru.
    * Postępowania zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii, szczególnie w przypadku zwierząt chorych.

Co oferujemy w ramach tej formy wolontariatu?

    * Karmę, żwirek potrzebne opiekunowi do sprawowania właściwej opieki.
    * Użyczenie na czas opieki kuwety, klatki transportowej i innych niezbędnych akcesoriów.
    * Bezpłatną opiekę lekarsko-weterynaryjną nad zwierzęciem przebywającym w domu tymczasowym w zakresie leczenia i profilaktyki.
    * Upowszechnienie informacji o poszukiwaniu domu dla zwierzęcia przebywającego w domu tymczasowym.



   Każdy, kto ma styczność ze zwierzętami w schronisku wie o tym, jak mało czasu trzeba, by zadbane, domowe zwierzę przyniesione do schroniska zmarniało, przestało jeść, bo wpadło w depresję ze stresu, potem by straciło odporność i w efekcie zachorowało na wirusową chorobę… A stamtąd droga jest już jednokierunkowa… Największa śmiertelność w schroniskach dotyka kocięta i szczenięta. Zalewie 24 godziny spędzone w schroniskowej klatce to dla małego zwierzęcia prawie wyrok śmierci. I żadne cuda współczesnej weterynarii już nie pomogą… Żeby temu zapobiec, trzeba bardzo szybko znaleźć im dom, choćby tymczasowy.
  Zależy nam ogromnie na opiece nad zwierzętami w warunkach domowych, pełnych serca i ciepła. Takie zadanie spełniają nasze DOMY TYMCZASOWE, w których zwierzę otoczone miłością i dobrocią przygotowujemy do adopcji.
Idea domów tymczasowych dla zwierząt polega na stworzeniu domowych warunków zwierzętom młodym bądź tym skrzywdzonym przez los, potrzebującym opieki i pomocy, do czasu znalezienia im docelowego odpowiedzialnego właściciela. Domy tymczasowe można porównać do „rodziny zastępczej”. Stanowią one alternatywę dla schronisk, pozwalającą na dokładne poznanie zwierzęcia i znalezienie mu docelowego opiekuna, bez narażania go na zagrożenia towarzyszące opiece schroniskowej tj. choroby, dziczenie czy ataki agresji współbraci.

Dlaczego domy tymczasowe są potrzebne?
Dla kociąt i szczeniąt okres młodzieńczy jest szczególny – w tym czasie kształtuje się u nich charakter oraz relacje z otoczeniem, które będą miały wpływ na ich całe dalsze życie. Jeśli taki, niedoświadczony jeszcze zwierzak, będzie miał sporadyczny lub żaden kontakt z człowiekiem, jest wielce prawdopodobne, że wyrośnie w najlepszym przypadku na lękliwego i nieufnego wobec ludzi. A wiadomo przecież, że każdy chce mieć w domu słodkiego pieszczocha zamiast nieokrzesanego dzikusa, co więcej, ten drugi ma właściwie zerowe szanse na adopcję. I tu z ratunkiem przychodzi dom tymczasowy, w którym kocię lub szczenię otrzymuje nie tylko troskliwą opiekę, ale również domowe ciepło i miłość, i co najważniejsze – uczy się, że człowieka nie trzeba się obawiać, że nie jest jego wrogiem. Dzięki tym działaniom, nasz czworonożny przyjaciel ma zwiększone szanse szczęśliwe i zdrowe życie. Lecz trzeba mu tę szansę dać.
Domy tymczasowe są potrzebne przede wszystkim dlatego, że nie każde zwierzę potrafi odnaleźć się w dużym skupisku zwierząt, gdzie jedynym domem jest klatka i gdzie brak jednego, stałego opiekuna. Oprócz tego, schroniska, azyle oraz fundacje są przepełnione i nie są w stanie przyjąć wszystkich zwierząt do siebie. Bywa, że z tej przyczyny z konieczności przeprowadza się eutanazję małych kociąt lub zwierząt chorych lub nie rokujących nadziei na udaną adopcję. Trzeba kalkulować, które zwierzęta są bardziej „adopcyjne” i niestety nie zawsze uwzględnia się ukryty potencjał psów czy kotów, które może otoczone troską i miłością rozkwitłyby, a w warunkach schroniskowych zamykają się w sobie, chorują, stają się agresywne… I tu pojawia się drugi powód, dla którego domy tymczasowe są tak ważne: stworzenie zwierzęciu pozornie nie rokującemu nadziei na adopcję, warunków, w których potrafiłoby ono otworzyć się i zaufać oraz wydobyć na światło dzienne swój prawdziwy charakter. Indywidualne traktowanie i troska powodują, że odbudowuje się więź jaka została kiedyś zerwana oraz stabilizuje się psychika zwierzęcia, co daje mu większe szanse na powrót do zdrowia i normalności. Było już wiele takich przypadków, gdy zwierzak w schronisku nie chciał jeść, chorował, siedział smutny w kącie i tracił nadzieję, a po zabraniu go do domu tymczasowego odzyskiwał i zdrowie, i radość i nadzieję. A takie cechy są kluczowe z perspektywy osoby chcącej zaadoptować zwierzaka.
Czasami zdarzają się też sytuacje nagłe, gdy nie ma gdzie przechować zwierzaka w ciężkim stanie lub takiego, które bytuje w niebezpiecznych dla jego zdrowia i życia warunkach. Wtedy dom tymczasowy to zbawienie.
Podsumowując, dom tymczasowy zwiększa szanse na to, że zwierzakowi uda się znaleźć nowego właściciela. A o to w idei adopcji oraz domów tymczasowych chodzi!

Czy zwierzę będzie oswojone i nauczone czystości?
  Z reguły będzie. Trafiają do nas zwierzęta wyrzucane z domów, zagubione, wybitnie nieładzące sobie na wolności. Są zazwyczaj oswojone, przyjaźnie nastawione do człowieka, a jedynie bezradne i zagubione. Początkowo mogą być nieufne, jednak to szybko mija. Czasem, pod wpływem ogromnego stresu, mogą chwilowo zapomnieć, gdzie należy załatwiać swoje potrzeby. Należy wówczas pokazać kotu, gdzie stoi kuweta i wsadzić go do niej po przyniesieniu do domu. Koty to bardzo czyste zwierzęta i bardzo szybko rozumieją, o co chodzi.

Jak długo zwierzak pozostanie w domu tymczasowym?
  Nie ma reguły, jeśli chodzi o czas pobytu zwierzęcia w domach tymczasowych. Zależy to od wielu czynników, które niełatwo sprecyzować. Niektóre zwierzaki znajdują dom w ciągu trzech dni, inne czekają nawet miesiącami. Biorąc psa lub kota na pobyt tymczasowy, należy liczyć się z tym, że może to trwać dłużej. Oczywiście w szukanie domu stałego zaangażowanych jest wiele osób, które na wszelkie możliwe sposoby starają się przyspieszyć adopcję zwierzaka, np. ogłaszają go w Internecie, rozwieszają ogłoszenia w lecznicach lub sklepach zoologicznych, zamieszczają ogłoszenia w gazetach itp. Tymczasowy opiekun również może włączyć się do tych działań.

Jakie są zalety bycia domem tymczasowym?
  Niewątpliwą zaletą jest to, że pomaga się potrzebującemu zwierzęciu. Daje to ogromną satysfakcję. Nie ma nic piękniejszego niż wdzięczność w oczach zwierzaka. Ponadto bycie domem tymczasowym jest niezwykłym doświadczeniem. Rozwija ono empatię, uświadamia jak ważna dla zwierzęcia jest pomoc w zakresie znalezienia domu, na pewno uczy też odpowiedzialności za los całkowicie zależnej od nas istoty. Gdy uda się znaleźć dobry dom docelowy, rodzi się w nas poczucie, że dzięki naszym staraniom, naszej trosce i opiece uszczęśliwiliśmy jedno zwierzę, a tym samym przyczyniliśmy się do zmniejszenia problemu bezdomności zwierząt.

Strony: [1] 2