Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Ankieta

Czy jesteś za wprowadzeniem ustawy o przechodzeniu na emeryturę kobiet i mężczyzn w wieku 67 lat?

Tak
8 (17.8%)
Nie
36 (80%)
Nie mam zdania
1 (2.2%)

Głosów w sumie: 36

Głosowanie skończone: Maja 24, 2012, 10:10:16

Autor Wątek: [Ogólne] praca do 67 lat  (Przeczytany 46559 razy)

j.7

  • Gość
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #105 dnia: Czerwca 01, 2012, 20:16:04 »
Podpisał niestety. Plan myślę mieli gotowy – podpisać przed EURO, przyjdzie turniej i się rozejdzie „po kościach”. Czas im definitywnie podziękować.

jezat

  • Gość
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #106 dnia: Czerwca 01, 2012, 22:18:33 »
Cytat: "Wykidajło"
No i Komorowski podpisał.

Cytat: "Wojtek Dudek"
To było wiadome od samego początku prac nad ustawą, co nie oznacza, że przyjęto rozwiązanie, które poprawi sytuację systemu emerytalnego. No… może na krótką chwilę tak, bo system zyska miliardy na tych, którzy opłacali składki całe życie a dożyją tylko 67 l. I niestety! Z emeryturki nie zdążą skorzystać.

W jakim świecie ty żyjesz?To teraz emeryci dożywaja sędziwego wieku a od 1 stycznia 2013 nagle zaczną masowo umierać"bo system zyska miliardy"?
Cytat: "Wojtek Dudek"
Chyba tylko ten argument miał rząd na uwadze wprowadzając tę zmianę, mimo, że o nim nie wspominał w swojej kampanii. Bo rzekoma troska o wysokość emerytur, to zasadniczo przywilej samych pracujących i to oni powinni decydować czy im starcza, czy pracują dalej.

To nie tylko troska o wysokość przyszłych emerytur ale także wobec tych którzy już są na emeryturze.Ale jak kiedyś znajdziesz się w gronie decydentów będziesz mógł wstrzymać a może nawet zabronić wypłacanie emerytur systemu repartycyjnego, twierdząc,że nie ma dla nich pieniędzy,bo ważniejsi są ci ,którzy chcą sami decydować za państwo.A ja twierdzę,że nawet jak "rewolucjoniści"kiedyś dojdą do głosu nic rewolucyjnego nie zrobią.System za kilkadziesiąt lat i tak przejdzie jako całość w formę kapitałową(zdefiniowana składka),bo odejdą emeryci starych zasad.I wtedy będzie można ogłosić urbi et orbi,że system kapitałowy jest remedium na pełną szcżęśliwości emeryturę i plażowanie w Egipcie mimo ,że to będą złudzenia.

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #107 dnia: Czerwca 02, 2012, 10:08:21 »
Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
No i Komorowski podpisał.

To było wiadome od samego początku prac nad ustawą, co nie oznacza, że przyjęto rozwiązanie, które poprawi sytuację systemu emerytalnego. No… może na krótką chwilę tak, bo system zyska miliardy na tych, którzy opłacali składki całe życie a dożyją tylko 67 l. I niestety! Z emeryturki nie zdążą skorzystać.

Sporo osób nie dożywa również obecnych 65 lat. Taki mamy system. 65 lat było wyliczane w innych warunkach, teraz są inne, za 40 lat będą jeszcze inne. Starzeje nam się społeczeństwo, po prostu. I to szybciej niż kasy przybywa.
Inna rzecz, że gdyby to pozostało jedynym elementem poprawiania systemu, to jest psu na budę.
Cytat: "Wojtek Dudek"
troska o wysokość emerytur, to zasadniczo przywilej samych pracujących i to oni powinni decydować czy im starcza, czy pracują dalej.

To bardzo fajnie wygląda w teorii. A w praktyce... Zajmiesz się eutanazją tych, którzy się za słabo zatroszczyli o wysokość swojej emerytury? To zaczynać możesz już dziś.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.


jezat

  • Gość
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #109 dnia: Czerwca 02, 2012, 16:32:56 »
Cytat: "traffic"
"o co chodzi z ustawą emerytalną":

Polecam lekturę tego tematu od początku,nawet bez pozwolenia niedoszłego zbawcy Polski.Są 4 strony więc na pewno się nie zmęczysz.

Offline Benon

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 83
    • Zobacz profil
Śmierdziel belwederski
« Odpowiedź #110 dnia: Czerwca 03, 2012, 02:45:01 »
Śmierdziel belwederski

1 czerwca roku pamiętnego prezydent pewnego państwa podpisał ustawę, która spowoduje że wielu obywateli tego państwa nigdy nie doczeka emerytury.
Ustawa została uchwalona z inicjatywy partii, która wygrała wybory posługując się manipulacją. Polegała ona na tym, że podczas kampanii wyborczej partia ta nie wspomniała ani słowem, że zamierza takie prawo wprowadzić.
Prezydent, zanim objął urząd, był członkiem wzmiankowanej partii.
Popularna marka serów w Polsce nosi nazwę „Président”.  

Pod złotym żyrandolem
W pałacu Belvedere
Siedzibę ma oficjel,
Co zwie się tak jak serek.

Rzeczony tu oficjel,
Z Ryżawym idąc w parze,
Rodzimym pracownikom
Zgotować chce gułażek.

Tak jak pleśniowy serek,
Gdy długo leży w kuchni,
Oficjel z Belvedere
Skarpetą dla mnie cuchnie.

Wszystkie postacie w tym tekście są oczywiście fikcyjne i jakiekolwiek podobieństwo do osób żyjących bądź zmarłych jest całkowicie przypadkowe.


Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwca 03, 2012, 10:17:18 »
Cytat: "Benon"
Wszystkie postacie w tym tekście są oczywiście fikcyjne i jakiekolwiek podobieństwo do osób żyjących bądź zmarłych jest całkowicie przypadkowe.


Sratatata.

jezat

  • Gość
Re: Śmierdziel belwederski
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwca 03, 2012, 11:08:57 »
Cytat: "Benon"
Śmierdziel belwederski


No to zmieńmy nieco wyrazy

Pod złotym żyrandolem
W pałacu Belvedere
Siedzibę miał oficjel,
Co zwał się tak jak serek.

Rzeczony tu oficjel,
Z braciszkiem idąc w parze,
Swojakom pracownikom
Zgotował apanaże.

Tak jak pleśniowy serek,
Gdy długo leżał w kuchni,
Oficjel z Belvedere
Skarpetą dla mnie cuchnął.

Cytat: "Benon"
Wszystkie postacie w tym tekście są oczywiście fikcyjne i jakiekolwiek podobieństwo do osób żyjących bądź zmarłych jest całkowicie przypadkowe.

noneb

  • Gość
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwca 03, 2012, 22:03:42 »
"Jadosławni"

Bloger  Venom, salonowiec,
myśląc że to Oświecenie,
limeryki w nowomowie
na partyjne zamówienie
zaczął pisać.

Chyba licząc na mecenat-
-Prezesowi kuper liże.
Taka już kurtyzan cena-
aby pomnik jak ze spiżu
-dla się wykuć.


Choć daleko mu do Leca,
a ciut bliżej do Wisławy,
(tej, co Lenin w  nadczłowieka
zmienion, Adamem się  jawił)
płodzi, poci, fraszki skleca,
lecz zapomniał u wrót  sławy:

Vulgus bardzo jest profanum!
Znów przy urnie twarz ukaże,
niczym rzymski Janus.

I tą niby Rację Stanu
de profundis, w ciemność wrazi.
Prezesowi w anus!

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwca 04, 2012, 13:14:47 »
Cytat: "jezat"
W jakim świecie ty żyjesz?To teraz emeryci dożywaja sędziwego wieku a od 1 stycznia 2013 nagle zaczną masowo umierać"bo system zyska miliardy"?

Jezat! Jeżeli zamierzasz sprowadzać dyskusję do poziomu antagonistycznego, to Twoja wola, ale mnie to nie rajcuje. Zatem albo odnoś się do poprawnego sensu mojej wypowiedzi, albo głoś swoje dogmaty wobec tych, którzy mają ochotę uznawać Ciebie za jedyny autorytet w tej sprawie. Mnie interesuje dyskusja rzeczowa.

Cytat: "Wykidajło"
To bardzo fajnie wygląda w teorii. A w praktyce... Zajmiesz się eutanazją tych, którzy się za słabo zatroszczyli o wysokość swojej emerytury? To zaczynać możesz już dziś.

Nie sądzę abyś mnie nie zrozumiał i tym bardziej dziwi mnie Twoja aluzja. Przecież napisałem wyraźnie, że ci, którzy nie zatroszczą się właściwie o poziom swojej emerytury mogą pracować dalej i w ten sposób zadbać o swój wygodny byt. To jest równoznaczne z wydłużaniem wieku emerytalnego, ale z tą różnicą, że z własnej woli. Nie pojmuję zatem skąd u Ciebie wzięła się aluzja z tą eutanazją?

Cytat: "Wykidajło"
Sporo osób nie dożywa również obecnych 65 lat. Taki mamy system. 65 lat było wyliczane w innych warunkach, teraz są inne, za 40 lat będą jeszcze inne. Starzeje nam się społeczeństwo, po prostu. I to szybciej niż kasy przybywa.

Zgadza się! Tylko czy podnoszenie wieku emerytalnego jest tym właściwym remedium na kłopoty systemu emerytalnego? Czy ten zabieg jest w stanie odmłodzić społeczeństwo, czy raczej przyczyni się do kolejnej fali emigracji młodych Polaków a co za tym idzie, do pogłębiania starzenia? Przecież logicznym jest fakt, że zatrzymując w pracy np. 65-latków na kolejne dwa lata, jednocześnie skazujemy na bezrobocie minimum dwa roczniki absolwentów szkół. Logiczne jest też to, że ci operatywniejsi poszukają sobie pracy poza granicami Polski i tym samym zasilą tamtejsze systemy emerytalne. Wielu z nich prędzej czy później założy też tam rodziny i przyczyni się do pomniejszania niżu demograficznego tych państw. Tymczasem u nas za parę lat statystyka wykaże dalszy wzrost starzenia się społeczeństwa i dalsze pogłębianie się kryzysu w systemie emerytalnym. A do tego trzeba też założyć, że zakładane wpływy do kas emerytalnych z tytułu podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat okażą się znacznie mniejsze niż przewidywano, ponieważ w grupie tych pracowników (65-67 lat) prawdopodobnie zwiększy się drastycznie wskaźnik absencji chorobowej, co skutkować będzie dla ZUS-u kosztami a nie wpływami.  Podobnych wątpliwości jest znacznie więcej. Dla mnie zabieg podnoszenia wieku emerytalnego byłby uzasadniony jedynie wtedy, gdyby w kraju stopa bezrobocia wahała się w granicach 3 do 6%. Ale nie gdy wynosi ona 13%. Dlatego ja jestem przeciwny podnoszeniu wieku emerytalnego i uważam, że to nie uzdrowi ani gospodarki, ani finansów ZUS-u, ani też nie spowoduje odmłodzenia społeczeństwa. To droga do nikąd!

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #115 dnia: Czerwca 04, 2012, 15:53:55 »
Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
To bardzo fajnie wygląda w teorii. A w praktyce... Zajmiesz się eutanazją tych, którzy się za słabo zatroszczyli o wysokość swojej emerytury? To zaczynać możesz już dziś.

Nie sądzę abyś mnie nie zrozumiał i tym bardziej dziwi mnie Twoja aluzja. Przecież napisałem wyraźnie, że ci, którzy nie zatroszczą się właściwie o poziom swojej emerytury mogą pracować dalej i w ten sposób zadbać o swój wygodny byt. To jest równoznaczne z wydłużaniem wieku emerytalnego, ale z tą różnicą, że z własnej woli. Nie pojmuję zatem skąd u Ciebie wzięła się aluzja z tą eutanazją?

To nie żadna aluzja. To prosta konsekwencja wprowadzenia tego, co proponujesz. Wiesz równie dobrze jak ja, że wielu ludzi mając wybór nie tylko nie zatroszczy się o swoją emeryturę właściwie, ale wręcz nie zatroszczy się o nią wcale. I będziesz miał do wyboru albo pomóc im umrzeć, albo dać im umrzeć z głodu, albo wziąć ich na państwowy garnuszek fundując nam wszystkim jeszcze większe szambo niż obiecują Kaczyński z Millerem.
Parę osób w tym wątku całkiem fajnie sobie dyskutuje, szkoda, że żadna z nich nie uwzględnia istnienia realnego świata.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #116 dnia: Czerwca 04, 2012, 21:42:49 »
Cytat: "Wykidajło"
Wiesz równie dobrze jak ja, że wielu ludzi mając wybór nie tylko nie zatroszczy się o swoją emeryturę właściwie, ale wręcz nie zatroszczy się o nią wcale. I będziesz miał do wyboru albo pomóc im umrzeć, albo dać im umrzeć z głodu, albo wziąć ich na państwowy garnuszek fundując nam wszystkim jeszcze większe szambo niż obiecują Kaczyński z Millerem.

A co to ma wspólnego z prawem do wyboru emerytury po 40-45 latach pracy lub po osiągnięciu 67 lat. Ci, którzy nie chcą dbać o poziom swojego życia nie zadbają o niego a ni przy wieku 67, ani przy 65, ani też przy żadnym innym. Przecież wiesz tak samo dobrze jak ja, że przymusu pracy nie ma, co często podkreśla Jezat, a w związku z tym nikogo nie jesteś w stanie zmusić do wypracowania sobie emerytury, nawet gdybyś podniósł ten wiek do 80 lat. Zatem wybór w jednym i drugim przypadku jest ciągle ten sam. Zaś wyznaczenie właściwej granicy uzyskania praw emerytalnych dotyczy jedynie tych, którzy maja na względzie swoje życie i potrafią się o nie odpowiedzialnie troszczyć. Bo to głównie ich dotyczy ustanowienie tej granicy aktywności zawodowej.

Cytat: "Wykidajło"
Parę osób w tym wątku całkiem fajnie sobie dyskutuje, szkoda, że żadna z nich nie uwzględnia istnienia realnego świata.

A na podstawie czego tak wnioskujesz? Uważasz, że ja i wielu innych zabierających tu głos nie jesteśmy w stanie dostrzec tych realiów? Wobec tego zadam Ci pytanie: jaka jest różnica pomiędzy tym, który uzyska prawo do emerytury po 45 latach pracy nawet gdy uzyska ten staż w wieku np.64 lat, a tym, który popracuje do 67 roku życia ale wylegitymuje się zaledwie 15 letnim stażem pracy? Czy przy granicy wiekowej 67 lat jesteś w stanie zapewnić temu drugiemu godziwą emeryturę pozwalającą przeżyć, czy zamierzasz dofinansowywać go z własnej kieszeni, aby nie umarł z głodu? Chyba, że Ty nie zauważasz tego, że podstawowym parametrem zasobności kasy emerytalnej i późniejszej wysokości emerytury nie jest wyznaczanie granicy wiekowej lecz ilość przepracowanych i oskładkowanych lat, mająca wpływ na wielkość zgromadzonego kapitału, z którego wyliczana jest potem emerytura.

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #117 dnia: Czerwca 05, 2012, 10:38:27 »
Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
Wiesz równie dobrze jak ja, że wielu ludzi mając wybór nie tylko nie zatroszczy się o swoją emeryturę właściwie, ale wręcz nie zatroszczy się o nią wcale. I będziesz miał do wyboru albo pomóc im umrzeć, albo dać im umrzeć z głodu, albo wziąć ich na państwowy garnuszek fundując nam wszystkim jeszcze większe szambo niż obiecują Kaczyński z Millerem.

A co to ma wspólnego z prawem do wyboru emerytury po 40-45 latach pracy lub po osiągnięciu 67 lat. Ci, którzy nie chcą dbać o poziom swojego życia nie zadbają o niego a ni przy wieku 67, ani przy 65, ani też przy żadnym innym. Przecież wiesz tak samo dobrze jak ja, że przymusu pracy nie ma,

Zakazu zadbania o poziom swojego życia na emeryturze też nie ma. Zadbałeś czy liczysz na ZUS?
Nie zależy mi na odpowiedzi. Jeżeli nawet zadbałeś, jesteś wyjątkiem. I to wszystko na ten temat.

Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
Parę osób w tym wątku całkiem fajnie sobie dyskutuje, szkoda, że żadna z nich nie uwzględnia istnienia realnego świata.

A na podstawie czego tak wnioskujesz? Uważasz, że ja i wielu innych zabierających tu głos nie jesteśmy w stanie dostrzec tych realiów?

Nigdzie tak nie napisałem. Uważam, że je dostrzegacie i radośnie olewacie.
Co do reszty - daruj, ale nie dam się wciągnąć w tę dyskusję. Nie mam czasu na ponowne wymyślanie koła i spieranie się, czy lepsze większe i węższe, czy mniejsze, ale szersze. Chętnie jednak sobie Waszą dysputę poczytam :)
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #118 dnia: Czerwca 06, 2012, 11:25:17 »
Cytat: "Wykidajło"
Zadbałeś czy liczysz na ZUS?
Nie zależy mi na odpowiedzi.

Wiem, że Ci nie zależy! Bo przecież Ty wiesz, a ja tym bardziej, że miałem mądrego dziadka, który udzielał mi mądrych rad a ja okazałem się na tyle zdolnym wnuczkiem, że bez problemów systematycznie wcielałem je w życie.     ;D
 
Cytat: "Wykidajło"
Uważam, że je dostrzegacie i radośnie olewacie.

Nie sądzę, aby moje koncepcje w sprawach emerytalnych zawierały jakiekolwiek znamiona olewania problemów systemu i ludzi, którzy z niego korzystają oraz będą korzystali w przyszłości. Wręcz przeciwnie! Ja się o niego troszczę, ponieważ w przyszłości sam będę jego beneficjentem. I to właśnie troska sprawia, że dostrzegam inne możliwości rozwiązywania problemu z emeryturami i wcale nie mniej korzystne dla systemu i ludzi od tych, które zaproponował rząd. Jeżeli jest inaczej, to wystarczy gdy mi wskażesz na czym polega te moje olewajstwo i wtedy chętnie o tym podyskutuję.   :)

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Ogólne] praca do 67 lat
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwca 06, 2012, 14:31:51 »
Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
Cytat: "Wojtek Dudek"
Cytat: "Wykidajło"
Parę osób w tym wątku całkiem fajnie sobie dyskutuje, szkoda, że żadna z nich nie uwzględnia istnienia realnego świata.

Uważasz, że ja i wielu innych zabierających tu głos nie jesteśmy w stanie dostrzec tych realiów?

Uważam, że je dostrzegacie i radośnie olewacie.

Nie sądzę, aby moje koncepcje w sprawach emerytalnych zawierały jakiekolwiek znamiona olewania problemów systemu i ludzi, którzy z niego korzystają

:D
To drugi powód mojej rezygnacji z uczestnictwa w tej dyskusji. Oba są wystarczające :)
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.