Tak. Pracownikom jedyne co mam do zaoferowania to "zwolnij się", bo po prostu liczba nieudaczników których poznałem na zakładach jest tak duża, że na pewno nie mam zamiaru o nikogo tam walczyć
O fuj. Typowy cwaniaczek z podgatunku "człowiek sukcesu" który pogardza innymi haha.
Jak doczekasz wyroku skazującego, to możesz szkalować Panią Tarocińską (i każdego innego) ile chcesz. Nie jest to "gadanie kogoś z forum" tylko "domniemanie niewinności".
A robie to?
A gdzie? Pokaż palcem mądralo. Jest tez wolność słowa swoją drogą, a osoba publiczna musi się liczyć z komentarzem w swojej sprawie. Zakwestionujesz istnienie tego prawa?
Chce ci coś teraz wytłumaczyć. Jest różnica między podejrzeniem, a oskarżeniem. Zobrazuje ci to w następujący sposób. Każdy z nas może złożyć
zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Polega to na dostarczeniu policji /prokuraturze podstaw wskazujących że takowe przestępstwo mogło zostać przez kogoś popełnione, ale dopiero przy wszczęciu postępowania i zebraniu materiału dowodowego można postawić kogoś w akt oskarżenia i postawić zarzuty.
Zobrazujmy inaczej:
Każdy ochroniarz w sklepie traktuje klienta jak potencjalnego złodzieja i gdy się kręcimy między regałami przeglądając produkty, to siedzący przy ekranie pracownik ochrony może nas podejrzewać że próbujemy coś ukraść. Jednak dopiero gdy coś ukradniemy, to ktoś przychodzi i mówi: "ukradł pan batonika". On już nas nie podejrzewa. On nas stawia w akt oskarżenia, ponieważ posiada dowody. No i to jest różnica między podejrzewaniem kogoś, a oskarżaniem, bo podejrzewać można kogoś BEZ DOWODÓW, a oskarżać powinno się Z DOWODAMI.
Nie powinno się jednak podejrzewać bezpodstawnie, bo to niezdrowe. Wtedy też trudniej się wybronić i może to faktycznie nosić znamiona zniesławienia. Powinny być podstawy do wystosowania podejrzeń. W przypadku jak ktoś miał CBA w domu, zarekwirowane rzeczy i został zdegradowany w miejscu pracy, to takie podstawy istnieją aby podejrzewać, że ktoś faktycznie może mieć coś za uszami. Samo bycie ofiarą dziwnej politycznej intrygi jest już podejrzane, bo kim jest p.Anna? Za mało znaczącą osobą aby angażować CBA w jej niszczenie. Bez przesady. O co tu chodzi?
Wiesz czym jest pomówienie? BEZPODSTAWNYMI OSKARŻENIAMI. W sytuacji gdyby kobieta sobie spokojnie pracowała i nic wokół jej osoby by się szczególnego nie działo, to wtedy gdyby powiedzieć że miała przeszukanie w domu którego nie miała, i to by podburzało jej wiarygodność w oczach innych, to wtedy moglibyśmy mówić o pomówieniach, szkalowaniach czy o czym ci się tam marzy mówić. Jeśli miała takie przeszukania, jeśli było to wszystko o czym napisała, to ja mam PODSTAWY aby podejrzewać że może być w coś uwikłana. Jest to moje prawo i mi go nie odbierzesz.
Wardacki był świrem, bo szedł na wojnę bez powodu z całym światem. Nie wiem czy pracowałeś wtedy na ZCH lub czy to pamiętasz, ale on pierwszy chciał wypowiedzenia układu zbiorowego, gdzie to twoje bronienie pracowników?
Aha, czyli był świrem, bo chciał zwalniać ludzi, a teraz Ty uważasz że oni sami powinni się zwalniać. xD To według Ciebie Wardecki powinien być spoko rozsądny facet a nie żadnym świrem, bo jego myślenie jest bliskie twojemu myśleniu co nie? Gdzie tu logiczność? Zamieniliście się rolami?? Teraz Ty jesteś tym świrem którym on niegdyś był??
A, jeszcze dodam - lewicowe poglądy Pani Tarocińskiej ci nie pasują, ale ratowanie nierentownego zakładu już jest spoko i nie jest według ciebie lewicowe? Bo według mnie jeśli zakład jest trwale nierentowny to powinien zostać zlikwidowany. A utrzymywanie nierentownych zakładów przez np. państwo już mieliśmy. Ja tego nie przezyłem, bo za młody jestem, ale słyszalem xD
Nierentowny bo jest źle zarządzany a nie dlatego bo tak i już. Jest pewna różnica. Jak coś jest zarządzane w sposób dobry to jest rentowne.
Pisali tutaj pracownicy jak się pieniądze marnuje na zakładach, a później taki jak ty przychodzi i twierdzi że zakład nierentowny i nie ma sensu ratować tylko zwalniać się i pa pa.
Ratowanie zakładu nie jest lewicowe, lewicowe jest ich niszczenie co pokazał Balcerowicz. Produkcja nawozów jest bezpośrednio związana z bezpieczeństwem żywnościowym kraju, a także Europy, a zatem jest o co walczyć.
Dygresja jeszcze. Pewien użytkownik pisał tak
http://forum.police.info.pl/index.php?topic=9333.msg210897#msg210897 :
Wiecie co. Dam wam jeden przykład, który dobrze wam zobrazuje jak pieniądze na tym zakładzie są wyrzucane do śmieci. Jest środa. I jakaś tam awaria. Robota na jeden cały dzień. Przychodzą specjaliści z Gapsu. Orzekają że trzeba rusztowanie, bo to jest jakieś 4-5 metrów nad ziemią. Rusztowanie przyjeżdża w czwartek ok 9:00. Specjaliści idą na śniadanie. Wracają o 11:30. Do końca zmiany rozstawiają rusztowanie. Jest piątek o 8:00. Rozbierają daną część do naprawy przez całą zmianę. Przerwy na jedzenie. „Chyba nie wziąłem tego klucza. Muszę się cofnąć”. I inne takie rzeczy. W tym czasie informują swojego szefa, że muszą przyjść w weekend na nadgodziny ( bardzo dobrze płatne), bo nie zdążą tego zrobić. Sobota. Godzina 6:45, ślusarze (specjaliści) wjeżdżają na pełnej p….. Robią robotę w 3 godziny. Przez resztę weekendu śpią, spacerują na zakładzie lub oddają się innym rozrywką. Później jeden z drugim chwalą się , że z nadgodzinami wyciągają co miesiąc 7000. A węzeł instalacji cały czas stał i nie zarabiał. Na instalacji zostało rusztowanie. Nie można było się doprosić, żeby je zabrali przez ponad dwa miesiące. W końcu przyjechali i zabrali. Kilka dni później przychodzi faktura na wydział, że za używanie rusztowania przez dwa miesiące, zakład musi zapłacić dla Gapsu prawie 20000 zł. Dobrze?! Takie akcje są cały czas. Przychodzi jakaś część która była potrzebna na wczoraj. Czekaliśmy na nią dwa tygodnie. Okazuje się ,że była już tydzień temu, ale jej nie dostarczyli bo skasowali jeszcze zakład za magazynowanie jej przez ten tydzień. Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do gospodarowania pieniędzmi. Wszystkim zabierają, remontów nie ma, a pasożyt żyje w najlepsze. I wszyscy o wszystkim wiedzą. Czasy są ciężkie, ale nie dla wszystkich. Jeżeli nie mamy bezpośredniego wpływu na to co dzieje się w całej europie, to powinniśmy przynajmniej zająć takim marnowaniem pieniędzy, które jeszcze zostały. A nie pojechać po najniższej linii oporu i za….ć pracownikom, którzy są na produkcji
Takie coś jak to powyższe nadawałby się prokuratury - jest to w pełni zasadne. Ktoś może w ten sposób wyprowadzać pieniądze z zakładów przez firmę zewnętrzną, a później się dzielić zyskami. Jak pracownicy pozwalają na takie sytuacje i związki zawodowe to jest jak jest. Jest to zwykła niegospodarność albo coś znacznie poważniejszego i jak się drenuje zakład przez lata w ten sposób to nie ma co się dziwić, że coś przestaje być rentowne i przy pierwszym lepszym kryzysie trzeba ludzi zwalniać i zakład zamykać.
Zobacz też jaka jest sytuacja z PKPcargo. Niedawno czytałem że za rządów PiS w 2022 wozili węgiel za darmo albo półdarmo i teraz PKPcargo chce rekompensaty za to od obecnego rządu:
Organizacje związkowe i zarząd PKP Cargo wystosowały wspólne pismo do Premiera, w którym wnoszą o pilne wypłacenie rekompensaty za transport 4,5 mln ton węgla na terenie całego kraju. Transport ten był realizacją decyzji Prezesa Rady Ministrów z lipca i października 2022 r., znanych jako „Decyzja Węglowa”.
Jak czytamy w piśmie, przewoźnik podkreślił, że poniósł znaczne koszty oraz rezygnował z innych umów, co doprowadziło do szkód majątkowych i utraty przychodów. Mimo wniosków o doprecyzowanie decyzji i wskazanie źródeł finansowania, Ministerstwo Aktywów Państwowych nie podjęło działań, zawieszając prace nad umową.
https://kolejowyportal.pl/zwiazkowcy-i-zarzad-pkp-cargo-wspolnie-apeluja-o-wyplate-rekompensaty-za-transport-wegla/Tymczasem co robi obecny rząd Tuska i na co pozwala?? Pozawala ukraińskiemu przewoźnikowi jeździć u nas, czyli wbija nóż w białych rękawiczkach w plecy PKPcargo, które jest w złej sytuacji i teraz chcą ją jeszcze pogorszyć . Tutaj widzimy jak na dłoni jak PiS i PO niszczy polskiego przewoźnika wspólnymi wysiłkami. Przypadków nie ma, są tylko ludzie którzy w nie wierzą. Morawiecki ma wykształcenie ekonomiczne. Działał w ten sposób z głupoty?? Nie wiedział, że jest kryzys pocovidowy oraz ten związany z sytuacją na Ukrainie i sobie używał PKPcargo jako darmowego przewoźnika?? Hah a może specjalnie tak robił aby teraz Tusk mógł zwieńczyć dzieło?
Post Merge: [time]Lipca 26, 2024, 17:31:14 [/time]
óki wyrok nie zapadł i nikt winy nie udowodnił Pani Anna że jest winna byciu winną 😅.
Nikt tego tu nie czyni. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem to co się do was pisze. Wstyd nie posiadać tej umiejętności.