Drodzy Państwo. Wiem, że głos rozsądku u Polaków jest rzadki, ale apeluje do niego. Dlaczego. Wiem, że to zabrzmi jakbym dziś 1 raz wszedł na forum albo na zakład. Do rzeczy. 8 lipca. Co związki oraz przedstawiciele załogi zaprezentują się okaże. Dajmy szansę. Jak było ok i powiedzmy jako tako, olewaliśmy temat i tyle. Związki dostały okazję do wykazania się. Niech opracują jakąś sensowną strategię i argumenty. I tak dowiemy się niech od nich wszystkiego, ale zobaczymy. Pozdrawiam