Niezły syf, to cud, że nikomu nic się nie stało... To, że jest bajzel wewnątrz można jeszcze zrozumieć, ale to, że naraża się zdrowie i życie postronnych osób, to już gruba przesada. Mam nadzieję, że zajmą się tym odpowiednie służby i ktoś za to beknie.