[Police] ZCH Police

[Maciuś]

Z tego co widzę to Polimery mają bardzo duży problem z pracownikami , dzisiaj że skrzynki na listy wyjąłem ofertę ga Poliolefins że potrzebują ludzi na produkcję , Ur , logistykę , niby atrakcyjne wynagrodzenie , aż chyba z ciekawości złoże CV

[Martin]

mało kto chce jebąc zmiany po 12 godzin xD

[Rasowy_Aparatowy]

Najwiekszy cyrk jest w tym, ze nie mozna przejsc z ZCH Police na Polyolefins Trzeba sie zwolnic i wtedy dopiero oddzwonia. Problem w tym, ze malo kto moze/chce miec przerwe w zatrudnieniu, a jak sie pojdzie do innej firmy "pomiedzy", to watpie ze bedzie sie chcialo "wracac" na PDH xD

[Temerczyk]

Jest to dodatkowo regulowane wewnątrzna umowa z powodu poczatkowej fali odejsc ( raczej prób odejść).

[Rasowy_Aparatowy]

Jest to dodatkowo regulowane wewnątrzna umowa z powodu poczatkowej fali odejsc ( raczej prób odejść).

Nie tylko prób bo na początku odeszło sporo ludzi, szczególnie brygadzistow i mistrzów. Ale prawdę mówiąc wątpię czy jest jakiś oficjalny papier mówiący o tym że nie można przejść. Czy to byłoby w ogóle zgodne z prawem? Może pani Ania coś podpowie?

[An_na]

Nie ma.

[Rasowy_Aparatowy]

Nie ma.

Tak myslalem. Watpie czy byloby to zgodne z przepisami. Oczywiscie jest niepisana umowa, ze nie podbieramy sobie pracownikow, ale oficjalnie nic takiego nie ma miejsca.

[Temerczyk]

Oficjalnie... Slowo klucz.... Dobrze ujete.
 I po telefonie do rekrutacji - widac ze mimo doswiadczenia nie chca brac ludzi za ogrodzenia lub nie moga...

[Rasowy_Aparatowy]

Oficjalnie... Slowo klucz.... Dobrze ujete.
 I po telefonie do rekrutacji - widac ze mimo doswiadczenia nie chca brac ludzi za ogrodzenia lub nie moga...

Oczywiscie, ze nie moga. Znam ludzi co pracowali conajmniej 5 lat na zakladach, zlozyli CV i nawet nie oddzwonili. Doswiadczenia im zabraklo czy czego xD

[DEtonator]

Być może macie opinię rasowych opier.dalaczy, a Polyolefins to jednak firma, gdzie nie szukają eksponatów z PRL-u.

[Rasowy_Aparatowy]

Być może macie opinię rasowych opier.dalaczy, a Polyolefins to jednak firma, gdzie nie szukają eksponatów z PRL-u.

Urodziłem się długo po PRL. Musiało ci kiepsko iść w Polsce że musiałeś wyjechać, co?

[DEtonator]

Bardziej chodzi o klimat zakładu, którym można przesiąknąć. A w Polsce szło mi bardzo dobrze, na tyle, że pieniądze nie były powodem mojego wyjazdu.

[Jan z nerką]

Bardziej chodzi o klimat zakładu, którym można przesiąknąć. A w Polsce szło mi bardzo dobrze, na tyle, że pieniądze nie były powodem mojego wyjazdu.

xD
Wyjechał z miłości do Hitlera. xD

[oli]

to był wyjazd na przeszczep nerki

[DEtonator]

Jankowi to już tylko chyba przeszczep mózgu pomoże.