Z uwagi na szerokie grono osób zaangażowanych w energetykę w naszych zakładach chciałabym wywołać dyskusję na temat energetyki jądrowej. Co o tym sądzicie? Coraz trudniejszy dostęp do węgla, wymogi unijne, ceny emisji, gaz wiadomo… Myślicie, że to jest realne?
Jak najbardziej jest to wyjście. Pytanie czy mówimy tu o Grupie Azoty jako Grupie która by chciała w to zainwestować dla własnych potrzeb?
Według strategi GA i tak chcą w niedługim (bądź co bądź) czasie odejść od węgla, więc jak najbardziej jest to sposób.
Teraz naprawdę są one "bezpieczne". Dla tych bardziej bojaźliwych, niedaleko naszych granic są, więc gdyby coś poszło nie tak to też byśmy cierpieli.
Moim zdaniem to dobre pomysły, oczywiście trzeba przy takich budowlach wziąć pod uwagę również zmiany klimatu i nie wiadomo czy u nas nie będzie kiedyś tornad tak potężnych jak chociażby w Stanach, ale są od tego spece, którzy nad tym niech myślą.
Ogólnie jest to sposób dobry.
