Przepraszam wszystkich zasłużonych, więcej zasłużonych oraz najbardziej zasłużonych za to że śmiałem zrównać ich ze zwykłymi dawcami krwi.
Drodzy panowie napisałem o cwaniactwie a nie o zasłużonych a teraz meritum do przychodni przychodzą ludzie chorzy lub bardzo chorzy i jak wy sobie wyobrażacie że przyjdzie młody zdrowy byczek (oddaje krew to jest zdrowy) i wejdzie bez kolejki przed babcią, dziadkiem lub osobą chorą tylko dlatego że jest bardzo zasłużoną osobą czyż nie jest to cwaniactwo ?.