No to, bez dbania o programy, głosujmy na singla Kaczyńskiego i jego kota. Ja nie chcę masonerii u władzy! Prosto napisałem, Mości Sekatorze? Chyba zbyt prosto. Jednak mam rację. Jak mógł - człowiek przyznający się do korzeni katolickich (hm) wyłonić Czesława Bieleckiego jako konkurenta Gronkiewicz-Waltz? Ateistę, masona, wolnomyśliciela.
Mam dość hipokryzji. Oraz ludzi uwiedzionych. Bo Wy, tragiczni zwolennicy Kaczora, jesteście zaczarowani.
To jest tak. Na poziomie gmin, powiatów i regionów w PiS jest bardzo wielu, bardzo fajnych i przyzwoitych ludzi. Na poziomie wierchuszki - dla mnie - sami cynicy. Prezes mordodzierżca + liżydupy (admin daj spokój ze swoją poprawnością).
Trzeba szukać (dla Polski) szans nowych. Te szanse są poza "układem" Kaczyński - Tusk. Tusk to efemeryda, zawsze taki był. Od czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego. A Kaczyński? Dla mnie to pseudo Polak i pseudokatolik. To sztafaż w walce po władzę. Wolę rzetelnego, znanego wielu człowieka z SLD (tym bardziej, że ma poglądy inne od wyobrażeń) niż farbowane lisy. Albo niekompetentne mięso armatnie. Gorliwe, acz bez siły przebicia. Albo nas interesuje przyszłość Polski, albo realizacja swoich wyobrażeń. "Róbta co chceta, tylko potem nie płaczta".