P.S. Moich spostrzeżeń nie traktuj jako złośliwych docinek, raczej jako moją osobistą ocenę. Mam prawo myśleć, że na bycie radnym, nie masz odpowiednich kompetencji/kwalifikacji. Pozdrawiam. Bartek.
Nieeee. Nie martw się speedbax. Jest oczywiste, ze serię Twoich spostrzeżeń traktuje jako potok komplementów i zachwytów.
W ocenie mojej opinii ograniczyłes się do stwierdzeń typu "źle myslisz", "totalna bzdura", "jestes słabo wykszatłcony", "nie masz kwalifikacji na bycie radnym".
Nie odbieram Ci prawa do takich ocen, miej je sobie, Twoja sprawa.
Ale jakos nie dostrzegłem w Twoich wypowiedziach cienia argumentów. Argumentów wartych rozważenia, a nie inwektyw i surowych wyroków podsumowanych stwierdzeniem "mam prawo tak mysleć".
W tej rozgrywce w PiS nie chodzi o prawicę czy dobro Polski. To klasyczna walka o władzę w dużej partii. Walka jakich wiele można było obserwować w przeszłości i w PiS i w PO i w SLD. A czas po przegranych wyborach zawsze wywołuje takie ruchy w partiach.
W przytoczonym przez Ciebie artykule z Onetu Ziobro mówi jaka to straszna tragedia dla Polski, ze dostał kopa z partii.
To ja zapytam - co do pioruna Polskę i inteligentne społeczeństwo obchodzi to, że w partii politycznej robi sie czystki i ruchawki kadrowe?
Ziobro zbawcą polskiej prawicy? - jedyne co facet mówi, to że prawica w jego wydaniu wygra wybory. To jest program? Na takich deklaracjach ludzie mają opierać nadzieję na lepszą prawicę??? Czy w tym kraju zawsze lepszą prawice trzeba budowac na krytyce gorszej prawicy? W 1993 roku efekt takiej postawy był widoczny, w 2001 również.
Lepsza prawica ma być zamiana Jarosława na Zbigniewa?
"Zamienił stryjek siekierke na... Tyłek."
Jeden i drugi lata truchtem do toruńskiej rozgłośni. Mogą sobie Panowie budowac prawicę, tak jak to już kiedyś uczyniono. Ze zwartych szeregów PiS oscylujacych woków 30% powstanie kilka prawicowych kanap o sumie poparcia max10%. Resztę zagarnie PO i powracające orły Giertycha.
Jarosław to stary lis. Robił partie polityczne jak Ziobro sie bawił w piaskownicy. Rękę sobie dam uciąć, że tysiąc razy przeliczył, sprawdził jakie będą nastroje w partyjnych dołach, skalkulował jaka decyzje podjąć w sprawie Ziobry. Poszedł na wycinkę bo uznał to za lesze rozwiązanie, niz trzymac pod bokiem potencjalnego rywala. Ma sprawną partię z dużą subwencją wyborczą i spokojne 3 lata do nastepnych wyborów. Mnóstwo czasu na wykoszenie Ziobrów i innych Cymańskich i przy okazji na kilkanaście zmian twarzy i oblicza.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz