Uważam tę ankietę za kompletną bzdurę. Ale skoro już jest, zagłosowałem na NIE.
Nie dlatego, zebym był szczególnym sympatykiem obecnego rządu, jego szefa i partii, z której się wywodzi.
Powód jest prosty, gdyby miano stawiać wszystkich polityków przed TS za niespełnione obietnice wyborcze, to bysmy nie mieli polityków w tym kraju
W pełni podzielam zdanie kuby.
Prosze iść na wybory i tam dokonać oceny i rozliczenia obecnej ekipy za 4 lata rządzenia.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz