Hello Denver,
W poprzednich postach Daria odniosla sie do do przykladu, jaki przytoczylem, piszac:
" a moze na papierze tylko, martwe, jak prawo cywilne ?"
Zrozumialem, ze Daria przyjela moj tekst, jako odnoszacy sie do prawa wojskowego
tylko. Po powtornym przeczytaniu uznalem, ze miala wszelkie prawo w ten sposob
moj post odebrac, wiec rozwinalem nieco moj przekaz, rozciagajac go i na zdarzenia
w strukturach rzadow cywilnych. Podalem kilka przykladow.
Zwykla dyskusja, z wymiana, czy uzupelnieniem informacji i pogladow.
Bezposrednio po tym poscie Denver napisal:
"Nie chce wiecej interweniowac w temacie - stracie sie dyskutowac bez osobistych
atakow itd."
Odebralem te uwage, jako odnoszaca sie do wymiany postow miedzy mna i Daria.
Usilowalem doszukac sie chocby sladowej formy "osobistych atakow" z mojej, lub
Darii strony, ale bezskutecznie.
Musze dodac, ze poprzednio juz dwukrotnie zdarzylo sie, iz admini umieszczali
podobne uwagi bezposrednio po moich postach, a pozniej tlumaczyli, ze to sie
mialo odnosic do dyskusji " jako takiej" nie do mnie osobiscie.
Bardzo Cie prosze Denver, abys zechcial ten przypadek wyjasnic, a na przyszlosc
sugerowalbym, aby admini podobne uwagi wyraznie opatrywali nickiem osoby, do
ktorej sie odnosza..
Daria zawsze okazuje klase w dyskusji i nie przyszlo by mi na mysl uciekac sie w
Jej przypadku do atakow osobistych.
Pozdrawiam serdecznie - Bill