Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Zwierzaki, które znalazły dom  (Przeczytany 170284 razy)

Offline lepka

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 299
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #285 dnia: Lipca 05, 2012, 16:32:01 »
Cytat: "pola"
Kotki śliczne :)
Ja mam jak wiadomo swoje, także kolejnych nie dam rady. Trzymam kciuki bardzo mocno.

Lilo- wystarczy wziąć do domu i od razu się pokocha! Serio. Serce rośnie jak się patrzy jak maluchy śpią, bawią się, rosną, rozrabiają :D


hehe chciałabym żeby moja mama miała miękkie serce, ale chyba tak się nie da. dla niej koty śmierdzą i niszczą .. o i sikają po kątach też :P
“imperfections make you more beautiful”

Offline pola

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 131
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #286 dnia: Lipca 05, 2012, 18:58:49 »
Cytat: "Lilo"
Cytat: "pola"
Kotki śliczne :)
Ja mam jak wiadomo swoje, także kolejnych nie dam rady. Trzymam kciuki bardzo mocno.

Lilo- wystarczy wziąć do domu i od razu się pokocha! Serio. Serce rośnie jak się patrzy jak maluchy śpią, bawią się, rosną, rozrabiają :D


hehe chciałabym żeby moja mama miała miękkie serce, ale chyba tak się nie da. dla niej koty śmierdzą i niszczą .. o i sikają po kątach też :P


Kot to najczystsze zwierze świata :) Moje maleństwa pucują się kilka razy dziennie. Także pierwszy mit padł. Teraz o sikaniu po kątach. Cóż jak jest brudna kuweta, jak kot został uderzony i chce zrobić na złość, albo gdy przechodzi burze hormonów - owszem może osikać kącik. Ale poza tym kotki jednak wolą chodzić do kuwetki :)
Czy niszczą - kwestia charakteru i wychowania. Trzeba niektóre rzeczy pochować (u mnie były to świeże kwiatki :) ) Małe wiadomo maja mnóstwo energii i pomysłów. Zdarza się im coś zniszczyć. Nie ma jednak większych strat. Firanki są całe, meble też :)
Może jednak da radę przekonać mamuśkę :)

Offline TrzebieżCITY

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1113
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #287 dnia: Lipca 05, 2012, 19:11:58 »
Ja mam smutne dni, bo po 14 latach mój wariat odszedł... Miał cukrzycę, która nie dawała żadnych objawów do niedzieli... Zaczął tracić równowagę, dużo pił i miał ataki bezwładności... Cukier przekroczył normy czterokrotnie, temperatura ciała spadała o 5 stopni, wpadł w śpiączkę cukrzycową i trzeba było skrócić jego męki :( :(  Kotki piękne, ale ja już nie chcę :( Nie pomogła insulina, witaminy, kroplówki wzmacniające, wyniki miał wzorcowe, tylko ten cukier :(
Oddaj cząstkę siebie innym...To nie boli,a może uratować komuś życie...DKMS przeciwko białaczce... Paweł, żeby było prościej...

Offline iwonawa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 182
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #288 dnia: Lipca 05, 2012, 20:18:08 »
A słyszałam że kotki 'wyciągają' choroby :>?

Offline TrzebieżCITY

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1113
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #289 dnia: Lipca 05, 2012, 20:24:40 »
Mają niesamowitą intuicję i zawsze lgną do miejsc, które bolą, i z którymi masz problem. Tak, to prawda. to indywidualiści, ale i wierni przyjaciele...Ehhh :(
Oddaj cząstkę siebie innym...To nie boli,a może uratować komuś życie...DKMS przeciwko białaczce... Paweł, żeby było prościej...

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #290 dnia: Lipca 05, 2012, 21:19:21 »
Cytat: "Dr.Kafar"
Może bym sobie wziął jednego... Wysterylizowane są?


Kotki sterylizuje/kastruje się w wieku 6-8 miesięcy,a więc jeszcze nie,ale podpisując umowę adopcyjną zobowiązuje się osoba adoptująca kotkę(niestety na kocury nie mamy pieniędzy) do zgłoszenia się z kotką w tym wieku i jest kotka sterylizowana na koszt TOZu
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline kanioma

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 482
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #291 dnia: Lipca 05, 2012, 23:54:39 »
Cytat: "Dr.Kafar"
bo najwidoczniej w przeciwieństwie to TOZu, bardziej lubię zwierzaczki


Tu chyba nie chodzi o "lubienie", a o eliminację dalszego nieplanowanego rozmnażania;)

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #292 dnia: Lipca 06, 2012, 07:29:55 »
Jezu jakie to wszystko słodkie. :E Wziąłbym gdybym miał gdzie trzymać. :<
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #293 dnia: Lipca 06, 2012, 09:39:39 »


Za to m.in. uwielbiam koty. XD
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline planeta

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 258
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #294 dnia: Lipca 06, 2012, 10:47:37 »
Na jednym ze zdjęć jest taki rudy koteczek, znalazł już dom? Mam już Bengala, ale zastanawiamy się z mężem, nad kolegą dla niego:) Ja chciałam co prawda Brytyjczyka, ale te są fajowe:)

Offline Lilly

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #295 dnia: Lipca 08, 2012, 01:32:13 »
Ten juz adoptowany, ale mamy innego rudzielca. Takze zapraszamy.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #296 dnia: Lipca 09, 2012, 13:25:06 »
Cytat: "Dr.Kafar"
Wiem, że o to chodzi ;] jednakże według mnie, jest to wyważanie otwartych drzwi. Wystarczy pozamykać piwnice, wyeliminować kocie mamy dokarmiaczki i już mamy piękną naturalną selekcję, bez żadnych kosztów i bez ingerencji w naturę i bez okaleczania zwierząt. No ale wiadomo, lepiej "chronić" coś, czego chronić nie trzeba :faja:


Tak Dr.Kafar-pozwólmy tym kotom pozamarzać lub umrzeć z głodu,aby nam zostało więcej kasy w kieszeniach.Nie ingerowanie w naturę to nie udomawianie dzikich zwierząt,niestety zostało to już zrobione,a jak udomowiłeś to jesteś za to zwierze odpowiedzialny-pośrednio lub bezpośrednio,ale jesteś i nic tego nie zmieni.Czyli uważasz,że pośrednie zabijanie zwierzaków poprzez nie karmienie i nie udostępnianie im ciepłego pomieszczenia zimą jest chronieniem czegoś niepotrzebnego????Oj Kafar,cieszę się,że nie jestem z twojej rodziny :ble:
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline kanioma

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 482
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #297 dnia: Lipca 09, 2012, 15:12:34 »
Dr.Kafar, Oj uwierz, ze niektórych ludzi trzeba by było wykastrowac. Zwierzakowi straszna krzywda się nie dzieje po operacji. Gorsze jest chyba umieraniu z głodu i zimna albo zabicie przez patologicznych nastolatków, dla zabawy.

Wiele osób w naszym społeczeństwie chętniej dokarmia gołębie, rozrzucajac przy tym, zielony już chleb, gdzie popadnie. Ila natomiast stoi miasteczek z woda w upalne dni, czy choćby suchej karmy w miejscach gdzie zwierzaki się gromadzą? Szczerze? Nie widziałam ani jednej...

Tatankas chyba za ostro zareagowała na Twoj post, ale po tym ile tu oskarżeń padło pod jej adresem to nie dziwie się, ze tak reaguje ;)

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #298 dnia: Lipca 09, 2012, 17:01:26 »
Cytat: "Dr.Kafar"
Jasno bo okaleczanie lepsze. Męża też wysterylizowałaś i siebie? Czy może mnożysz się i likwidujesz niż demograficzny? Nie ingerowanie w naturę, to nie ingerowanie w naturę. Szkoda została wyrządzona, a natura sama wie, jak się uleczyć. Naprawdę nie trzeba jej pomagać... No ale każdy ma jakieś hobby, ja kopie dziury, wy "ratujecie" zwierzaki i naprawiacie naturę.


Przepraszam,ale po tym tekście jesteś dla mnie prostakiem,porównujesz mnie do zwierząt!!!Ja z mężem skutecznie potrafimy zapobiegać ciążom niechcianym,moje dzieci nie będą umierały z głodu.Nigdy nie używałeś prezerwatyw,nigdy twoja kobieta nie używała antykoncepcji.Nie ingerujesz w naturę,czy nie jeździsz samochodami,autobusami i innymi pojazdami.Czy nie korzystasz z centralnego ogrzewania,prądu,czy gazu-to wszystko nie jest naturalne.Naturalne byłoby,gdyby koty żyły na wolności ,gdyby ludzie nie wykładali trutek na szczury,nie trzeba byłoby kotów dokarmiać,miałyby na co polować-czy trutki na szczury rosną na drzewach,to jest twoim zdaniem naturalne.Porządek natury już dawno temu został zakłócony,my tylko staramy się,żeby te zwierzaki,które żyją już godnie żyły i umierały,bo to tak samo żywe stworzenia,czują głód i ból tak samo jak my.No i najważniejsze,mieszkasz w domu czy w jaskini-jaskinia byłaby bardziej naturalna.

Czy nigdy nie byłeś u lekarza,nie brałeś leków,nie byłeś na jakiejś operacji.Jeżeli ktoś rodzi się z wadą serca i potrzebuje operacji to mamy skazać go na śmierć,bo to jest ingerowanie w naturę.Czy nie zrobimy tego,bo jest to okaleczanie.

Kot zostaje uśpiony,ma przeprowadzony zabieg,dostaje leki przeciwbólowe i antybiotyki,dochodzi u nas w siedzibie do pełni sił i jak rana ładnie się zagoi to idzie do adopcji lub zostaje wypuszczona w miejsce bytowania.Tu nie ma jakiegoś wielkiego krzywdzenia.

Moja bokserka staruszka w wieku 9 lat zachorowała na białaczkę,pod koniec swojego życia już nie mogła ani jeść,ani pić,widziałam dokładnie jak się męczy powoli umierając z głodu i mimo tego,że spędziła 10 lat ze mną,po 5 dniach nie wytrzymałam i poszłam do weterynarza,została uśpiona na moich kolanach,więc nie pisz mi co jest większą krzywdą,czy umieranie z głodu,czy zabieg w postaci kastracji/sterylizacji,bo byłam i przy jednym i przy drugim i doskonale wiem jaka jest prawda.

Miałam dwie operacje na nogę,dość poważne,może to nie sterylizacja ale też ingerowanie w naturę,w innym wypadku mogłabym stracić nogę lub mogłoby to zagrażać mojemu życiu(nie będę się rozpisywać co i jak).Twoim zdaniem powinnam zostawić wszystko naturze i osierocić trójkę dzieci?
Pop....... ci się coś w główce.Przepraszam,ale skoro ty wkroczyłeś na mnie i moją rodzinę to niech cię nie dziwi moja wypowiedź.


Cytat: "kanioma"
Tatankas chyba za ostro zareagowała na Twoj post, ale po tym ile tu oskarżeń padło pod jej adresem to nie dziwie się, ze tak reaguje ;)


Wcześniej byłam grzeczna,teraz dopiero się wkurzyłam,a jeszcze jedno słowo na temat mojej rodziny i nie ręczę za siebie.Może on najeżdżać sobie ile chce na mnie,mam to głęboko tam,gdzie słońce nie dochodzi,ale od mojej rodziny wara!!!
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline pola

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 131
    • Zobacz profil
Zwierzaki, które znalazły dom
« Odpowiedź #299 dnia: Lipca 09, 2012, 17:28:03 »
Cytat: "Dr.Kafar"
Cytat: "kanioma"
Zwierzakowi straszna krzywda się nie dzieje po operacji.


Skąd wiesz?

Dlaczego uważacie, że znacie prawdę objawioną i że wiecie co dla zwierzaków jest lepsze. Macie wy wszyscy jakąś licencję na prawdę, czy jak?

Ja proponuje naturalizm. Wy subiektywne podejście do tematu. Proste. Bo czemu kotki i ptaszki dokarmiamy, a karaluchy, szczury i myszki trujemy? Aaaaa, no bo kotki i ptaszki są milusie, a tamte, a tamte są be, wiec niech zdychają w męczarniach od trutek. HIPOKRYCI  :devil:


Na to, że lepiej jest wykastrować/wysterylizować zwierzaka jest mnóstwo pozytywnych opinii weterynarzy jak i publikacji. Koty jak i psy, co jest udowodnione, dłużej żyją. Zmniejszają się możliwości zachorowania.
Nie będę z tobą dyskutować na ten temat, bo nie masz wystarczającej wiedzy.
Uszanuj to że są ludzie co znają się lepiej i po prostu zamilcz!!