Dziś nasza czarnulka Rita poszła do adopcji,to już jej siódmy domek,miejmy nadzieję,że siódemka przyniesie jej szczęście.To trudny psiak,nie potrafi sama zostawać w domu,niszczy w domu i wyje.Miejmy nadzieję,że tym razem trafi na ludzi,którzy nie zrezygnują po jednym dniu i jej nie oddadzą.Trzymamy kciuki za nią.
Ja miałam pełen wieczór wrażeń,jadąc na spotkanie,by oddać Ritę do adopcji dostałam telefon od znajomej,że pod blokami na moim osiedlu lata szczeniak podobny do goldena z większym psiakiem podobnym do huskiego.Choć byłam w połowie drogi na spotkanie,to zawróciłam,bo mi ten szczeniak nie dawał spokoju,wjeżdżając na parking pod blokami mało na niego nie wjechałam.
Tego Husky nie widziałam,a czasu nie miałam zbytnio,więc zapakowałam psiaka do samochodu i pojechałam na spotkanie.Po pół godzinie wracając zaparkowałam,psiaka na ręce i poszłam się przejść zapytać kogoś,czy psiaka nie zna.Potem przypomniało mi się,że dwie ulice dalej ludzie mają psiaka husky dorosłego,ale wygląda jak miniaturka,może sobie dokupili psiaka i im psiaki zwiały z posesji.Jak się okazało-husky to szczeniaczka matka,w życiu bym na to nie wpadła.Psiaki zostały na ogródku i właściciele nawet nie wiedzieli,że zwiały,bo sunia wróciła do domku-wypadki się zdarzają,dobrze,że wszystko się szczęśliwie skończyło:
Właściciele zabrali szczeniaka-suczkę,zaproponowałam im,że zrobię ogłoszenia i poszukam suni domku.Szczeniak jest odrobaczony,w następnym tygodniu,jak sunia będzie sterylizowana,to szczeniak zostanie zaszczepiony.W razie jakby ktoś znał osobę chętną do adopcji,proszę o telefon do mnie:Ada-502-350-461
sunia została dziś-25.06.2011 adoptowana